nie to, że coś mam do sugestii, bo po to był zakładany temat :-) szafy nie widać bo i jej nie było wtedy. zresztą żadnych mebli jeszcze nie było w pokojach. Tylko kuchnia była gotowa i łazienka. po prostu chciałam wyjaśnić, dlaczego tak a nie inaczej te drzwi się otwierają. Wg mnie jedyna inna opcja, to żeby się otwierały na zewnątrz, ale zawiasy tak jak są teraz. z tym, że wtedy zabierały by przestrzeń w większym pokoju i niepotrzebnie ją dzieliły. a u małego od początku tam miały być meble. docelowo szafa, która stanęła na początku tego roku. Wcześniej stały dwie komody, które też "akuratnie" wchodziły. Pokój ma 2,20 na 3,20 więc szału nie ma.