-
Posty
99 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
1
Wszystko napisane przez gośiówa
-
Tylko,że niestety dorosli zachowują sie czasami gorzej niż dzieci.Widzisz zaliczke wpłacilam,bo myslalam,że czlowiek ok,a jak sie okazalo wział zaliczke i przestał miec dla mnie czas,po sprawdzeniu goscia okazalo się,że nic nie ma,ma rozdzielność majątkową z żoną która jest czysta.Myslę,że to jedna klika,żona nagania mu klientów,a ten oszukuje.Po calej tej aferze całą noc dostawalam maile od jego zony o to,ze zaskarzą mnie o nękanie i nachodzenie,a gdyby nie moje smsy które być może i były nekaniem,bo prosilam,liczylam na litość,ale nie bylo od nich zadnego odzewu,jednak po ustaleniu wspolnika pieniądze odzyskalam.Gdybym nie była taka zawzieta mialabym spokoj,nikt by mnie nie straszyl policją,ale bym i nie miala kasy.
-
Tak to prawda,a cała sytuacja dziala się na terenie Rzeszowa i firma rownież z Rzeszowa
-
Łatwo powiedziec,jednak zaden stolarz nie wykona mi mebli bez przynajmniej 30% zaliczki:(
-
Opisałabym Wam swoją historie,ale to zbyt dlugo opowiadania,a ja nie mam dzisiaj głowy,moze innym razem.Koncowka w kazdym razie byla taka,ze po wielu moich telefonach,prosbach,gorzbach,brania na litość nie udalo mi sie odzyskac pieniedzy,znalazlam wiec kontakt do wspolnika ktory jakos byl powiazany i dopiero to go zmusilo mysle,do przyjazdu do mnie z pieniedzmi,ale to nie koniec problemu,bo pokazal mi pieniadze,ze ma i schowal do kieszeni,zazadal najpierw pokwitowania ode mnie i powiedzial,ze inaczej mi ich nie zwroci dzisiaj tylko innym razem,a ja sobie mysle ,dam mu pokwitowanie i nie bede miala ani dokumantu ani kasy,wiec wyszlam niby cos sie napić i zadzwonilam miedzy czasie na policje,w ciagu 2 minut policja byla u mnie i pytaja goscia jaki ma problem,a on,ze chcial oddac pieniadze,wiec oni do niego to nich pan oddaje i dopiero wtedy przy obecnosci policji oddal moje pieniadze,nie omieszkując zastarszania mnie.Teraz caly wieczor dostaje maile od jego zony,ze ich nekałam widac,że nie mogą się pogodzic z tym,ze musieli mi oddac moją kase.Oczywiscie tylko przez moją upierdliwosc i odnalezienie kontaktu do ich znajomych odzyskalam kase,bo z tego co mi powiedzieli wlasnie ich znajomi to mąz pozycza wszedzie,a zona umywa ręce.Nawiasem mowiąc tego goscia poznalam tylko przez zone i to ona mi go polecila dlatego go wzielam bo zaufalam,a teraz wypiera sie wszystkiego.Obiecalam sobie,ze juz wiecej zdanych polecen , a oszustów nie brakuje.
-
Pieniądze odzyskalam,ale nie obeszlo sie bez interewncji policji,oj dostałam niezlą nauczke.
-
Bardzo dziekuje za zainteresowanie się moim tematem i rady.Jeżeli nie odzyskam moich pieniedzy zgłaszam sprawe na policje,a dalej przejmuje to prokurator i sciga z urzedu.Wtedy ja nie ponosze zadnych kosztów.
