demo

Oj , słabiutkie to i trochę przekombinowane . Elegancja to umiar , prostota i czystość formy . Masz rację że białe odpadają , jak już musi koniecznie być jasne to ecru.

Nie widzę takiej potrzeby - ten typ tak ma

Taaak ? a gdyby tak Szanowny Pan przyjrzał się nieco dokładniej to by zauważył że wpust w którym są te zachodzące na siebie uszczelki , niestety nie przebiega przez całą długość tej przylgni .

Zewnętrzne kasety nie są jednak za drmochę i trzeba dodać do tego jakieś 200x2 . Szczelność można poprawić oklejając taśmą a przy wlotach silikonem . Jednak przy czyszczeniu wymiennika trzeba to wszystko potem porozcinać , więc wszystko to mało funkcjonalne . Jeżeli przez obudowę widzę kolor filtra i jest to niebieski _ jest to nieszczelność , czy też nie ? ; Spręż dyspozycyjny podają 350 Pa a to chyba dobry wynik . Zobaczymy po uruchomieniu czy to da radę przedmuchać dwa filtry zewnętrzne plus dwa wstępnego oczyszczania EU-3.

Ale w tym przedziale cenowym zdaje się brak konkurencji , czy się mylę ?. Z drugiej strony przy tylu wadach którymi są niewątpliwie : obudowa , źle zamocowane nieszczelne wloty , wymiennik , nieszczelna obudowa , atrapy filtrów , pewnie też wentylatory już nie te niemieckie , słabe sterowniki ( o czym pisał p. T.B.) , czyli tak naprawdę wszystko słabe bo innych części w tym reku już nima , a nie sorry jest jeszcze wyłącznik też słaby w dodatku z brakiem opisu stanu wył/zał. Trudno też żeby wystepowała w innym przedziale cenowym , bo niby z jakiej paki . Więc skąd ta ocena że dobra a nawet bardzo dobra .

Łe no na taki cel to jasne że tak ; a na kopule jeszcze jakiś fajny ozdobnik pierdyknąć i bedzie OK

Ja bym zamieszkał ale za pińćset zetafonów za doba w takiej budzie _ poświęcenie kosztuje .

Myślę że kanały dystrybucyjne , powinny być przynajmniej 150 mm , szczególnie w przypadku tak słabych reku jak luna , która pewno daje bardzo niewielkie nadciśnienie , bo jak zadławimy małymi przekrojami to na wylocie bedzie flauta . I tak doszliśmy do tego że w pewnych sytuacjach te wyliczanki można sobie odłożyć na półkę a kierować się zdrowym rozsądkiem . Jeszcze chwilkę temu luna była cacy i takie dobre podzespoły a jej niska cena brała się tylko i wyłącznie z faktu niskiego wynagradzania naszego pracownika ,_ a teraz już jest be . To ciekawe .

Ale oni palą w pubie a nie w domu .

Zmieniłem treść mojego poprzedniego wpisu więc proszę o usunięcie mojego cytatu .

Znaczy co ? ...mam się cieszyć ? i nie narzekać . A ja nie zgadzam się z taką filozofią rozumowania ; klasa klasą a urządzenie ma chodzić . Bo według takiego toku myślenia to np. wszystkie auta niskiej klasy pownny stać przy rowach popsute . Dla zwykłej przyzwoitości (choć pewno to dla pana niewiele znaczy ) powinno się zaznaczyć że konieczne jest zastosowanie filtrów zewnetrznych bo to nie nazywa się dmuchawa a rekuperator . Natomiast w kwestii wymiennika producent twierdzi że aluminiowe się mocno starzeją i spada jego efektywność . Osobiście w to wątpię , myślę też że to chyba nie zwykłe aluminium lecz jakiś stop . Podobno plastik na te wymienniki pochodzi z USA a ojcem tego jest NASA . Podobno robi je teraz dospel dla heatexa też . Na wymienniku jest nadruk heatexa .

Wymiennik jest plastikowy , filtry zabudowane to dwie gąbki prześwituje przez nie niebo więc praktycznie to żadne filtry a niewielka bariera oporowa dla powietrza . Zastanawiam się dlaczego Dospel nie pisze że do poprawnego działania tej centrali konieczne są filtry dodatkowe albo inne niż te zabudowane oryginalnie . W końcu bez właściwego filtrowania powietrza wymiennik się szybko zatka i bedą kłopoty z jego drożnością nie mówiąc już o wymianie ciepła . Może to nie jest rekuperator a tylko nawiew powietrza w dodatku bez filtracji , cóż , na to wygląda . Na samym wymienniku jest opis że to medium krzyżowo-przeciwprądowe . Trzeba też uczciwie powiedzieć że zabudowane na Lunie coś o nazwie baypas , to raczej nazwa dość umowna i raczej nie przyniesie większego pożytku . Piszę tak szczegółowo o tym urządzeniu bo zauważyłem że wielu forumowiczów jest zainteresowanych kupnem , więc pewno przydadzą się moje uwagi w tym temacie . Miałem zamiar dzisiaj poddać to urządzenie jeszcze bardziej szczegółowemu oglądowi ale opadłem z sił i ochoty po stwierdzeniu że po podłączeniu do prądu urządzenie jest zepsute i nie chodzi ; tu się wku.....m i mocno zakląłem Trzeba też chyba wszystkim wiedzieć że Dospel nie udziela ani dnia gwarancji na swoje produkty nabyte przez internet. Tak stoi na mojej gwarancji , tłustym drukiem. Dodam jeszcze że ja na szczęście nie kupiłem w necie i to chyba jedyna dobra wiadomość. Panie T. Brzęczkowski proszę objaśnić co rozumie Pan pod pojęciem oryginalnych sterowników ... ten badziewnie wyglądający pilot z przyległościami dedykowany do tego urządzenia ?.

