Zdaniem Czytelnika

Komentarz dodany przez Somebody: Nigdy w życiu bram Krispola Montaż przez ich przedstawiciela był taki, że na dole przy posadzce szczelina, w rogach szczelina, brama nie dochodzi do nadproża - szczelina 2 cm. Rozumiesz redaktorze? brama garażowa tej firmy ma szczeliny praktycznie na całym obwodzie :) kontakt fatalny!. Został oddelegowany do kontaktu ze mną jakiś typek dyrektor, który odpowiada wybiórczo na maile a co najważniejsze nie dotrzymuje danych obietnic. Jak obieca że się skontaktuje - to tylko obieca. Jak ustalicie zakres prac - to tylko ustalicie. Osobiscie: odradzam wszystkim tą firmę. i spać będziecie spokojniej i kasę zaoszczedzicie.Zresztą mam nie jedną a kilak inwestycji, na każdej przewinie się niezliczona liczba osób/ekip. A kto na budowie pracował ten wie, że to są najlepsi recenzenci produktu.

Komentarz dodany przez pat: skrętka jest najlepsza i nie rozumiem dlaczego nie wolno tak robić. kiedyś fachowcy tak robili i jak ktoś umie to poprawnie wykonać to jest lepsze niż złaczki

Komentarz dodany przez Adamis: Bardzo ważna jest odpowiednia izolacja rur cwu i cyrkulacji. Niestety, prawie wszyscy instalatorzy zakładają pseudo izolację 6mm, ci co nieco bardziej świadomi zaszaleją z 9mm. 6mm to nie izolacja a co najwyżej osłona rury przed brudem. Ja zakładam 20mm, o to bardzo ciasno na każdej złączce. Mam klientów, którzy wyłączyli cyrkulację całkowicie z powodu ogromnych strat na skutek cienkiej i byle jak wykonanej izolacji rur. Dzwoią i proszą, żeby coś z tym zrobić, ale co można zrobić jak wszystko jest pod podłogą i w ścianie.

Komentarz dodany przez Marek: Szkoda, że w temacie przedstawionym w artykule wypowiada się osoba nie mająca wiedzy i kwalifikacji Wygląda że zdjęcia i treść opracowała AI. Schemat rozprowadzania jest błędny (wspomaga namnażanie bakterii Legionella) a pompa c.w.u. powinna pracować w cyklu 24/7. Polecam poszerzenie wiedzy i nie korzystanie z publikacji blogerów.

Komentarz dodany przez Ryszard: Ja dodam, że mam od Wiśniowskiego od kilku lat i też szału nie ma, materiał delikatny, stal strasznie pocieniona, zanika w materiale.

Komentarz dodany przez Stockshark: Mam bramy z tej firmy. To był wielki błąd. Produkt jakościowo gorszy od Wiśniowskiego a cenowo taki sam. Dodatkowo FATALNA obsługa u producenta. Ten zakup to błąd

Komentarz dodany przez poszukiwacz rozwiazan: miszcz sie rozpisal nie odpowiadajac na zadane pytanie .......

Komentarz dodany przez Adam: Witam czy zabudowie zawodowej do odbioru domu musi byc wybudowany budynek gospodarczy w tym samym czasie co dom ? Jesli tak to w jakim stanie powinien byc ten budynek tzn całkowicie zakończone prace czy jedynie mury wraz z dachem ?

Komentarz dodany przez tinca tinca: Tylko do działania napowietrzacza zużywasz drogocenny prąd a napowietrzacz wykonany z trzciny masz za darmo :) Co do napowietrzania wody z filtra to oczywiście, wylewająca się woda z filtra będzie się napowietrzała ale nie w takim stopniu jak przy kaskadzie czy wodospadzie robisz większa powierzchnie tym samym woda ma większa powierzchnię aby się natlenić.

Komentarz dodany przez Mazi: Ciekawe jak autor wyjaśni, że w przypadku braku prądu do pompy ciepła będzie można korzystać z kotła na gaz - do niego już prąd niepotrzebny???😏

Komentarz dodany przez Coraz gorsze porady: Dziś przestawiłem stół, krzesła pod inną ścianę. Też opiszecie to jako niesamowitą metamorfozę "salonu" ?

Komentarz dodany przez tinca tinca: Skoro jak piszesz różnica jest 30 cm to możesz zrobić aby ona była większa a wodospad/kaskada dłuższa. Koryto nie pomoże wodzie się napowietrzyć w takim stopniu jak kaskada. Co do napowietrzenia wody w mrozy to zrób sobie z dwa snopki z trzciny (z samych łodyg) i włóż je w wykonany przerębel, nie zmarznie a woda będzie natleniana.

Komentarz dodany przez tinca tinca: Dodam jeszcze bo wcześniej zapomniałem że wkopanie beczek częściowo w grunt i obłożenie ich atrapą wykonaną ze styropianu zapobiegnie przemarzaniu a latem pozwoli schłodzić przepływająca wodę z oczka przez filtr. Chłodniejsza woda lepiej się natlenia a kaskada czy wodospad nie dość że natlenia wodę to jeszcze cyrkulacja wody zapobiegnie zakwitom glonów w upalne dni. Z większej beczki zrobiłbym filtr wstępny a z mniejszej ostatni. jeżeli umieścisz je na odpowiedniej wysokości wobec lustra wody w oczku to woda z kaskady czy wodospadu będzie swobodnie spływać bo przecież pompkę do filtra musisz jakąś zastosować aby woda z oczka była tłoczona do filtra. Co do wykonania wodospadu to mnóstwo inspiracji znajdziesz w necie, musisz tylko pamiętać aby pod ten wodospad ułożyć folię aby nie było dużych ubytków wody.

