Daga tak mobilizująco dla Ciebie,korzystam z porad dietetyka i po dwóch miesiącach mam 7kg na minusie.Rózne diety stosowałam i zawsze wracałam do wagi.Dzisiaj wiem,że zwyczajnie muszę zmienić swoje przyzwyczajenia w kwesti odżywiania,tym bardziej,że mam taką przypadłość jak "wrzodziejące zapalenie jelita grubego"włacznie z zapaleniem stawów.Po wizycie u swojego lekarza obniżył mi dawkę leków,ale nie był zaskoczony tak dobrymi wynikami gdy dowiedział się ,że chodze do dietetyka.Jem o wiele większe ilości jedzenia niż wcześniej i jest to dobre jedzenie.Nie trzymam się aż tak bardzo rygorystycznie diety bo nawet jak już Leszek napisał też w niedzielę sobie odpuszczam ale rozsądnie żeby moje zdrowie na tym nie ucierpiało.Jednego się bałam,że nie przeżyję bez słodyczy,jednak dzisiaj wcale mi ich nie brakuje,mam je w owocach.Owoców wcześniej praktycznie nie jadałam,nadrabiałam warzywami,które uwielbiam.Jeszcze jedna sprawa,mam w diecie duże ilości pieczywa i makaronu i to białego .Jadałm tylko pełnoziarniste i to sporadycznie,dzisiaj okazuje się,że to pogłębiało moje dolegliwości jelitowe.Tak więc co jest dobre dla jednego,niekoniecznie dla drugiego.Życzę Ci powodzenia i pozostałym również