Piła prawie 200ście , brzeszczot sensowny 140 - 200
O ile piłę można wypożyczyć to już brzeszczotu nie , przynajmniej w mojej okolicy w wypożyczalniach sprzętu budowlanego tak jest.
Na moje oko łazienka do prucia ...Z autopsji - dzwoni klient po kilku latach że w kabinie płytki zmieniły wygląd od wilgoci i wilgoć jest na fugach . Akurat ja w tym przypadku hydrauliki nie robiłem . Instalacja w alupexie , rurki w peszlach do samych odbiorników . Rozprułem kabinę i ściana mokra jak gąbka , prujemy dalej po rurkach aż do podłączenia głównego zimnej wody . Hydraulik spieprzył robotę na głównym , dał peszel a z kształtki która została zapiankowana z peszlem woda się curczyła peszlem do kabiny i w kabinie wyciekała między peszlem a rurką .
Nie rozwalisz łązienki to się nie dowiesz.
Właśnie zgarnąłeś nagrodę ,,Złoty Bzdet '' za poradę roku , jesteś miszczem
H40 Mapeii albo żelowy Atlasa , mają najmniejszy skurcz według mnie .To są wysokoelastyki , więc wiązanie jest przedłużone .Ale potem parapet jest nie do wyrwania jeżeli to konglomerat lub kamień .
To upierdliwy materiał jest , przeznaczenie do wilgotnych pomieszczeń , nie rób tym całej chałupy , tylko łazienki .
To beretem można przeszlifować , zrób papierem 180 tką delikatnie , na to grunt Atlas 1 do 0,75 z wodą , potem maluj czym chcesz.
Zamiast zacząć od najprostrzych spraw to wciskacie jakieś rekuperacje , wentylatory ......Gips często wysycha w plamy a Ty i rzeczony od razu że w jakiejś pakamerze nie ma wentylacji ...Nie musi być jeżeli nic nie wilgotnieje .
Chyba jest różnica między rekuperacją za gruby chajs a arkuszem papieru ściernego za 1,5zł ?