Serdeczne dzięki za cenne rady. Na dzień dzisiejszy najbardziej sen z powiek spędza mi brak tej dylatacji miedzy stropami a pustakami komina. Jakbyś miał wykonać coś takiego na zalanym już stropie,jak najlepiej wg Ciebie zabrać się za to żeby nie było więcej strat niż pożytku? Na wątek który wkleiłeś wcześniej do tematu odnośnie dylatacji udało mi się natrafić już kilka dni temu, pisali o nawięrcaniu dziur. Zastanawiam się jak można to jeszcze inaczej zrobić, jeden strop mam 15 cm, drugi 12 cm, oba jednokierunkowo zbrojone.