Co do rekuperatora to zgadzam się z Tobą. Ale brak zysków z tego tytułu nie przekonuje mojej żony ona chce mieć zyski . A mówi krótko- niska eksploatacja- wysokie koszty inwestycji i odwrotnie i niestety odwrotnie wychodzi chyba korzystniej. CO do c.w.u. to już rozwiązałem bo mam kuchnię czyli zlew i łazienkę. Acha przeczytaj : http://www.karbon.com.pl/modules.php?name=...e=print&sid=115 Nie jestem przekonany do przepływowych bo dużą mocy zjadają. A poza tym chyba ciężko byłoby z przepływowym nalewając wody do wanny bądź pod prysznicem. Jakoś do nich nie jestem przekonany wolę poczekać aż się nagrzeje i niech sobie czeka ciepła w zbiorniczku dlatego do kuchni chcę pojemnościowy maluszek 10 litrowy np: http://www.grzejniki.vsp.pl/product_info.p...products_id=158 tyle że chyba jest błąd i nagrzewanie trwa 30 min a nie 0,3 min. W każdym razie myślę że 20 l na kuchnie dziennie wystarczy czyli dwa grzania co daje 1,2 kWh dziennie, na m-c ok 36,6 kWh/36,6*0,36 zł= 13,18 zł a rocznie ok. 439,2 kWh/158,11 zł do łazienki np. 200 litrowy: nagrzewa się w ok. 4h bierze ok 2,7 kWh czyli jedno grzanie dziennie to 2,7*4=10,8 KWh dziennie, na 1 m-c 334,8 kWh/120,5 zł, na rok 4017,6kWh/1446,33 zł. Czyli nie mał, hm dużo wyszło , ale założyłem chyba mocny komfort skoro codziennie cały zasobnik zostanie "zużyty" albo hm te 2,7 kWh dotyczy całego nagrzania które trwa ok 4 h ale nie wiem do końca hm, ... To było odnośnie c.w.u. Co do ogrzewanie to: Liczyłem bardzo mocno "dla pradu" jakoś go chcę ale po dokłądniejszym liczeniu: przy np. domu przeciętnym zużywającym ok 80 kWh/m2 rok koszty wyniosą: gaz: 1200 zł prąd: 2700 zł przy założeniu 0,36 zł za 1 kWh 1700 zł przy założeniu 0,22 zł za 1 kWh 1500 zł rocznie różnicy/125 zł na m-c lub 500 zł rocznie różnicy/42 zł na m-c koszt c.o. z gazem =20 000 koszt. elektrycznej= 10 000 (piece dynamiczne) różnica 10 000 10000/1500=ok.7 lat 10000/500=ok.20 lat po tylu latach w zależności od kosztu kWh 0,22 zł lub 0,36 zł przestanie się elektryczne opłacać dla ogrzewania ale dochodzi jeszcze c.w.u. czyli 130 na m-c/1560 zł na rok 1500+1560=3060 zł na rok lub 500+1560=2060 zł na rok ostatecznie 10000/3060=3,3 lat 10000/2060= ok. 5 lat i po tylu latach przestanie się opłacać prąd pamiętajmy że do kosztów za gaz nie wliczyłem c.w.u. bo nie wiem ile przyjąć ale będzie to na pewno mało. Acha i zapomniałem o ... kuchence elektrycznej no bo na czym żona będzie pichcić haha i w tym momencie prąd leci na "pysk". 10 kWh na kuchenkę/dzień Jakoś sam sobie wyliczyłem że prąd jest jednak do dupy i to chyba przez c.w.u. i kuchenkę, no i przez jego cenę 0,36 zł pzdr i mam nadzieję że do czegoś dojdziemy w końcu oboje chcemy dobrze , ba ... jak najlepiej A okna to tak jako calość współ. 1,4 a co do tych ktore chcesz dać masz gdzieś srtronę do nich, wymiary itp.?