Skocz do zawartości

fistaszek

Uczestnik
  • Posty

    4
  • Dołączył

  • Ostatnio

fistaszek's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Wybaczcie, że teraz odpowiadam, ale był młyn przed świętami i nawet nie było kiedy do komputera osiąść, nie mówiąc już o innych sprawach. Faktycznie, przyznaje się, że mogło mi to umknąć. Mea Culpa. Brzmi to w sumie fajnie, ale i tak chyba jeszcze trochę o tym poczytam. Lepiej podejmować decyzję, mając pełny ogląd sytuacji Co do zmian elektrycznych, to w kuchnie przede wszystkim chcemy część gniazdek zamontować w blatach, ale tak żeby je można było schować. Korzystasz wtedy kiedy potrzeba. Co do reszty mieszkania, to zastanawiamy się, czy w salonie nie zdecydować się na montaż kilku gniazdek w podłodze. Zwłaszcza w miejscu gdzie ma stać telewizor i reszta sprzętu RTV, ale tutaj już przede wszystkim wygoda. Trzecia sprawa jest taka, i tu mogę popełnić gafę, że jak coś to proszę o poprawę i wyrozumiałość. Jak mieszkałem z rodzicami, to m mieliśmy 3 bezpieczniki(czy korki, zwał jak zwał), czyli główny wyłącznik wszystkiego, i potem 3 kolejno obok siebie ułożone kostki. Jedna była odpowiedzialna, za łazienkę i toaletę, druga to chyba był salon i pozostałe 2 pokoje, a trzecia kuchnia i światło. Tata, sam się w tym połapać nie mógł. Jak strzeliło jedno gniazdko w przedpokoju, to okazało się, że do niego były podłączone gniazdka z dużego pokoju, czy jakoś tak. W każdym razie, jeden wielki bałagan. Chciałbym, żeby efekt finalny był taki, że każdy pokój mają osobny bezpiecznik na światło i gniazdka. Pytanie do was, czy ma to większy sens i czy elektryk będzie w stanie mi coś takiego zrobić?"
  2. Jeśli chodzi o efekt, który chcemy uzyskać, to nie ma to być mieszkanie wprostu z journala, która wygląda oh i ah, tylko chcemy żeby wszystko przytulne i po prostu dobrze wyglądało. Na chwilę obecną robimy remont strategicznych pomieszczeń, czyli kuchni, łazienki i toalety, bo to dwa osobne pomieszczenia. Duży pokój, sypialnia i trzeci pokój są zawalone rzeczami. Licze sie z tym, że remont trochę potrwa. Postanowiliśmy też ruszyć elektrykę, bo chcemy inaczej rozmieścić gniazdka. Już w kuchni był problem, bo kable nie byłu puszczone jak Pan Bóg przykazał, czyli po kątach prostych, tylko ktoś poprowdził kable po łuko-skosie (nie wiem jak to inaczej okreslić). Z tego co się dowiedziałem, od znajomych i innych osób mieszkających w blokach z wielkiej płyty, niestety to jest norma, że przewody sa puszczane jak popadnie. Pytanie z innej beczki, jak sufit może być zrobiony z tworzywa sztucznego?
  3. Przyszło nam zamieszkać w bloku z wielkiej płyty i zaczynam rozumieć wszystkie żarty odnośnie pionów i poziomów, a raczej ich braku. Ściany sa albo wypukłe, albo wklęsłe. Nie znaleźliśmy ani jednej, która byłaby w miarę gładka. Sufit, również woła o pomstę do nieba. Nie zwróciliśmy na to wcześniej uwagi, bo mieszkanie było umeblowane, a też nie przyszło mi do głowy, żeby biegać po z poziomicą i sprawdzać każdą ścianę. Nawet za bardzo nie wiemy, jak się do tego wszystkiego zabrać i ile to może kosztować. Macie jakieś porady?
  4. wytlumacz mi bo nie rozumiem. jak srodek czyszczacy moze sluzyc jako sordek do renowacji?
×
×
  • Utwórz nowe...