Quratiq

To .... szybko

Mogę się mylić ale jakoś mi adamis (sądząc z z tego co pisze) nie wygląda na tego kto się wieszał na fladze pierwszego maja.

Zazdroszczę. U nas jedyne co można zaproponować owadom to nieszczęsny RAID.

Kozy oglądałem przy okazji tematu o wyższości tejże nad kominkiem. Bardzo mi się podobały.

Przykro mi, porównanie do mnie nie trafia. Dlaczego fabryka w lesie?

Naprawdę? Z literatury wynika że moce piekielne nie mają problemów z energią.

Musi? ( zabieram głos choć nie do mnie kierowano pytanie); dlaczego przymus? Na takiej samej zasadzie kuchnia musi być obok zlewu bo się można łatwo sparzyć wyciągając pieczeń a wtedy rękę trzeba włożyć pod kran.

Na zdrowy rozum taki program być musi bo trudno sobie wyobrazić partyzantkę przy tak poważnym zagrożeniu dla zdrowia.

Ehę, hę..? Gdyby coś takiego jak "piekielna kostka brukowa" istniało realnie zbankrutowali by wszyscy dostawcy ogrzewania, producenci kotłów, i kolektorów. Pomysł całkiem, całkiem..

Nie planuję ścieżek z cegieł (jakoś mi ten pomysł nie pasi) ale mam zanotowany w pamięci obraz cegły jako trwałego budulca. Zawsze się mówiło że cegła przetrwa wszystko. A tu czytam "po jakimś czasie " co pewnie oznacza rok czy dwa. Hmm.. Cegła jest wypalana więc powinna się trzymać dośc długo. (Okruchów nie liczę bo wiadomo..). Co z tą ceglą?

Nie wiem czy fontanna na działce to rzecz potrzebna. Doprowadzenie wody do fontany kosztuje chyba więcej niż frajda z posiadania jej na własność.

Mówimy o starej cegle? W pierwszej chwili pomyślałem o cegle pokruszonej i wątpię by taka wyglądała ładnie. Jeśli jednak były to całe cegły...

zgrOZa!

Co na to mąż pani paulono?

Smutna to prawda. Czyli alarmy i czujność nic więcej?