Skocz do zawartości

TERMOMIX


OLA.k

Recommended Posts

Napisano
Byam kiedyś na pokazie thermomixa. Pisaląm tu juz o tym- faktycznie daje bardzo dużo możliwosci i jedzenie z niego jest bardzo bardzo smaczne- a przygotowuje się szybko i latwo. Wtedy obiecywalam sobie że kupie thermomix do nowego domu icon_smile.gif ale wtedy jeszcze nie wiedzialam jak to jest byc na końcówce budowy, już praktycznie bez kaski z kredytu za to z pelna rata:) A thermomix jest koszmarnie drogi. Więc pewnie dlugo go jeszcze nie bede miala....napewno warto zobaczyc ten pokaz.
Napisano
Cytat

Byam kiedyś na pokazie thermomixa. Pisaląm tu juz o tym- faktycznie daje bardzo dużo możliwosci i jedzenie z niego jest bardzo bardzo smaczne- a przygotowuje się szybko i latwo. Wtedy obiecywalam sobie że kupie thermomix do nowego domu icon_smile.gif ale wtedy jeszcze nie wiedzialam jak to jest byc na końcówce budowy, już praktycznie bez kaski z kredytu za to z pelna rata:) A thermomix jest koszmarnie drogi. Więc pewnie dlugo go jeszcze nie bede miala....napewno warto zobaczyc ten pokaz.


pytanie , co jest największą zaletą - to że smacze, że zdrowe czy że szybkie?
ide na tą prezentację , podobno bułeczki bedzie chłopak piekł icon_smile.gif
mi zależy żeby miał jeszcze funkcje sokowirówki - dziennie kilogramy owoców u nas idą
nie kupuję nic ze sklepu , troche to męczące .... moze akurat bedzie fajny ...
napisze
Napisano
pokaz na mnie zrobił wrażenie. Mam znajomą która go ma i bardzo dużo korzysta- a jest pracującą mamą trójki dzieci więc musi mieć wszystko szybko:) Ja to wogóle nie mam na nic czasu. Soków nigdy w domu nie robiłam zwłaszcza że moje zuchy nie tkną się niczego w czym coś pływa:) tylko z kartonu i sok babci z sokownika z wodą.
Napisano
Cytat

pokaz na mnie zrobił wrażenie. Mam znajomą która go ma i bardzo dużo korzysta- a jest pracującą mamą trójki dzieci więc musi mieć wszystko szybko:) Ja to wogóle nie mam na nic czasu. Soków nigdy w domu nie robiłam zwłaszcza że moje zuchy nie tkną się niczego w czym coś pływa:) tylko z kartonu i sok babci z sokownika z wodą.


pokaz bardzo fajny a to co po nim zostało ( na talerzach) jeszcze lepsze! Były bułeczki z masełkiem czosnkowym, zupka i deser! na prawdę smaczne . niestety, cudo to nie ma funkcji sokownika! Tak więc pomino tego że raty 0% kuszą , raczej sobie odpuszcze tym razem!
Zazdroszczę tych soczków z kartonika! moje dzieciaki zadrapały by sie pewnie ...
Napisano
Ja chyba jestem z innej bajki, ale... nie mam pojęcia co to jest za urządzenie... W internecie przeczytałem, że to jakiś robot kuchenny... Wdzięczny będę za jakiś link z wyjaśnieniem, albo opis... icon_smile.gif
Napisano
Thermomix to jest taki robot kuchenny który ma też funkcję gotowania na parze- i dużo różnych możliwości. Jest bardzo drogi (ok chyba 3800 zł) ale w pewnym sensie wart tej ceny- jesli kogoś stac- bo można w nim bardzo szybko zrobic rzeczy skądinnąd pracochłonne między innymi np ciasto na chleb (jadłam, pyszny) masło, różne zupy- kremy, (w kilkanaście minut), rozmaite ciasta, poza tym mozna w nim gotowac i piec na parze - mięso, ryby, warzywa... Możliwości jest dużo i jesli sie go bedzie wykorzystywać jest to ciekawe cudo:) Mnie kusi, nie powiem, ale zastanawiam się przy moim systemie jesli pracuje prawie cały tydzień od rana do wieczora i w nieliczne wolne wieczory musze przygotować jedzenie np na 3-4 dni- potem tylko odgrzewamy. Dla mnie wadą thermomixa jest objętośc. Ten garnek jest mały chyba ok 2-2,5 l. Przy mojej 4-osobowej rodzinie nie urządza mnie 2 litry zupy- ja potrzebuję miec zupę dla naszej czwórki minimum na 3 dni. Nie mam opcji żeby miec czas na gotowanie częściej niż 2 razy w tygodniu więc póki co gotuję po staremu i zamrażam mnóstwo rzeczy a pierogi np kupuję zawsze gotowe.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Sokownika nie ma ale miksuje owoce na sok i mozna tez zapasteryzowac od razu podczas robienia i w taki sposob mamy w ciagu 15-20 min 1,5l zdrowego wlasnego kubusia lub inne soki niepasteryzowane w 30 sek icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Podobają mi sie te opisy. Zainteresuję się. A jak jest z trwałością?