-
Jezeli nie odzyskam pieniędzy z pewnoscia udam się do Inspekcji Handlowej,a następnie do prokuratury z doniesieniem o wyłudzenie.Mam nadzieje,ze sprawa jednak zakonczy się polubownie
-
Umowa spisana,potwierdzenie wpłaty mam no i co z tego?jak dowiedzialam się,że do tej osoby fizycznie nic nie nalezy tylko wszystko jest na zonę ,a z zoną maja rozdzielnośc majątkową.Zaliczki wpłacilam 50 % i to moj błąd,BRW bierze 30 % zaliczki na wykonanie mebli.Zresztą nie wazne co powinnam ,a czego nie ,bo w tym momencie jest już zapóźno.Mądry Polak po szkodzie
-
Łatwo powiedziec to wszystko.Firma której zlecilam wykonanie mebli była z polecenia znajomej osoby,to ktoś spokrewniony z nią.Co do zaliczki to nieprawdą jest,że tylko pijaki i oszusci biorą,w kazdej firmie przy takiej inwestycji jest potrzebna zaliczka.Nie ma praktycznie studia kuchennego w ktorym by zaliczki nie wymagali.Meble pod zamownienie robi sie na czyjeś konkretne zlecenie i w jaki sposob ma producent takich mebli zaufać zleceniodawcy,ze np nie wycofie sie z umowy,albo w ogóle nie zapłaci.To wszystko jest prosto mowic,ale inaczej zrobić
-
Mam kuzynkę ktora pracuje na produkcji mebli w Ikea no i hahaha szczerze odradzala te meble ,Co do stolarza to też ze sweiczką szukac takiego.Wplacilam 7 tys zaliczki i kontakt zaczal sie urywac,a moje telefony zaczęly byc uciązliwe dla niego.Nie mam mebli i pieniedzy:)
-
Nie każdy pies nadaje się na podwórko i do budy.juz widze moją yoreczkę w budzie na podwórku jak stoi i przestąpuje z łapki na łapkę Są rasy które są tylko pieskami domowymi co nie oznacza,ze taki pies w domu jest uciążliwy.Meża mogę wmienić na nowszy model ,ale psa NIGDY!
-
Wedlug mojego nosa to pan fakowiec troche sie przeliczyl.Wydaje mi się,ze na poczatku powiedzial troche mniej pieniedzy niż zamierzal wziać lub oszukac Was na materiale.U mnie sytuacja byla bardzo podobna tylko,ze moj fakowiec była tak żałosny,ze żal mi go było straszyć sadami i policją,moj fakowiec kłamał w zywe oczy i robil przy tym slodką,zalosną minę,oszukal mnie i wiem o tym,ale wiem tez ,że na ludzkiej krzywdzie nikt sie nie wzbogacil.Jednak gdyby sie tak wsciekal jak Twoj fakowiec zadzwonilabym po policje,bo to sie nazywa WYŁUDZENIE! Płaci się za to co bylo zawarte w umowie przed wykonaniem pracy,a nie po
-
Hmm nie wiem jak można radzić uśpienie psa,predzej tego co pali papierosy bym uśpiła,a nie biedna zwierze.To czy pies smierdzi czy nie jest zależne tylko od nas samych.Sama mam psa i żadnego zapachu nie wyczuwam,ale ja mojego psa regularnie kąpie szamponem i odżywką,do rozczesywania włosków mam płyn ktory też zresztą pieknie pachnie no i karmie ją specjalistyczną karmą ktora niweluje psi zapach od wewnątrz.Jak moja suczka była mała i sikała po domu ,oczywiscie dywany poszly w kąt na ok dwa tygodnie,chodzilam za nią ze scierką i non stop zmywałam mocz,a potem spryskiwalam takim sprejem do niwelowania zapachu moczu.Moj dom często wietrze,odkurzam,scieram kurze,a co najwazniejsze u mnie w domu nikt nie pali i nie ma potrzeby stosowania dodatkowych polepszaczy zapachow,bo wedlug mnie najlepszy zapach to zapach czystości.
-
