Skocz do zawartości

kropeczka_ns

Uczestnik
  • Posty

    1 866
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez kropeczka_ns

  1. i jeszcze wracając do pomieszczeń gospodarczych- ja zlikwidowałam w domu spiżarkę i powiększyłam dzięki temu kuchnię. To był bardzo dobry pomysł. Zyskałam przestrzeń i ładniejszą, przestronną kuchnię, a spiżarka jest w moim przynajmniej przypadku całkowicie zbędna. Nie robię żadnych dużych zapasów jedzeniowych bo po co (chyba mało kto robi) i zakupy robię 1-2 raz w tygodniu- wystarcza w zupełności lodówka i szafki kuchenne. A przetwory znam tylko z domu rodzinnego- wiadomo jak się całe dnie spędza w pracy to nie ma mowy o domowym dżemiku
  2. ja mam parapety marmurowe. Ładnie wyglądają i nie ma z nimi problemu, choc są jak to kamiennie- twarde, zimne i niemiłe w dotyku. Ale parapetów się specjalnie nie dotyka, więc nie odczuwam tego w odróżnieniu od blatu. Ale o marmurze słyszałam że chłonie wilgoc więc może to prawda że nie jest dobry na blat gdzie ciągle jest cos mokrego. Marmur jest zwykle znacznie ładniejszy od granitu, przynajmniej te wzory które widzialam, cenowo nie wiem jak się ma- ale moze podobnie.. Jeśli się chce drogie a bardzo trwałe blaty można pomyślec o corianie- to takie materiał typowo na blaty ekstrelmalnie podobno trwały. Nie jest zimny. Kuchnię napewno przeżyje:) Ja mam blat w kuchni z ładnego dobrej jakości laminatu dobranego do mebli, bardzo łatwo się czyści, jest ciepły i "nie twardy" w odbiorze. NIe robię kuchni pewnie na wiecznośc:) a jakby się coś z nim kiedyś działo, nie jest problemem nawet wymienic sam blat.
  3. tylko niech sie zgłosi kto takie ma:) Jakoś wszyscy mają typowe systemy ogrzewania.
  4. http://www.pmlighting.pl/Lampy-nowoczesne-Serie_d257.html te są ekstra!
  5. pełna zgoda! A ja od 3 miesięcy chodze na fitness. Nie schudłam jakoś specjalnie i dalej mnie waga jakoś nie satysfakcjonuje, ale jak sobie pomierzyłam obwody gdzieniegdzie- o tu już jest róznica! O jędrności i wyglądzie ogólnym nie wspomnę. Bardzo polubiłam taki styl życia- wieczorkiem jeśli mam chwilę wpadam na 40 minut, godzinkę na fitness, czasem na zajęcia grupowe typu kiklos (uwielbiam) czy ostatnio magic bar- cwiczenia z lekką sztangą czasem na indywidualne cwiczenia na siłowni. Mam zdrowszy kręgoslup, lepszą odpornosc, nieporównywalną kondycję. Nie jest dla mnie teraz problemem 40 minut intensywnych cwiczeń. Po treningu endorfiny szaleją i samopoczucie jest super, a dotlenienie mózgu też robi swoje. Teraz już nie wiem jak mogłam się wogóle nie ruszac! A wiem że schudnę jak przestanę podjadac i pożegnam sie ze słodyczami....
  6. nie da się rozmawiac na żaden temat żeby nie słyszec o niecentralnym ogrzewaniu kto ma takie niech się zgłosi....? A co do pompy- ja uważam że drogie ogrzewanie ma sens jedynie gdyby sie relatywnie szybko zwracało. Ja rozumuję tak: porównując kocioł na eko groszek czy węgiel do gazowego- koszt wykonania powiedzmy pewnie podobny. Koszt eksploatacji- trochę niższy w przypadku pieca węglowego. Podstawowa wada pieca węglowego to brudzenie się i obsługa. Nawet jeśli jest to raz w tygodniu to jest jednak. U nas przeważyło. Ale tu wybieraliśmy na zasadzie podobny koszt inwestycji- trochę wyzsze rachunki potem. I mamy gaz. Natomiast nie ma żadnej róznicy w komforcie w przypadku ogrzewania gazowego i pompy ciepła. Tak samo bezobsługowe i czyste. Za to ogromna róznica w kosztach inwestycji- ja oczywiście budując dom na kredyt licze tą róznicę z odsetkami. W tym sensie chodzi o zwracanie się. Gdyby pompa ciepła z odsetkami od kredytu na nią zwracała się powiedzmy w kilka lat (bo o tyle mniej by kosztowała jej eksploatacja) mogłabym sie zastanawiac. Ale z tego co wiem tak nie jest. Gdybym miała dopłacac do mojego ogrzewania powiedzmy 50 tysięcy (plus odsetki) jak miałoby mi się to zwrócic?