Komentarz dodany przez Mat: A jakie są wymagania prawne odnośnie sławojki ? W artykule o sławojkach ani słowa. A sam widuję liczne takie na działkach zarówno w pobliskim ROD jak i na prywatnych działkach na wsi, czy terenach leśnych nad jeziorem.

Komentarz dodany przez tinca tinca: @Swierol, pytasz jak zakamuflować filtr z beczek, to zależy jakie duże i ile tych beczek. Dobrym sposobem i chyba najbardziej rozsądnym byłoby je zakopać w ziemi do połowy ich wysokości a wystająca część obłożyć styropianem. styropian musiałby być sklejony aby tworzył jednolite przykrywę umożliwiająca łatwy dostęp do filtrów a żeby było to estetyczne to obudowie styropianowej nadać kształt kamieni a potem klejem do styropianu od wklejania siatki wysmarować nadając nieregularne kształty przypominające kamienie. Przy nakładaniu kleju użyj farb akrylowych szarej, czarne, białej,zielonej itd. mieszając je w masie, uzyskasz efekt łał a od wylotu z filtra ułóż z prawdziwego kamienia kaskadę/wodospad aby woda przefiltrowana się naturalnie natleniała.

Komentarz dodany przez Römisch: Ja bym poszedł dalej, betonowy sufit, zamurować okno, przewody na uchwytach po wierzchu, grube drzwi stalowe i mamy stylizację na führerbunker.

Komentarz dodany przez Margaret: Podoba mi się podłoga, dywanik oraz meble, natomiast ściana z betonu to zupełnie "nie moja bajka" (sprawia wrażenie, że pokój wygląda surowo).To jest moje subiektywne zdanie i rozumiem, że inni mogą lubić takie klimaty :)

Komentarz dodany przez czytelnik: Ludzie to jest najzwyklejszy remont, naprawde jest oczym pisać? pokój jest zimny (sprawa subjektywna), beton to tak małego pomieszczenia - optycznie redukcja oprzestrzeni (sprawa subjektywna)

Komentarz dodany przez tinca tinca: @Swierol - Nadmanganian potasu rozkłada się a raczej powinien po tygodniu, dwóch przy dobrze filtrowanej/napowietrzanej wodzie, ale kiedy teraz dałeś kredę to może to się "gryź" ze sobą. Można też stosować lampę uv ale też nie można jej stosować non stop tylko co jakiś czas. Gdybyś zdecydował się na lampę uv w necie znajdziesz przelicznik jakiej mocy musisz zastosować na pojemność oczka oraz jak ją używać bo stosowana nieodpowiednio też zabija te pożyteczne bakterie

Komentarz dodany przez tinca tinca: Kolego @Defron, problem jakiego poruszasz jest marginalny lub wręcz mało istotny. Dlaczego? ano dlatego że we wszelakich zbiornikach zamkniętych jak stawy, stawki, sadzawki problem taki nie występuje pomimo większego natężenia wszelakiego ptactwa i zwierząt w większości dziko żyjących. Do do fizjologi kotów to są jedne z czystszych zwierząt, po drugie kto rękami dotyka zwierzęcych odchodów lub chodzi po nich żeby potem wchodzić do oczka, naprawdę niepojęte. Co do oczka bo o tym jest temat to jeszcze nie widziałem aby brzeg jego był równy czy poniżej gruntu w którym zostało ono wykonane choćby z prostego przykładu że wydobyta ziemia jest na zewnątrz oczka podnosząc tym samym jego linię brzegową. Nadmanganianem potasu leczyło się kiedyś ospę i pleśniawkę u ryb akwariowych i był to lek który się sprawdzał i sprawdza się dalej. Do oczka należałoby dać o wiele większa porcję, nie zaszkodzi to rybom. Dawkowanie @Swierol znajdziesz bez problemu w necie.

Komentarz dodany przez Defron: Swierol tłumaczę, jak nie bezpośrednio przez deszcz to pośrednio, przenoszone są zwykle przez nas na brudnych dłoniach i podeszwach butów, a przez psy i koty na opuszkach palców.

Komentarz dodany przez tinca tinca: Oczko to maja pasja i hobby wiec z radością zabrałem tu głos ale temat jest czy warto posiadać oczko czyli zalety a nie negować i wymyślać na poczekaniu mniej lub bardziej bzdury na niekorzyść posiadania oczka. zrozumiałbym jeszcze te argumenty miały jaką motywację realną ale to są takie w stylu hejtu albo kij się zawsze znajdzie aby przy...ć. Fajny temat zszedł na psy, bez urazy dla tych miłych czworonogów których to niby odchody zalewają oczka :-) :-)

Komentarz dodany przez Michal: Nie ma plytekni miejsc gdzie można układać je bez fugi więc nie wciskajcie klientom ściemy

Komentarz dodany przez tinca tinca: @Defron, aby tak się stało jak tu piszesz to musiała by być powódź a wokół oczka hasała by cała horda psów, a i tak to jest znikomy procent zagrożenia bo za małe stężenie. Jednak jak widzę lubi to, żenujące.

Komentarz dodany przez Defron: Rozwodniony kał przez opady deszczu spływa do oczka czy stawu, albo innego zbiornika wody. W kale psów występują pasożyty, które zachowują żywotność i zdolność do zarażenia w sprzyjających warunkach nawet do kilku lat, występują także inne chorobotwórcze czynniki bakteryjne, m.in. Campylobacter i Yersinia, które mogą prowadzić do licznych schorzeń i niedyspozycji układu pokarmowego ryb, a nawet człowieka.