fly07 Napisano 9 sierpnia 2010 #1 Napisano 9 sierpnia 2010 W najbliższym czasie przeprowadzam się do większego M. Całe mieszkanie jest po remoncie /4 lata temu/ - gładź i farba na ścianach w stanie idealnym, nie znalazłem niczego podejrzanego, trzyma się doskonale. Użyta farba to prawdopodobnie Beckers lub Tikkurila. Jednak kuchnię i łazienkę wypadałoby odświeżyć a w jednym pokoju chcę zmienić kolor. Czy muszę zdzierać starą farbę /intensywne kolory/ i malować od początku czy można jakoś prościej?
Ciril Napisano 9 sierpnia 2010 #2 Napisano 9 sierpnia 2010 Na Twoim miejscu bym zdzierała, bo może zacząć się łuszczyć podczas malowania i wtedy masz podwójną robotę i stratę kaski na to co już pomalowałeś.
jimt Napisano 9 sierpnia 2010 #3 Napisano 9 sierpnia 2010 Ciężka sprawa. Może wyglądać ok, a jak sie zacznie malować to odchodzi. Tak miałem u teściowej. Zacząłem malować i stara farba(była 1 warstwa) zaczęła odchodzić. Niestety trzeba było zdzierać, jeszcze gładź na suficie musiałem robić.Polecam takie małe sprężarki do malowania farbą do kupienia w Castoramie/Obi. Nie dotykasz powierzchni ściany, więc w razie czego nic ci nie odpadnie/złuszczy się. Tylko kosztuje trochę, chociaż w Realu widziałem taką za 90zł. http://www.centrumkolorow.pl/index.php?pro...mp;prod_id=1559 Albo zamiast drapania http://www.dyrup.pl/diy/outside/usuwacze/p...ler%204298.aspxAle nie wiem jak działa, widziałem tylko reklamę.
Barbossa Napisano 9 sierpnia 2010 #4 Napisano 9 sierpnia 2010 przeca można przetestowaćz urzędu zabierać się za zdzieranie to można sobie tylko roboty dołożyć i biedy napytać
racer Napisano 9 sierpnia 2010 #5 Napisano 9 sierpnia 2010 (edytowany) Zanim chopok zacznie malować, może i generalnie powinien przemyć ścianę i zagruntować ją dobrym preparatem. Po pierwsze ściana może być tłusta. Po drugie podczas mycia i gruntowania (minimalny nakład środków) wszystko wylezie jak ma wyleźć. Nie zdzierałbym starej farby, bo po tym trzeba jeszcze raz szpachlować ścianę, a kto wie czy nowa gładź będzie się trzymoć starej..? Po gruntowaniu mo się gwarancję. I taka jak pisze uczony, post wyżej- szkoda pracy. Edytowano 9 sierpnia 2010 przez racer (zobacz historię edycji)
brzoza Napisano 10 sierpnia 2010 #6 Napisano 10 sierpnia 2010 (edytowany) Cytat ... Czy muszę zdzierać starą farbę /intensywne kolory/ i malować od początku czy można jakoś prościej? można prościej ...wynajmuje sie fachowca - malarza, a on powinien wiedzieć co trzeba robićp.s.w takich sytuacjach nie ma reguł, bo wczesniejsze malowanie mógł wykonać dyletant, który dla zaoszczędzenia paru zł tez nie wynajmował malarza ...i skasztanił malowanko p.s. 2podobne dylematy przezywali ludzie w dawnym PRL - u ...stać ich było zawsze na wódkę, a zawsze brakowało im na przegrychę lubili za to namiętnie dyskutowac "co robic aby sie nie upić ... " Edytowano 10 sierpnia 2010 przez brzoza (zobacz historię edycji)
fly07 Napisano 10 sierpnia 2010 Autor #7 Napisano 10 sierpnia 2010 Cytat można prościej ...p.s. 2podobne dylematy przezywali ludzie w dawnym PRL - u ...stać ich było zawsze na wódkę, a zawsze brakowało im na przegrychę lubili za to namiętnie dyskutowac "co robic aby sie nie upić ... " Ten PRL to z autopsji czy z opowiadań?Jak to pierwsze - współczuję. Pomaga wóda bez zagrychy.Jak to drugie - to nie zabieraj głosu.
brzoza Napisano 10 sierpnia 2010 #8 Napisano 10 sierpnia 2010 stać na nowe mieszkanie nie stac na malarza ...tak podejrzewałem
fly07 Napisano 10 sierpnia 2010 Autor #9 Napisano 10 sierpnia 2010 Cytat stać na nowe mieszkanie nie stac na malarza ...tak podejrzewałem Pomogę ci - dopadł cię wtórny analfabetyzm - czytasz i nie rozumiesz. Gdzie napisałem, że kupiłem? Jestem biedny i nie stać mnie na kupno M.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się