Sławek....

w porównaniu do 200 mb do pompy 8 kW to tak poza tym skoro piszesz, że przyjmujecie 36-40 W/mb to właśnie wychodzi, że 240 jest za mało no ale jak rozumiem Ty piszesz to co w danym kontekscie jest korzystniejsze dla Twoich interesów...

jak nie ma stropu to może i tak, chociaż u mnie praktycznie każdy bierze po ok 100 za mb robocizny fundamentu więc sam fundament wynosi prawie tyle co te 13,5 tys ;) chociaż jak wszędzie zaraz okaże się, że te 13,5 to tylko prace murarskie bez kanalizy stanu 0, izolacji fundamentu, zasypania, chudziaka itp a po doliczeniu tych etapów wyjdzie tyle ile powinno ;)

chyba raczej ta oszczędność bierze się z niższej temp zasilania niż przy ogrzewaniu np grzejnikowym a nie z obniżenia temp w pomieszczeniach poza tym z tą ciepłą podłogą to bym nie przesadzał bo zbyt ciepła to ona być nie powinna i wręcz nie może być, na pewno przy podłogówce jest zdecydowanie najlepszy rozkład temperatur w pomieszczeniach chociaż niewiele ma on wspólnego z "przekazywaniem ciepła do stóp" no ale każdy marketing jest dobry, byleby był skuteczny...

a dlaczego byłaby lepszym rozwiązaniem? bo handlujesz pompami ciepła czy może masz jakieś merytoryczne wytłumaczenie?

nie mało? Ty to mówisz poważnie? to ilu ludzi i w ile czasu jest w stanie wybudować dom od fundamentu, ściany nośne, działowe, strop, ściany piętra, podciągi, belki, nadproża... przyjmij do kalkulacji niezbędne koszty czyli podatki, zusy, koszty paliwa, amortyzacja sprzętu, koszty drobnych narzędzi, przecież przy cenie 13,5 tys firma wykonawcza musi dołożyć z własnej kieszeni żeby to zrobić... chyba że robi to "pan Franek" ze szwagrem, na czarno itd, ale chyba nie tędy droga...

to jest żart? jak można wybudować dom za 13,5 tys? to ile ci murarze zarabiają na mies? 1000 zł?

kolego może weź sobie zapisz co w którym wątku wypisujesz bo zaczynasz się już wyraźnie gubić... tutaj piszesz to co widać a w równoległym wątku podajesz dobór długości odwiertów po prostu niedowymiarowany do pompy to w końcu jak dobiera kolektory ta Twoja firma?

hehe, a jeżeli tak to zmienia radykalnie postać rzeczy... po prostu dobry człowiek z niego jest...

czy na tym forum takie natrętne reklamowanie własnych firm jest dozwolone?

tak, tak, Pan to dopiero ma przewagę... proszę o odpowiedź jak to jest z tym OZC? i proszę mi wytłumaczyć dlaczego odwierty przy pompie 8 kW przewymiarowuje Pan o 25-40% przy 10 kW 10-23% a przy 12 kW 0-13 % (zakładam to samo co Pan czyli odzysk 40-45 W/mb odwiertu) a co będzie przy pompie 17 kW? zrobi Pan odwierty niedowymiarowane o 40%? z czego wynika ta prawidłowość bo nie mogę pojąć? ma Pan na to jakiś wzór?

czyli im większa pompa tym mniejsze przewymiarowanie wracając do OZC, czyli jak rozumiem w przypadku wstępnej akceptacji otrzymam OZC a jak mimo to nie podpiszę umowy to mam OZC za darmo?

zaraz, zaraz, coś mi tu nie pasuje: na dodatkowe 2 kW mocy pompy przypada 25 mb odwiertu? czyli dla pompy 10 kW odwiertów ma być 125 mb? jak to ma działać?

to nie są uszczypliwości - pytam ponieważ mnie to interesuje... czyli jak rozumiem otrzymałbym od Was ofertę, w której cena opcji różniłaby się o kilkadziesiąt tys bez wiedzy która opcja jest właściwa? to jak ja mam dokonać wyboru i podpisać umowę? w ciemno licząc na to, że może wypadnie na najtańszą ofertę? a jeżeli okaże się, że jedyna słuszna jest ta najdroższa a mnie na nią nie będzie stać? mam zapłacić za OZC?

