Różnica jest zasadnicza, chociaż koszt dla nas rzeczywiście, nie musi się wiele różnić. jednak za łapówkę można pójść do pierdla, a za opłacenie należnych podatków - nie!
Dla mnie jeden pies. Bo niewiele różni się dać komuś prominentnemu łapówkę, czy utrzymywać rzeszę urzędników czy prawników. Z wiekiem może to podejście się zmienia, ale dalej w naszym przypadku to walka z wiatrakami. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Niekoniecznie aż tak, natomiast na pewno daje dobrą okazję zarobku dla prawników i dowód na niezbędność zatrudniania urzędników. A to jest znacznie ważniejsze nawet od możliwości nadużyć.
I wcale teraz nie żartuję.