Być może Gość Piotr nie zrobił rozeznania na swoim rynku i sugeruje się tylko kosztami znajomego?? Zanim zaczęliśmy budowę myślałam podobnie ("skąd te ceny?"), dziś po kilku latach budowy i setkach wycen wiem już skąd. Niestety, nie z powietrza.
Miałam ostatnio rozmowę z kimś z lubelskiego. Ten sam dom, co nasz, ale inny region, a ceny nawet 2x niższe, czasem różnica była trzykrotna! Niby łódzkie, to nie mazowieckie, a ceny mamy jak w stolicy BTW. Ten Inwestor na SSO wydał niewiele więcej, niż my na sam dach. Nie dowierzałam, ale wyliczył po kolei, co ile kosztowało. I wyszło na to, że mimo wyszukiwania najtańszych opcji, u nas jest po prostu drogo. Transport z drugiego końca kraju nie zawsze się opłaca. A ekipy*** (jeśli już jakąś znajdziemy!!), wykorzystują sytuację, o targowaniu się mowy nie ma.
*** Pytałam kilku ekip z okolicy (Ci dalej nie chcą dojeżdżać, bo im się nie opłaca) - obecnie ciężko znaleźć wolny termin na 2020 rok, o 2019 nie mamy co marzyć, chyba, że ktoś zrezygnuje. Takie czasy