Na piętrze mają ogrzewanie gazowe. Co do tych proszków to używam ale one nie czyszczą komina tylko sprawiają, że sadzę się lepiej czyści- nie przywiera tak mocno do komina. Drabinka to będzie najlepsze rozwiązanie.
A jak znam przypadek (autentyczny), że teść pewnego strażaka, mając problem z rozpaleniem w piecu wlał trochę rozpuszczalnika, poszedł po zapałki, w międzyczasie opary poszły do komina i gdy zapalił w palenisku to na długości dwóch pięter rozsadził komin.