Witam to mój pierwszy post na tym forum także Witam wszystkich bardzo serdecznie. Witam, w roku 2003 zakupiona zostła przez moich rodziców działka o powierzchni 6 arów, jak się później okazało po pomiarach geodezyjnych sąsiad zawłaszczył sobie około 1,70 m naszej działki (Posiadam również mapki z ksiąg wieczystych które świadczą o zawłaszczeniu działki przez sąsiada). Działka została sprzedana przez osobe nie mieszkającą w okolicach działki, działka była dzierżawiona wraz ze starym domem w którym była jakieś 20 lat temu - poczta, biblioteka itp. dlatego też sąsiad powiększał sobie swoją działke kosztem działki w późniejszym czasie zakupionej przez nas. Sytuacja jest taka, że bez zawłaszczonych 1,70m naszej działki sąsiad posiadał by przejazd o szerokości 1 m do garażów i pomieszczeń gospodarczych. Czy istnieje możliwość odzyksania zawłaszczonej działki od sąsiada? dodam, że osoba ta jest niekontaktowa, twierdzi, że jest to jej działka i nie moża się z nią dogadać w żaden sposób. Dodatkowo utrudniała budowe nowego domu na miejscu starego juz rozebranego. W obecnej sytuacji nasz nowy dom oddalony jest od płotu o okolo 70 cm od płotu zbudowanego przez sąsiada a po pomiarach geodezyjnych 2,4 m od rzeczywistej granicy. Sąsiad ma dostęp do swoich pomieszczeń gospodarczych od tylnej strony swojej działki jednak dojazdu od tylnej strony (asfaltu) brak, tylko polna droga. Sąsiad sprawia wrażenie, że bedzie utrudniał możliwość swobodnego ocieplenia domu jak i jego otynkowania. Wnioskuje to po tym, że przy montażu szamba, ktróre zostalo zamontowane zgodnie z projektem budowlanym zgłosił ten fakt do nadzoru budowlanego i czeka nas kontrola z urzędu w najbliższych dniach. Jak rozwiązać ten problem? czy jest możliwość uzyskania zagarniętej działki? która już bez tego zawłaszczenia jest działką mała.