Co do trwalosci to widzialam termomix u mojej cioci co prawda nie ten model ale wczesniejszy ma go juz 9 lat i praktycznie w bardzo dobrym stanie oczywiscie widac slady uzytkowania na tym garnku icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Sokownika nie ma ale miksuje owoce na sok i mozna tez zapasteryzowac od razu podczas robienia i w taki sposob mamy w ciagu 15-20 min 1,5l zdrowego wlasnego kubusia lub inne soki niepasteryzowane w 30 sek icon_smile.gif



to jest dobra informacja! własny , zdrowy kubuś icon_smile.gif
dzięki za tą podpowiedź!
Ja nawet słuszałam że ten wcześniejszy model jest z jakiś tam powodów lepszy !
Jezeli ktoś coś wie na ten temat to będę wdzięczna !
Napisano
Cytat

to jest dobra informacja! własny , zdrowy kubuś icon_smile.gif
dzięki za tą podpowiedź!
Ja nawet słuszałam że ten wcześniejszy model jest z jakiś tam powodów lepszy !
Jezeli ktoś coś wie na ten temat to będę wdzięczna !


To już wszystko nie istotne, tzn który model lepszy icon_biggrin.gif
dostałam na Mikołaja prezent od męża , zgadnijcie co ?!
Thermomix ! jak przebrnę przez instrukcje/książkę kucharską to podzielę się pierwszymi doświadczeniami!
póki co mój 'Mikołaj' mówi że można iść na małe doszkolenie do Pani która to cudo sprzedała !
to znaczy Pani Mikołajowej ....
ale ci niektórzy faceci to umieją prezenty kobietom robić icon_biggrin.gif
GARY!GARY i DO GARÓW
Napisano
Ola to sie tylko tak wydaje ze obsloga tego jest strasznie trudna Ja po prezentacjimialam od razu termomixa dla siebie i pierwsze co zrobilam to zagniotlam w nim chlebek na drugi dzien zrobilam soki i ciastka icon_smile.gif A potem to juz polecialo hihihi w ksiazkach sa proste instrukcje co i jak dodac i jak mieszac tylko radze czytac uwaznie przepisy bo zdazaja sie bledy icon_sad.gif
Napisano
Cytat

Ola to sie tylko tak wydaje ze obsloga tego jest strasznie trudna Ja po prezentacjimialam od razu termomixa dla siebie i pierwsze co zrobilam to zagniotlam w nim chlebek na drugi dzien zrobilam soki i ciastka icon_smile.gif A potem to juz polecialo hihihi w ksiazkach sa proste instrukcje co i jak dodac i jak mieszac tylko radze czytac uwaznie przepisy bo zdazaja sie bledy icon_sad.gif


