Ha ha ha, widze, że dużo ciekawych pomysłów macie Też myślałem, że względnie czysta podłoga w pokoju wystarczy, ale nie. Żona nie pozwoliła. Madejowe łoże pasowałoby jak ulał, ale wtedy to bym chyba został rozwodnikiem... Żona chce jakąś ładną drewnianą ramę do łóżka i miękki materac. Jednoosobowy, bo raczej nie spodziewamy się ataku nocnych absztyfikantów. Chociaż kto ją tam wie... Tego, że z nami zamieszka też się nie spodziewaliśmy ;)