Serusia wszystko to o czym piszesz to kwestia dogadania się.Ja niedawno wymienialam dach i powiem Ci jak bylo to u mnie,Rozbiorka starego i polożenie nowego dachu bylo to ugadane za m kw,wiec tutaj była sprawa jasna,utylizacja byla jednak w naszym zakresie,bo firma wywiozłaby to wszystko,ale za dodatkową opłatą,drugi punkt bylo to ocieplenie budynku,mi budynek w całosci ocieplała inna firma,za mkw ocieplenie z farbą płacilam ok 80 zł brutto,jednak firma ktora robila mi dach musiala ocieplic kawałek miejsca pomiedzy dwoma daszkami oczywiscie bez farby i też wzieli sobie za to dodatkowe pieniądze,jednak samo ocieplenie i nalozenie tynku jest tansze niż np z nałozeniem farby(jednym słowem wszystko ma swoją cenę),ale wedlug tego co mi wiadomo to wyprawa elewacyjna powinna byc chyba liczona za całość czyli łącznie z tynkiem kolorowym na murach,jednak nie jestem fachowcem i takiej pewnosci nie mam,jeżeli jednak kosztorysant się pomylił,a umowa podpisana z dwoch stron to usługa powinna byc wykonana wedlug podpisanej umowy,a co to wykonawca czytać nie potrafi ?aż taki durny to na pewno nie jest i w to nie uwierze.Co do gwarancji na dachowke mialam podobną sytuacje,jednak moj wykonawca(który również kantował mnie na tyle na ile się dało) chciał mi dać pokwitowanie kupna blachodachówki i gwarancje mialabym pewną,jednak ja zdecydowałam się na to,ze sama kupię sobie blachodachowke i tutaj byla sprawa jasna,bo to,że wykonawca powie Ci,ze wyjdzie Cie taniej z robocizną to wszystko zalezy od wykonawcy i jego uczciwosci.Znam osobe ktora w taki sposób zrobila sobie dach i jak przyszlo do reklamacji blachodachowki,bo zaczela sie jej w krotkim czasie odbarwiać okazalo się,ze blachodachowka miala byc z Planji,a była chyba z tego co pamietam z najtansza z castoramy,o czym ta kobieta dowiedziala się w momencie kiedy przyjechał fachowiec z Planji.Musisz uwazac i jak ktos zaczyna tak krecic jak Twoj wykonawca,ja na dzien dzisiejszy zmieniłabym ekipe,a ten niech spada na drzewo,bo pusci Cie z torbami.Moj wykonawca przyszedl w lutym po pieniądze,na drzewo na więźbe,bo mialo niby zdrozec,wiec chcial mi pojsc na rękę kupić i przetrzymać u siebie,jak przyszlo do momentu przywózki drewna,okazalo się,ze niby zle obliczyl i zamiast 5 kubików drewna potrzeba bylo 7 kubikow,za co musialam dodatkow zaplacic.Jednak jak mąz poprosil o specyfikacje ile tego drewna poszlo,okazalo się,że pan wykonawca zle obliczyl o ok 2 kubiki drewna oczywiscie na swoją korzyść.Temat wymiany dachu zmoim wykonawcą to temat woda,a koszmary snią mi sie do dzisiaj.Nie pozwol się oszukać i nie plac zadnych zaliczek,bo moj niestety takie poczatkowe zrobil ładne wrazenie,ze zaplacilam mu wiekszą polowe pieniedzy zanim cokolwiek zrobil.Mi ten Twoj wykonawca jednym słowem cos brzydko pachnie.
-
nie no,mam nadzieje,ze jezeli zamówię meble robione na wymiar to takiego problemu nie bede miala:D,bo z sofą skorzaną taki problem pojawił sie,przyznaje
-
Tutaj gdzie mieszkam znajomi polecaja meble za 2-3 tys na wymiar i sa zadowoleni:) ja jednak byle jakie meble juz mialam,a chce zainwestowac kwote ok 10tys na kuchnie 4.5/3 m bez sprzetu.Jak dla mnie taka kuchnia bedzie wystarczająca,bo jak moja mama kiedy mowila,nie wazne jakiej firmy są meble czy kuchenka,wazne ,zeby mozna bylo zjesc dobrze i poczuc sie jak w domu:) dlatego tak wybieram i przebieram:)
-
Dziekuje za odpowiedz.Własnie nie spotkalam opinii na temat mebli robionych na zamowienie w BRW.Koszt takich mebli wcale nie jest tez i taki mały,bo z rzędu ok 20 -30 tyś.Nie tylko urok mnie zachwycil,ale rowniez zamkniecie,zawiasy(tak to sie chyba fachowo nazywa) jak i sam blat.Dzisiaj nawiązalam kontakt własnie ze stolarzem ktory w rozmowie powiedział,ze jest w stanie zrobic podobne meble o ok 30% taniej z płyty mdf 19 i systemie zamykania Blum.Zobacze jutro co to jest,bo oglądalam juz kilku producentow mebli ktorzy wcale nie byli tańsi ,a wykonanie bylo tandetne!Masakra jednym słowem.Dzieki Stach,ze sie odezwales:)
-
Własnie stoje przed wyborem mebli kuchennych.Bardyo podobaj mi sie kuchnie y BRW robione na wzmiar z serii capital.Moze ktos robił i ma takie meble w domu i móglby mi doradzić czy warte są swojej ceny?
