Skocz do zawartości

ocieplenie starego poddasza


Recommended Posts

witam mam pytanko odnosnie ocieplenia poddasza w starym domu gdzie nie ma foli paroprzepuszcalnej.a dreczy mnie sprawa taka ;jesli zamontuje folie paraprzepuszczalna do krokwi i zakoncze ja na murze czy woda ktora bedzie sie skraplac z blachy nie bedziezaciekac w takiej sytuacji na mur.bo zauwazylem ze w nowym budownictwie folia ta jest wypuszczana az do rynny.prosze o pomoc .a
a drugie pytanie jest takie ;dlaczego folia paroprzepuszczalna ktora jest na strych gdzie niema juz ocieplenia lamie sie jak zapalka??/??
pozdrawiam.
Link do komentarza
Między folią paroprzepuszczalną a pokryciem dachowym musi być zachowana pustka wentylacyjna z otwarciem przy okapie i w kalenicy.Dlatego przy układaniu tej folii pod istniejącym już dachem konieczne będzie wykonanie szczeliny w ścianie kolankowej i wyprowadzenie folii na zewnątrz. Co do łamania się folii to może to być wada produkcyjna lub przez dłuższy czas była ona narażona na promienie słoneczne.
Link do komentarza
Cytat

Między folią paroprzepuszczalną a pokryciem dachowym musi być zachowana pustka wentylacyjna z otwarciem przy okapie i w kalenicy.Dlatego przy układaniu tej folii pod istniejącym już dachem konieczne będzie wykonanie szczeliny w ścianie kolankowej i wyprowadzenie folii na zewnątrz. Co do łamania się folii to może to być wada produkcyjna lub przez dłuższy czas była ona narażona na promienie słoneczne.


Witam,spróbuj przedłużyć folię poza mur wtedy skraplająca się para znajdzie się w okapie
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Między folią paroprzepuszczalną a pokryciem dachowym musi być zachowana pustka wentylacyjna z otwarciem przy okapie i w kalenicy.Dlatego przy układaniu tej folii pod istniejącym już dachem konieczne będzie wykonanie szczeliny w ścianie kolankowej i wyprowadzenie folii na zewnątrz. Co do łamania się folii to może to być wada produkcyjna lub przez dłuższy czas była ona narażona na promienie słoneczne.


Link do komentarza
Cytat

Między folią paroprzepuszczalną a pokryciem dachowym musi być zachowana pustka wentylacyjna z otwarciem przy okapie i w kalenicy.Dlatego przy układaniu tej folii pod istniejącym już dachem konieczne będzie wykonanie szczeliny w ścianie kolankowej i wyprowadzenie folii na zewnątrz. Co do łamania się folii to może to być wada produkcyjna lub przez dłuższy czas była ona narażona na promienie słoneczne.



dzieki za pomoc ale mam nastepne pytanie na forum sa zdjecia dzie kolega ociepla poddasze gdzie dach jest pokryty dachowka i jest to tez srare budownictwo jak widac tam kolega owija folia paraprzepuszczalna tez krokwie i chyba folia jest zakonczona wewnatrz budynku .to chyba nie tak dobrze.u mnie jest problem gdyz dach jest kopertowy i rynny sa razem z dachem polaczone i nie ma mozliwosci wpuscic foli paraprzepuszczalnej do rynny.gdzie ja mam wtedy wpuscic.i jeszcze jdeno czy przy foli o duzym wspolczynniku pustka wentylacyjna wystarczy ok 3 cm.pozdrawiam
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Odpowiedź pierwsza -  jak piszesz na starych tematach to bywam. Odpowiedź na pytanie  drugie - nie nie robiłem iniekcji , a te w ścianach wręcz usuwałem . jeśli piszesz o iniekcjach w grunt za ścianą to spotkałem się z tym rozwiązaniem - ale nie robiłem . Odpowiedzi kolejne : Tak na chłopski rozum 1 - jako że iniekcję robisz w grunt to nie powinno to tworzyć interakcji z wcześniej zastosowaną chemią . Tak na chłopski rozum 2 - jeżeli cieknie to nie może być mega twardo bo cieknie czyli w tych miejscach glina musi być płynna . Tak na chłopski rozum 3 - rozumiem że już zrobiłeś jakieś rozpoznanie w dostępnej chemii i masz faworyta - czyli telefon do przedstawiciela regionalnego tej firmy - ściągnięcie go na obiekt i totolotek - będzie uczciwy czy tylko będzie chciał sprzedać .  Wiele razy kontaktowałem się z przedstawicielami regionalnymi różnych firm w zakresie chemii zabezpieczającej przed wodą i nie zostałem wsadzony na minę . jeżeli czegoś nie wiedzieli to otwarcie mówili że nie wiedzą  ( czyli metoda organoleptyczna w ograniczonym zakresie ) . Tak na chłopski rozum 4 - zadasz właściwe pytania dostaniesz właściwe odpowiedzi . W temacie pytań  jako że nie znam obiektu nie jestem w stanie pomóc . W temacie preparatów tego zakresu - brak wiedzy i doświadczenia czyli nie pomogę.   Nie mniej jednak nie  święci garnki lepią czyli życzę powodzenia
    • Jak tu czasami jeszcze bywasz Panie kolego, to zapytanie mam czy robiłeś kiedyś iniękcję? Odkopałem to co wyżej, bo tak naprawdę niewiele, ale woda się sączy, a docelowo jak mam kłaść wylewkę, to chciałbym zlikwidować to sączenie. Są trzy miejsca gdzie ta woda się sączy i przyszło mi już jakiś czas temu do głowy, żeby zrobić w tych miejscach iniękcję. Tylko pytanie, czy zadziała to w glinie? Jest tam mega twardo, także tylko ostry kilof to ruszy, więc może zadziała. Teraz pytanie czy jakiś preparat polecasz, albo ktoś mógłby polecić coś, z czym miał już do czynienia? Albo słyszał, że ktoś to czy tamto stosował? Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Jeśli ściana między mieszkaniami jest nośna, konieczne będzie uzyskanie pozwolenia na budowę oraz wykonanie projektu przez inżyniera budowlanego. W przypadku ściany działowej wystarczy zgłoszenie do starostwa. Typ ściany można sprawdzić w dokumentacji technicznej budynku lub konsultując się z konstruktorem.  
    • Samo kupienie typowych rozwieranych drzwi łazienkowych 60 cm to żaden problem. Nie trzeba ich robić na wymiar są w ofercie nawet marketów budowlanych.  Takie wąskie drzwi łazienkowe są dość często w starych mieszkaniach. Sam kiedyś takie miałem w mieszkaniu z końca lat 60-tych. problemem mogą być natomiast minimalnie różniące się zawiasy w takich starych ościeżnicach. Rozstaw jest ten sam co obecnie. Ale zawiasy są minimalnie bliżej ościeżnicy. Nie mają przy tym regulacji. Ja swoje musiałem odciąć i zastąpić nowymi, przykręconymi na podkładce. 
    • Szczególnie jak się chce sikać, a zapinka się zablokowała.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...