mam go już kilka dni i tak na prawdę to dzieciaki robią sobie lody i sorbety przede wszystkim!
jasne że opanuję tylko troche trzeba sie przestawić i czasu na to poświęcić!
podobnie było z garnkami Zeptera !
Przyznaję sie bez bicie , zepsułam sprawę ! garniki do gotowania i smazenia bez tłuszczu ale ja musiałam choć łyzeczkę podlać ! taka byłam! ale to lata temu i teraz już takich błędów nie popełnie! tutaj chyba nawet nie można !
ale dzięki za doping:)
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Ja osobiście nie mam, ale siostra tak i jest zadowolona. Zdarza mi się u niej coś zjeśc zrobionego w Thermomixie, a czasem nawet sama coś zrobię. Z tego, co zauważyłam, to sprawdza się dobrze przy rozdrabnianiu nawet bardzo twardych produktów, w moment zagniata ciasto (pizza jest pyszna!), ma funkcję gotowania na parze, można robic dżemy, zupy są bardzo dobre... A obsługa wcale nie jest trudna jak się wydaje na początku... Jak dla mnie póki co jest za drogi, najpierw muszę wykończyc mieszkanie icon_smile.gif ale może kiedyś...
Aha, siostra ma Thermomix ok. 5 lat i chyba nic się jej jeszcze nie zepsuło...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chodzi mi o to że chce dokleić kawałek płytki przy tarasie tej co jest na zdjęciu ,ponieważ odpadła kiedyś tam końcówka .Tylko mam problem od spodu nie mam jak tego przykleić i do czego przykleić .Przyłożyłem od spodu jakieś drewienko ale dotknę tego to całość odchodzi .    
    • A coś innego niż przekładanie bo nie oderwę teraz tych listw co są przy krokwi i jak sam w te szpary to brzydko będzie wyglądać.   
    • Taki kierunek zmian był rozważany już na początku XXI wieku i stąd wziął się pierwotny termin wymiany wszystkich liczników energii elektrycznej ustalony na rok 2022 roku. Na szczęście nie było takich mocy przerobowych światowego przemysłu licznikowego, żeby wyprodukować ich odpowiednią ilość, a i firmy odbiorcze nie byłyby w stanie wykupić takich ilości, więc temat energii biernej przycichł i nie jest poruszany publicznie. Bo nie da się obciążyć części odbiorców kosztami, a innych nie. Jednak nikt o nim nie zapomniał, jestem tego pewien i po wymianie wszystkich liczników na elektroniczne (jest nowy termin), na 100% energetyka wróci do poważnych rozważań, bo innego wyjścia nie ma. Bo do klasycznej mocy biernej (indukcyjna i pojemnościowa) doszła teraz moc odkształceń, będąca skutkiem stosowania wszelkich elementów półprzewodnikowych, której to mocy udział w przesyle całkowitym energii będzie tylko wzrastał. A ten  przesył generuje wyłącznie straty, tak jak i przesył innych rodzajów energii biernej. I ktoś za to zapłacić musi. 
    • Jest jeszcze jeden aspekt całej sprawy. Obecnie zakłady energetyczne nie naliczają odbiorcom indywidualnym opłat za przekroczenie dopuszczalnego obciążenia mocą bierną. Dotyczy to zarówno zwykłych gospodarstw domowych, jak i tych, w których są mikroinstalacje PV (panele PV). Jednak mają taką możliwość i mogą zacząć to robić już na bazie obecnie obowiązujących umów. Kilka lat temu już taka próba była ze strony jednego z zakładów energetycznych. Dotyczyła właśnie prosumentów, czyli odbiorców z mikroinstalacją PV. Szybko się z tego wycofano, gdy o sprawie zrobiło się głośno. Ale jestem praktycznie pewien, że ta sprawa do nas kiedyś wróci. Prędzej czy później dotknie nawet tych, którzy nie mają PV. Tym bardziej, że o ile stare liczniki analogowe w ogóle nie rejestrowały mocy biernej, to te nowe elektroniczne już to robią. Są więc techniczne możliwości żeby coraz więcej osób rozliczać uwzględniając moc bierną, czyli wziąć od nich więcej. 
    • Z tego, co się orientuję, to prawda – nie ma tam liczbowych progów, za to są w WT. Dyrektywa wprost zobowiązała państwa do nowych standardów nZEB i ZEB. Kraje same muszą ustalić, jakie parametry są konieczne, by budynek spełnił wymagania. Więc nie ma narzuconych wartości, ale jest narzucony cel.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...