aha, czyli najpierw robicie wycenę, a więc w domyśle proponujecie konkretne urządzenie, a potem jak klient się zdecyduje to robicie OZC żeby dobrać urządzenie? ;) ciekawe, ciekawe... magia marketingu albo magiczny marketing ;)

a Pan jak rozumiem liczy szczegółowo OZC zanim dokona Pan doboru urządzenia? jeżeli tak to ile kosztuje u Pana zrobienie oferty?

nie rozumiem czym sobie zasłużyłem na tak osobiste wyróżnienie? ;) dziękuję za zaproszenie, na pewno przy najbliższej okazji mojego pobytu w Warszawie postaram się wygospodarować trochę czasu i udam się na Leszczynową po z całą pewnością cenną lekcję ;)

daga każdy chętnie zawarłby kompromis gdyby druga strona chciała takiego rozwiązania, ale teraz częściej mają miejsce rozwiązania siłowe niż dążenie do kompromisu (przynajmniej w moim przypadku żaden z moderatorów nigdy nie dążył do kompromisu i może stąd takie jest moje zdanie) kwestia zamknięcia wątku o konkurencyjnym forum jest dla mnie co najmniej dziwna - niczemu ten wątek nie szkodził - skoro nie jest mile widziany trzeba go było zamknąć i wywalić jak tylko się pojawił - skoro wisiał jakiś czas to chyba było wszystko ok, do dzisiaj rano gdy z niewiadomych powodów pan moderator uznał że jest on już wyczerpany... jeżeli chodzi o polemikę z redakcją muratora to owszem - chciałem ją prowadzić na forum, ale tam nikt nie uznaje polemiki - poglądy możesz mieć takie jak im pasuje, jeżeli masz inne to won i tego się konsekwentnie trzymają - żaden moderator nigdy nie poniżył się do wyjaśnienia swojego postępowania bo i po co? przecież on jest panem i władcą... korespondencję mailową też prowadzą tylko do momentu do którego czują się na lepszej pozycji w dyskusji, jak widzą że się kompromitują to po prostu kończą rozmowę i już - przecież oni są wielkimi redaktorami a Ty tylko jednym z tysięcy forumowiczów - szkoda sobie zaprzątać uwagi kimś takim .. i nie podchodź do tego daga jak do obrzucania ich błotem bo ja tylko przytaczam fakty i opisuję ich sposób postępowania wobec mojej i nie tylko mojej osoby więc jeżeli to jest obrzucanie błotem to oznacza, że oni sami sobie to błoto na siebie przygotowali... co do możliwości ich zabrania głosu w dyskusji i obrony swoich racji to myślę, że nie ma z tym żadnego problemu skoro tak, jak już wspomniałem regularnie śledzą nasze wypowiedzi na tym forum to mogą też w każdej chwili zabrać głos - chyba nikt ich tutaj nie potraktuje tak jak oni traktują ludzi u siebie i nie wyrzuci na zbity pysk więc Panie Andrzeju jeżeli ma Pan chociaż odrobinę odwagi cywilnej żeby zabrać głos to zapraszam serdecznie do dyskusji chociaż szczerze wątpię czy skorzysta Pan z tego zaproszenia bo jak już zdążyłem się przekonać dyskusja nie jest czymś w czym Pan się dobrze czuje....

no niestety to co ostatnio dzieje się na forach jest przykre i żenujące... ciekawe dlaczego na forach nie można wypowiadać opinii, które nie naruszają regulaminu a są z niewiadomych przyczyn niepoprawne politycznie dla moderatorów? chyba nadszedł już czas gdzie fora nie są dla forumowiczów a moderatorzy pilnują czy aby wypowiedzi nie naruszają regulaminu teraz fora i wypowiedzi które się w nich znajdują mają spełniać założenia wizerunkowe i biznesowe ich właścicieli a moderatorzy mają skutecznie tłamsić każdy pogląd forumowiczów który nie wpisuje się w tą politykę - nawet jeżeli nie narusza on regulaminu teraz forum nie jest dla forumowiczów a forumowicze dla forum... to jest taka nowoczesna wolność słowa i poglądów w komunistycznym wydaniu...

aha, i chciałbym Was poinformować, że redaktorzy M są stałymi czytelnikami tego wątku więc z jednej strony bezprawnie i bezczelnie wyrzucają nas ze swojego forum a potem szpiegują nas na innych forach, żenada...