  7. jaki duży jest ten dom, jaka działka i ile w tej okolicy kosztuje ar? jeśli stan deweloperski kosztuje 300 tys to cena wydaje sie byc bardzo dobra
  8. Dach..... udało się przed zimą. Stres był, to było już w listopadzie a dach okazał się duży, pracochłonny i nie tani bynajmniej:) ale kolejny raz firma zmieściła sie w wycenie. Powstawał ponad miesiąc a my patrzyliśmy w niebo... śnieg nie padał Jeszcze tylko okna, drzwi i 16 grudnia zakmknęliśmy domek! Na tyle wcześnie żeby przez zime grzejąc piecykiem węglowym dało się robic instalacje. Wybrałam okna, zdecydowaliśmy się na okno-plus- okna w dwustronnym orzechu ze szproskami (bardzo ładnie wyszły..) No i w miedzyczasie zauważyliśmy (bo jakoś wcześniej nam to umkneło) że drzwi w gracjanku sa podwójne, z tzw naświetlem u góry i skrzydłem bocznym:) bardzo hehehe paradne. No. I ciut nas jakby cena zaskoczyła..... ceny takich drzwi przekraczały dwukrotnie zakładaną w wycenie kwote! (wszystkim nam umknęło że sa takie a nie klasyczne...) Mała załamka- bo to były początki i pierwsza taka rzecz dopiero- ale dzięki temu poznaliśmy Pana Jacka , naszego drzwiowego stolarza Zrobił nam piękne, dębowe drzwi dwuskrzydłowe duuuużo taniej niż w sklepie. I zaklepaliśmy kolejkę na drzwi wewnętrzne. Zima była nudna, robiły się instalacje- a ja wykorzystywałam wolne chwile na oglądanie rozmaitych rozwiązań kuchennych, łazienkowych, płytek itp. I dojrzewała mi wizja domu. Tak stopniowo zaczynałam widziec to wnętrze, wiedziałam już czego szukam i jak ten nasz wymarzony dom ma wyglądac.
  9. ja w sumie nie boje sie kupowac przez net, kupilam tak cale agd, ale chodzi mi o sam wybór modelu.
  10. bardzo fajne! a mnie te kostki lodu:) super!
  11. ja tez lubie drewno- mam drewniana kuchnie, deske na podłogach, drewniane meble w jadalni i salonie. Bo w sumie jest tak że np jednemu z nas zależy np bardzo na dachówce i nie połozy blachy za nic (ja np), innemu z kolei na drewnianych oknach, innemu jeszcze na czymś. I to jest normalne, trzeba wybrac to za co koniecznie chcemy doplacic a za co powiedzmy nie, bo zwykle nie da sie każdej rzeczy wybrac droższej- to normalne. Ja mialam projekt kuchni z mdfu ale dostalam do ręki front z litego drewna orzechowego, zakochałam sie w nim i zaplacilam 2 razy tyle..... tak samo kostkę granitową bo nie chcialam za nic betonowej- splacam do teraz:)
  12. kingaj za 120 m2 570 tys to raczej dużo drożej niż w Polsce:) My zamkneliśmy się ok 500 tys z domkiem 200 m2.
  13. wiesz ja nie mam takiej wanny i w sumie poza teściową nikt z moich znajomych, z jaccuzi korzystam tylko na basenie i tam prawie go nie słychać. A te bąbelki u teściowej były konkretnie głośne. Nie było to fajne,..... zanim kupisz, posłuchaj jej może w sklepie?
