Wchod Napisano 13 stycznia 2006 #1 Napisano 13 stycznia 2006 Czy jest gdzies w necie mapka z oznaczeniem jaki jest nacisk sniegu na m2 dachu. Jestem mieszkańcem Dolnego Śląska (powiat świdnicki) (prawdopodobnie IV strefa). Dziękuję
Slawku Napisano 16 stycznia 2006 #2 Napisano 16 stycznia 2006 Obciążenie śniegiem liczy się ze wzoru Obc śniegiem = Qk*gf*C Qk - normowe obc według mapki Świdnica - IV strefa i liczy się tak 0,003*H - gdzie H - wysokość w m n.p.m. (łącznie nie mniej niż 0,9) gf współczynnik obciążeniowy = 1,4 C współczynnnik kształtu dachu (w przedziale od 0 do 1.2 - w zależności od kąta nachylenia dachu) - podaj kąt to powiem ci jaki masz współczynnik Obciążenie od śniegu rozkłada się na m2 rzutu dachu, a wylivczone wartości podane są w kN/m2 (1kN=100kg)
Wchod Napisano 16 stycznia 2006 Autor #3 Napisano 16 stycznia 2006 Dach ma pochylenie 38stopni. Dziekie wielkie [ Dodano: 16.01.2006, 13:34 ]Dach ma pochylenie 38stopni. Wielkie dzieki
Gość Napisano 16 stycznia 2006 #4 Napisano 16 stycznia 2006 to jest problem projektanta, zaufaj mu i nie zawracaj sobie tym glowy
Gość Napisano 19 stycznia 2006 #5 Napisano 19 stycznia 2006 Sławku Jakiego obciążenia mam się spodziewać? Ja wiem że to wszystko jest w PN ale dla jednego sprawdzenia nie chcę kupować normy (to nie jest bułka z masłem) Pozdrawiam
Gość Napisano 19 stycznia 2006 #6 Napisano 19 stycznia 2006 Sławku - gdzie uczą, że 1 kN=100 kg i dlaczego siła (N) to to samo co masa (kg)
Slawku Napisano 23 stycznia 2006 #7 Napisano 23 stycznia 2006 Cytat Sławku - gdzie uczą, że 1 kN=100 kg i dlaczego siła (N) to to samo co masa (kg) w szkole !! ciężar = masa *g (przyspieszenie ziemskie) 100kg * 9,81m/s2 = 981 kg*m/s2 = 981 N = 0,981 kN ~=1kN - uczą tego w podstawówce w IV klasie (przynajmniej jak ja tam chodziłem) a co do spadku 38stopni c=0,88 S (obc śniegiem) = 0,7 * 0,88 * 1,4 = 0,865 kN/m2 liczy się to na 1m2 rzutu dachu - przyjęcie takiego obciążenia - nie zwalnia od zwalania śniegu z dachu jeżeli jego ilość przekroczy w/w wartość (ale przy twoim nachyleniu raczej ci to nie grozi)
mifim Napisano 30 stycznia 2006 #8 Napisano 30 stycznia 2006 Slawku, prawidłowo powinieneś napisąć 100 kG i wówczas byłoby wszystko OK
Gość Napisano 2 lutego 2006 #9 Napisano 2 lutego 2006 to nie jest problem projektanta tylko konstruktora
Slawku Napisano 2 lutego 2006 #10 Napisano 2 lutego 2006 Cytat Slawku, prawidłowo powinieneś napisąć 100 kG i wówczas byłoby wszystko OK tylko kto dzisiaj wie co to jest kG ?!!
Gość Napisano 2 lutego 2006 #11 Napisano 2 lutego 2006 wielkie dzieki ale widze pewna niescislosc "Obc śniegiem = Qk*gf*C Qk - normowe obc według mapki Świdnica - IV strefa i liczy się tak 0,003*H - gdzie H - wysokość w m n.p.m. (łącznie nie mniej niż 0,9) gf współczynnik obciążeniowy = 1,4 C współczynnnik kształtu dachu (w przedziale od 0 do 1.2 - w zależności od kąta nachylenia dachu) - podaj kąt to powiem ci jaki masz współczynnik " przy czym w ostatecznym liczeniu jest 0,7 a wg opisu powinno byc 0,9 wtedy obciazenie powinno wyniesc 110kg jesli sie myle prosze o sprostowanie
Gość Napisano 5 lutego 2006 #12 Napisano 5 lutego 2006 Gość Wysłany: 2006-02-02, 13:48 Temat postu: -------------------------------------------------------------------------------- to nie jest problem projektanta tylko konstruktora Konstruktor też jest projektantem, bo przecież nie szwaczką
Redakcja Napisano 6 lutego 2006 #13 Napisano 6 lutego 2006 Problem śniegu zalegającego na dachu wywołał po ostatniej katastrofie w Katowicach, swoistą niczym nie uzasadnioną histerię. Konstrukcje dachowe w domach jednorodzinnych są w znikomym stopniu zagrożone zawaleniem na skutek obciążeniem śniegiem, oczywiście pod warunkiem że zostały prawidłowo zaprojektowane, wykonane, a elementy nośne nie uległy uszkodzeniu przez owady lub korozje biologiczną. Większość dachów to dachy spadziste, więc w pewnym stopniu następuje samoczynne osuwanie się śniegu i nie zalega on zbyt grubą warstwą. Nie ma też niebezpieczeństwa tworzenia się skorupy lodowej, gdyż ewentualne roztopu od strony pokrycia spływaja w kierunku rynien. Oczywiście nie można wykluczyć katastrofalnych opadów śniegu lub tworzenia się zasp np. przy kominie powodujące znaczne przekroczenie projektowanych obciążeń. Jednak ciesielskie konstrukcje dachowe mają znaczny zapas wytrzymałości wynikający z przyjmowanych przy obliczeniach współczynników bezpieczeństwa i w praktyce mogą przenosić wielokrotnie większe obciążenia niż to wynika z założeń. Formalnie nie ma obowiązku usuwania śniegu z dachu i jedynie w przypadku wystąpienia wyraźnych uszkodzeń konstrukcji inspektor nadzoru budowlanego może nakazać wykonanie określonych czynności. Oczywiście nie zwalnia to właściciela domu od dbałości o stan budynku i kierowanie się tzw. zdrowym rozsądkiem przy ocenie ewentualnego zagrożenia.
Gość Napisano 6 lutego 2006 #14 Napisano 6 lutego 2006 Oczywiście spływa do rynien i dalej, gdy te rynny i rury są drożne. Na dachu targów w Katowicach woda zamarzała a nie spływała. Udrożnienie odpływów z takiego dachu kablami grzewaczymi to kwestia 1000-2000 zł. Przszę przejechać przez Warszawę, żeby pod Nią był najlepiej zaprojektowany system odprowadzenia wody, to i tak będą podtopienia bo wszystkie kratki są zasypane i zamarznięte.
Gość Napisano 7 lutego 2006 #15 Napisano 7 lutego 2006 Trochę odbiegliśmy od tematu. Obciążenie dachu śniegiem przyjmuje się wg właściwej normy budowlanej (np. Polskie Normy). Projektanci wiedzą o tym doskonale.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się