Witam Wpadłem na to forum z innego powodu, ale z ciekawości sobie zajrzałem na kilka postów dotyczących ogrzewania i się załamałem. Inny płacą tak mało a ja tak dużo. Opiszę swoją sytuację i być może mi pomożecie, albo powiecie, że to normalne. Nie ja budowałem ten dom, więc nie znam się na wszystkich terminach i nie znam wszystkich parametrów. Dom 440m2, wykonany z cegły ceramicznej, pustaków. Ściana zewn, pusta przestrzeń, ściana wewn. Nie ocieplony styropianem. Stropy między piętrami, obiło mi się o uszy, że klein (cokolwiek to jest), pod wylewką jest chyba jakieś ocieplenie i keramzyt (tyle pamiętam sprzed 10 lat, kiedy go budowano). Okna wymienione na nowe (PCV iluśtam komorowe) praktycznie w całym domu w zeszłym roku. Pozostało dosłownie kilka starych okien, ale w pomieszczeniach nieogrzewanych czyli kotłownia, pomieszczenie gospodarcze oraz poddasze. Dach z blachy, ocieplony 20-25cm warstwą wełny mineralnej i obity drewnem. Piec DeDietrich 111-9 NEZ 48KW, zasobnik wody użytkowej 300L. Oczywiście nie ogrzewam całego domu. Dome jest duży, gdyż miało mieszkać więcej osób, ale finalnie mieszkam ja z żoną i dzieckiem. Ogrzewamy, jak wyliczyłem około 140m2. Na dole tylko kuchnia i jadalnia a na górze sypialnia, gabinet do pracy, mały salon oraz łazienka. Temperatury są takie sobie, gdyż wszędzie jest około 17-18*C a w sypialni, ze względu na małe dziecko, 20*C. Jestem z natury ekologiczny, więc nie zostawiam otwartych okien, nie gadam pół godziny z ludźmi w otwartych drzwiach wejściowych itd. Nie generuję więc bezmyślnie strat energii. Rezultat jest taki, że za grudzień i styczeń (a w tym roku temperatury były w tych miesiącach w okolicy -3 do nawet +8*C) muszę zapłacić 2100zł. Dodam, że nie było nikogo w domu przez 2 tygodnie, więc piec był na ustawieniach minimalnych. Zużyłem około 1450m3 gazu. Koszt ogrzewania wody wynosi latem niecałe 180zł za 2 miesiące, więc od tego rachunku pewnie trzeba na ten poczet odliczyć max 250zł. Czy to normalna cena? Bo w sąsiednich postach ludzie piszą, że płacą o wiele mniej za podobne metraże i w końcu nie wiem czy mam to przyjąć z pokorą czy jednak coś jest nie tak z moim piecem lub licznikiem... Będę wdzięczny za pomoc i opinie.