Skocz do zawartości

MPZP - możliwość budowy przy granicy


Danthe

Recommended Posts

Napisano
Witam serdecznie,

mam dosyć nietypowy problem:
zakupiliśmy działkę budowlaną o szerokości ok. 28m z obowiązującym MPZP w którym jest napisane, że nieprzekraczalna linia zabudowy wynosi 15m licząc od krawędzi drogi (droga gminna). Chcieliśmy postawić dom bez garażu, a garaż usytuować jako osobny budynek przy wjeździe na działkę i zbliżyć go maksymalnie do granicy z sąsiadem. Niestety jest to ok. 7-8 m licząc od krawędzi drogi. Dom sąsiada stoi ok. 6 m od krawędzi drogi i ok. 1,2m (w najbliższym punkcie) od granicy naszej działki. Czytałem, że zgodnie z nowymi przepisami w takim przypadku mogę po swojej stronie postawić budynek bliżej niż 3 m od granicy działki, z zastrzeżeniem, że nie bliżej niż 1,5m i nie wyżej i szerzej niż pole wyznaczone przez budynek sąsiada (czyli mogę zbliżyć się do granicy tylko w tym jednym miejscu, w którym teoretycznie zabrania mi budowy MPZP). Moje pytania:
- czy istnieje możliwość postawienia garażu bliżej krawędzi drogi niż mówi MPZP powołując się na powyższe przepisy,
- czy, w przypadku niemożności powyższego, mogę postawić wiatę garażową (bez ścian) bez zachowania tych 15m,
- czy, jeśli powyższe zawiedzie, jest jakakolwiek możliwość odstępstwa od MPZP (uchwała gminy, zgoda wójta, etc.)

Bedę wdzięczny za rzeczową odpoweidź.
Napisano
Cytat

Zapisy w MPZP są "święte" i jedynie zmiana tego planu może umożliwić inny sposób zabudowy.



Hmmm... tak właśnie przypuszczałem. Rozumiem też, że jakakolwiek rozmowa z Wójtem jest bezcelowa, bo nie jest możliwe uzyskanie odstępstwa od tych zapisów. Ale czy w takim wypadku mogę postawić wiatę (bez ścian, jedynie zadaszenie i konstrukcja słupowa, pow. ok. 50m2)? W końcu to przecież nie budynek...

Bo w planie mam następujące zapisy:
1. tereny 11.MR – są przeznaczone pod zabudowę zagrodową, z dopuszczeniem znacznego udziału mieszkalnictwa jednorodzinnego i budownictwa letniskowego,
2. odległość planowanych budynków od najbliższej
krawędzi jezdni na terenie zwartej zabudowy - 15,0 m.

W całym planie jest tylko mowa o budynkach, a z tego co udało mi się wyczytać, obiekt bez ścian nie wypełnia definicji budynku.
Napisano
Problem w tym, że nie jest to budynek, ale budowla, która wymaga uzyskania pozwolenia na budowę. Potrzebny więc będzie projekt i plan zagospodarowania działki oraz wyciąg z MPZP. Natomiast od urzędników starostwa zależy jak, zinterpretują zapisy w MPZP.
Napisano
Dziękuję za informacje. Niestety tego najbardziej się obawiałem, że i tak zadecyduje uznaniowość urzędnika. Czy istnieje jakaś możliwość uzyskania potwierdzenia, że moje zamierzenie jest możliwe do realizacji? Mam obawy, że kupię projekty, zaadaptuję je i wykonam plan zagospodarowania, a potem po wydaniu 10k PLN urzędnik stwierdzi że "sienieda". A po sądach i SKO nie chciałbym się włóczyć...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...