  14. Chcę kupić tv do sypialni- 32 cale (taki się zmieści). Nie chcę na niego dużo wydawać i bedzie chodził na zwykłym najprostszym dekoderze prawdopodobnie (na kartę) więc nie w HD. Chcę wybrać coś w dobrej cenie, dobrej jakosci, bez niekoniecznych bajerów- to taki mój drugi telewizorek do pooglądania w łozku:) (w pokoju telewizyjnym bedzie 50-calowa plazma panasonica, małż już wybrał tylko ciuła na niego) Ponieważ słyszałam że bardzo trwałe i dobre lcd- ki robi firma sharp (powtarza się ta opinia wśród sprzedawców w różnych sklepach zainteresował mnie taki np niedrogi model sharpa http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=918216519 Nie ukrywam że w sklepach w moim mieście tv 32 calowe zaczynaja sie w granicach 1600-1700 zł. Napiszcie czy: -czy potwierdzacie dobrą opinię o firmie sharp? Jakie inne firmy warto porównać? -czy warto szukać koniecznie 100-Hz? (takie są droższe) -jak interpretować parametry jasnośc, kontrast? (nie znam się)
  15. my chyba wypowiemy umowe w ence i kupię do sypialni dekoder enki na kartę- są takie w sklepie media ekspert naprzykład- za 219 zł. Albo się nie płaci wtedy nic i ogląda tylko podstawowe kanały, albo ładuje kartę za 120 zł rocznie (czyli 10 zł miesiecznie) i wtedy ma się więcej. A do dużego pokoju chyba wezmę cyfrowy polsat, bo w sumie enka nam sie troche znudziła.... W polsacie nie bede musiała sie zastanawiać czy chcę dla dzieci bajki czy discovery (bo w familijnym za 37,99 zł jest to i to) no i poza tymi kanałami które mam w ence bede mieć wszystkie polsaty. Dla mnie lepsza opcja. Takie wszystkiego po trochę. Kiedyś bardzo nam sie podobała oferta enki ale teraz doszłam do wnizsku- poco nam 10 kanałów sportowych czy iles jak mąż oglada dwa z nich, po co mnóstwo bajek jak dzieci oglądaja tylko jim jam? Wezmę polsat. noooo i nie 219 zł... http://aukcja.onet.pl/search.php?string=de...mp;encoding=utf za dekoder tylko mniej...
  16. ta cała gładka ściana to kuchnia? nigdy takiej nie widziałam. A blatu nie ma? tylko tak malutko jak na tej wyspie? To ja mam z 8 metrów blatu i mi ciagle jest go za mało....no, nie mój styl, ale myślę że będzie ci tego blatu brakowało- w tej kuchni nie ma za bardzo gdzie robić wszystkiego. A to był wasz pomysł taki styl kuchni czy oni to wymyślili? Nie wydaje ci się że to ciężko wygląda tak zabudować całą ścianę? Trochę przytłaczające dla mnie.
  17. my zapłaciliśmy za pcv (takie super) 18 tys a drewniane byłyby tez 28-30 tys. Więc nawet się nie zastanawiałam. I teraz jestem bardzo zadowolona, dobrze że nie przepłacałam- w żaden sposób nie wpływa to na komfort mieszkania a nasze okna bardzo ładnie wyglądają.
  18. Laura to mały i prosty domek. Mysle że wybudownaie go około powiedzmy 350 tys pod klucz jest realne jesli sie nie szaleje z wykończeniem. Ja mam dom z ytongu- betonu komórkowego dokładnie i jesteśmy bardzo zadowoleni, jest bardzo ciepły.
  19. wiecie na co? nigdy bym nie pomyślała. Na hałas! Wczoraj pierwszy raz słyszałam i widziałam pracujący hydromasaż mojej teściowej (wanna z tych drogich, nie wiem jakiej firmy ale cena była pięciocyfrowa....) i owszem bąbelki były konkretne ale to było bardzo głośne! I miało taki dźwiek dla mnie- no nie bardzo relaksujący......... mój synek przestraszył się tego hałasu tak że uciekł...
  20. a to jest prawda- dlatego niegłupia rzecz dekoder z nagrywarką. Kurcze! Wiecie że te wszystkie promocje są tylko dla nowych klientów? poradzili nam żeby wypowiedzieć umowe bo wtedy dostaniemy lepsze warunki... ale kicha..
  21. Małzonek wpadł na ciekawy pomysł, przyuważył gdzie Zyg Zak najczęsciej się załatwia i tam ustawił mu kuwetkę. Póki co- odpukać- wyraźna poprawa....
  22. nie wyobrażam sobie takiej wanny- ale może dlatego że ja nie lubię rustykalnego stylu. Za to cena..... myślałam że się pomyliłam, ale nie chyba naparwde jest pięciocyfrowa...........? No to już nie wiem za co.... Za połowe z tego mozna kupić dobrej klasy jaccuzi....
  23. to nie jest drogi dom. Dach jest bardzo prosty (to zmniejsza koszty) i dom nie jest jakiś wielki. Nie ma jakichś specjalnych podrażających bajerów. Moim zdaniem pod klucz w średnim standardzie 450-500 tys to spokojnie.
×
×
  • Utwórz nowe...