-
No ja nie do konca sie z tym zgodze.W pokoju gdzie są dzieci dywan stanowi rownież miejsce gdzie dziecko moze usiąść,przewrocić się i jest pewność,że sie nie poobija.Jednak rownocześnie z kupnem dywanu radzilabym zaopatrzyć się w dobry odkurzacz zwalczajcy kurz,zbierający włosy lub sierść z dobrym filtrem.Nie jestem zagorzałą zwolenniczką dywanow duzych,ale mniejszych dywanikow ktore mozna regularnie przewietrzyc tak.Dywan jak ktos wyzej napisał dodaje ciepła pomieszczeniu.To taka mała kropka nad "i"
-
Dzien dobry:).Ja nie moge polecic skory jako obszycia na wypoczynek.Mam w domu dwa komplety wypoczynkowe jeden ze skory drugi obicie materialowe ktore fachowo nazywa chyba sie skora słonia.Komplet skorzany mial nam sluzyc do codziennego uzytku,a z materialu mial byc w pokoju gdzie mało sie przebywa.Jednak stwierdzam,ze skora moze jest i dobra,ale dla osob ktore nie mają dzieci i zwierząt w domu.Mam małego pieska ktory czasami wskakuje zeby polezec,to tam gdzie wskoczy są odbicia pazurkow czego juz nie da sie naprawic,a nie daj boze ,aby dziecko weszlo z jakimis flamastrami czy farbami,poza tym skora bardzo szybko się wyciera i jest nieprzyjemna dla ciala.Teraz kategorycznie powiedzialam,ze mąż ma zamienic te dwa zestawy i skora wylądowala w pokoju gdzie nikt dluzej nie przesiaduje.Skora owszem i ładnie wygląda,ale jak ktos lubi polezec,poprzytulac sie do podusi czy poprostu wygodnie usiasc to odradzam.Nikt drugi raz nie przekonalby mnie do skory chociaż wygląda bosko,a materialy skóropodobne to zostawcie sobie lepiej w spokoju.Widze,ze Bogart poleca ,bo widocznie nie mają w ofercie skorzanych,ale te materialy szybko pekają,a jak juz cos sie pobrudzi to żaden srodek tego nie wyczysci zadnymi sposobami no i nie wspomne o tym,ze na takich skoropodobnych wynalazkach to juz zupelnie latem nie mozna siedziec,bo czlowiek stapia sie z gorąca jak taki gumolit przyklei sie do ciala.
-
Z pewnością tak jednak tapeta jak mi się znudzi bedę ją mogla sciagnąć bez problemu i na nowo wytapetowac lub polozyc plytki,poza tym bardzo podobają mi sie wzory obecnie na tapetach,a płytki wizualnie sprawiają wrazenie zimnego pomieszczenia.Na podloge w kuchni równiez planuje jakies jasne deski lub panele.
-
Witam wszystkich.Też stoje przed remontem kuchni.Mieszkam w domku ktory ma ponad 40 lat i z roku na rok staram się go unowocześnić.W kuchni mąż zeskrobał starą farbę która niestety zaczęła odpryskiwać i wpadlam na pomysł położenia tepety,może nie foto,ale tapety z jakimś fajnym wzorem.Nawet już zakupiłam jedną rolkę ktorą zamierzam pokryć scianę przy której znajduje się stoł do spozywania posiłkow,ot taka mała jadalnia.Tapeta jest pokryta wzorem rosnącego kwiaty winylowa na flizelinie.Jednak po powrocie do domu doszlam do wniosku,że wzdłuż mebli kuchennych ,gdzie to miejsce jest narazone na brudzenie(jestem czynną osobą gotującą) pokryje tapetą w jakis wzorek w kolorystyce tamtej tapety ktora juz mam w domu,jednak kupie troche inną,bo czytalam gdzies,ze są tapety pokryte jakby folią,nie znam fachowej nazwy,ale oglądalam już taką w Castoramie w cenie ok 90 zl za rolke.Mialam polozyc w tym miejscu plytki,ale przy płytkach jest takie ograniczenie,ze nie można ich zmienic za rok lub dwa,a tapete najwyzej sciagne i wymienie na inną.Kuchnie mam zamiar pomalować bardzo jasną,beżową farbą.uważam,zę tapeta to fajna sprawa.Napisze jak wygląda po nałozeniu,ale znająć mojego meża to bedzie sie bawil pewno z tym ze dwa tygodnie:),ale wazne,ze zrobi:)
-
co za durne pytanie.Co sklep i region to inne ceny,jezeli masz sprawdzona ekipe być może będa mogli kupić towar z rabatami i już masz cene inna.Jestem babą i czasami zadaje głupie pytania,ale na takie jeszcze nie wpadłam.W chwili obecnej sama jestem na etapie remontow,chcialam znać ceny,wzielam kilka ekip ,dokonali wyceny i mialam porównanie,a co do cen materiału posiedzialam w necie,podzwonilam po hurtowniach budowlanych,hipermarketach i nie ruszając sie z domu mialam porównanie.Jednak i tak zdecydowalam się na sprawdzoną ekipe ze swoim materiałem i przede wszystkim nie chińszczyzną.