proszę powiedzieć czy przytaczanie FAKTÓW to interpretowanie działalności czy postępowania? a może zniesławianie? jeżeli jakaś firma nie chce dobrowolnie oddać klientowi zaliczki pół roku po terminie to informacja o tym fakcie jest Pana zdaniem dowolną interpretacją informującego? a może zniesławieniem? podpowiedź: "Zniesławienie, pomówienie, obmówienie, oszczerstwo ? występek polegający na pomówieniu innej osoby, grupy osób, instytucji, osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności." "Nie ma przestępstwa, jeżeli zarzut uczyniony niepublicznie jest prawdziwy (art. 213 § 1 k.k.) oraz nie popełnia przestępstwa zniesławienia, kto publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut, który służy obronie społecznie uzasadnionego interesu lub dotyczy postępowania osoby pełniącej funkcję publiczną." tyle mówi obowiązująca litera prawa proszę o komentarz i teraz: czy ostrzeżenie całej rzeszy forumowiczów - inwestorów przed firmą która postępuje nieuczciwie służy obronie społecznie uzasadnionego interesu? moim zdaniem tak, powiem więcej zatajanie nieuczciwych zachowań firmy jest moim zdaniem mocno nieuczciwe w stosunku do forumowiczów i chyba to ten fakt nosi znamiona przestępstwa bo może narazić forumowiczów na szkodę Proszę też jeśli Pan może ustosunkować się do sytuacji : moderator ogólnodostępnego forum przyznaje Panu bana, mylnie uznając Pana wypowiedź za zniesławienie (ewidentne braki merytoryczne i brak podstawowej wiedzy prawnej tego moderatora) umieszcza na ogólnodostępnym forum komentarz który czyta kilka tys użytkowników w którym straszy Pana konsekwencjami prawnymi, opisuje Pana osobę jako pieniacza, mąciciela i żądnego krwi psychopatę a na pana pytania mailowe o konkretny powód represji na pańskiej osobie nabiera wody w usta lub zastrasza Pana konsekwencjami prawnymi i odsyła do działu prawnego w którym nikt nie chce podjąć z Panem rozmów co to jest Pańskim zdaniem? bo moim zniesławienie, dyskryminacja i naruszenie dóbr osobistych zgodzi się Pan ze mną?

poczekaj, bo ja czegoś nie rozumiem: jeżeli ja powiem, że Jan Kowalski to złodziej i oszust a jest to nieprawda to oczywiście szkodzę jego wizerunkowi, ok można to nawet nazwać pomówieniem ale co w sytuacji kiedy przytraczam fakty, daję linka do KRS-u albo CEIDG ? czy tym działaniem szkodzę czyjemuś wizerunkowi? jeżeli poszkodowany klient firmy montującej okna mówi że nie otrzymał zwrotu zaliczki po tym jak zerwał umowę pół roku po terminie umownym realizacji, totalnym braku kontaktu z montażystą i po powzięciu informacji z fabryki, że ów montażysta nie wpłacił nawet zaliczki fabryce to co ten klient robi? szkodzi wizerunkowi firmy montującej? przecież ta firma sama sobie na taki wizerunek pracuje swoimi czynami... czy nie jest zwykłą ludzką uczciwością poinformować innych, że ta firma ma takie metody i dla niej są one po prostu normą (jest cała grupa poszkodowanych w ten sposób klientów, którzy nie mogą doprosić się zwrotu zaliczek) czy forum jest od tego żeby tuszować takie wpisy bo dotyczą montażysty, który wykupuje reklamę? w jakim my świecie żyjemy? ;)

brawo Daga, o to właśnie chodzi a nie o to żeby do ostatniej kropli krwi bronić tych "firm" tylko dlatego że zapłacili 400 PLN /rok za reklamę i jak można być takimi hipokrytami, żeby jeszcze cenzurować każdą wypowiedź szkodzącą nieuczciwej firmie w kontynuacji swojego procederu... a gdzie w tej hierarchii wartości są"zwykli, szarzy" forumowicze? oni mają być mięsem armatnim?

skoro mówisz, że tak tu fajnie to postaram się tu zadomowić, kiedyś coś mnie do tego forum zraziło, już nie pamiętam co, ale chyba słynny TB o ile się nie mylę ;)

wiesz Daga...a może to polityka... może już jest zawarty jakiś pakt na najwyższym szczeblu i stąd jest jak jest ;) a Ty też opuściłaś gościnne łamy FM? chyba bywałaś tam częstym gościem kiedyś?

wiesz. mi akurat do niektórych zachować ciężko przywyknąć ;) nie wiem czy meliska pomoże ;)