Kupiłem wczoraj Lunę . Miałem dzisiaj mało czasu ale pierwsze wrażenie po rozpakowaniu i zewnetrznych oględzinach jest bardzo złe . Uszczelnienie wlotów i ich zamocowanie jest koszmarne , natomiast szczeliny w obudowie przy wlotach sugerują że bedzie z tego dmuchać na wszystkie strony . Jutro rozbiorę to cudo żeby zobaczyć jak odseparowane są kanały i reszta to napiszę więcej .

Se przeczytałem te argumenty "za" studia SERGIEL i...... brednie że strach czytać . Powrót do natury czy jakoś tak . Że niby człowiek w takiej kopule czuje się taki wolny i swobodny , akurat . Byłem w takich budowlach i czułem się zamknięty jak w jakimś bunkrze , se mogą pisać bzdury . Dawno , dawno temu budowano tak sklepienia bo niby jak mieli budować jak nie znali żelbetu i podobnych wynalazków .

No fakt , tej strony zagadnienia nie brałem pod uwagę . Moja wina i błąd .

Rozum sobie co chcesz . Taki projekt jak widzisz już na starcie obarczony jest problemem ze znalezieniem miejsca dla rekuperacji , a o innych szkoda nawet wspominać . Poza tym to po prostu fanaberia w żaden sposób nie przystająca do współczesnego projektowania , może gdzieś na Grenlandii ale tu . Po okresie fascynacji "bo takie inne" , będzie straszyć i śmieszyć . Możesz oświecić mnie posiłkując się tym razem własną mądrością i podać jakieś względy no powiedzmy funkcjonalne , ekonomiczne czy czort wie jakie , przemawiające za realizacją takiego czegoś .

Polecam sofy węgierskiej firmy KANIZSA w kolorze czarnym skóra . Widziałem na żywo , bardzo fajne i nowoczesne . http://www.kanizsatrend.hu/kanizsatrend/we...amp;modell=1051

Ciekawy i rzadko spotykany projekt . Schody oczywiście beznadziejne , tak w formie jak i funkcjonalności. Osobiście serdecznie każdemu bym odradzał realizacji takiego projektu . Ale jak się ojciec ma fantazję to nie poradzisz nic.

Pisałem o zakupie Luny-200 do moich celów i dowiedziałem się że wymiennik w niej jest plastikowy , nie żaden HATEX alu , ciekawe czy wentylatory też ładują już nie niemieckie a Dospela , czy to coś zmienia ???.

Jeżeli nawet są jakieś kotły na ekogroszek wykonane w miarę przyzwoicie , a zapewne są , to materiały użyte do ich wykonania są byle jakiej jakości i prędko się o tym każdy nabywca tych cudów techniki przekona . A moje 10 letnie doświadczenia w pełni to potwierdzają .

Tak zrób , ja też przygotowuję się do przejścia na gaz . Pozdrawiam.

Będę z uwagą śledził tę dyskusję , może tym razem w konkluzji nie wyskoczy "rozdzielność nauczycieli "

Piec na ekogroszek to jak dla mnie zły wybór którego dokonałem przed dziesięciu laty . W tamtym okresie za takim wyborem przemawiała cena tego czegoś co zwie się ekogroszkiem . Przy cenach powyżej 600 zetafonów + przywóz ,takie ogrzewanie przestaje być atrakcyjne . Ale jeżeli ktoś lubi usmarować się jak dzika świnia i bardzo gustuje w majsterkowaniu to - trafił w dziesiątkę , to jest TO. Piec po dziesięciu latach praktycznie już jest w stanie śmierci technicznej a po drodze miał tyle róznych awarii że nawet nie chce mi się ich wyliczać . Kontakty z panami fachowcami -bezcenne , darmowa szkoła przetrwania . Wykonanie tych kociołków i materiały użyte do tego powinny spowodować zakaz wprowadzania do obrotu handlowego tego typu syfu .

Właśnie między innymi to miałem na myśli . Do tego oszukują mieszają kamień łupek , co popadnie . Ostatnio tak się wkur....m że przechodzę na ogrzewanie gazowe i bedę miał w dupie cały ten bajzel . Mam piec na tzw . ekogroch już 11 lat i mam już serdecznie dość tego bajzlu . Na piece tego typu powinien być wydany zakaz wprowadzania do obrotu . To syf , kiła i mogiła . Nawet jak będę płacił za gaz dwa razy więcej to nie będę żałował że pozbyłem się tego g...a . Jak kupowałem piec węgiel kosztował ok 160-180 zetafonów a teraz 600 plus przewóz . Przy takiej cenie węgla opłacalność staje pod dużym znakiem zapytania a jak dodać do tego ten syf , awarie i konieczność użerania się z serwisem to mam ich wszystkich w nosie .

Myślę że jednak głównie chodzi o rachunek i straty (ciepła) . W końcu wentylować mieszkanie jakoś trzeba, w taki czy inny sposób , drzwiami , okrami , czy czort wie jakimi innyma dziurami . Ludzie decydują sie na rekuperację chyba głównie dlatego by odzyskiwać z wydalanego powietrza ciepło . No chyba że ta rekuperacja to jeden wielki kit i robienie ludzi w bambuko .