Skocz do zawartości

Ocieplić styropianem na strym tynku


Michał

Recommended Posts

Napisano
Czy stary tynk (30 lat) należy usunąć przed wykonaniem ocieplenia styropianem metoda mokrą, cz też można go jakoś wzmocnić, zaimpregnować?

Czy jeśli tynk był położony na klejonych płytach styropianowych gr. 2 cm to należy je usunąć, czy można od razu położyć ocieplenie 12 cm styropianu?
Napisano
Wiek tynku nie ma większego znaczenia, najistotniejsze jest by podłoże było nośne. Aby się upewnić najlepiej wykonać prosty test: na oczyszczone z kurzu i luźnych cząstek podłoże przykleić w 3 miejscach kawałki styropianu ok 10 x 10 cm. Oczywiście do przyklejenia stosować klej pochodzący z wybranego systemu ociepleniowego (zgodnie z aprobatą techniczną). Po 3-4 dniach kawałki styropianu należy oderwać. Jeżeli podczas odrywania uszkodzi się styropian, to znaczy, że podłoże jest dobre, jeśli oderwie się z podłożem (z tynkiem) - to należy usunąć tynk, jeżeli oderwie się na styku klej - styropian, oznacza to, że klej jest niskiej jakości i należy wybrać system innego producenta. Taki test można oczywiście równolegle wykonać na podłożu wzmocnionym przez gruntowanie/impregnację i porównać, co się lepiej zachowa.

Na ociepleniu 2 cm (jeśli podłoże jest nośne oczywiście) można zastosować, bez usuwania system z 12 cm ociepleniem, należy jednak pamiętać, aby zastosować łączniki o odpowiedniej długości: 21 cm (dla łączników ze strefą kotwienia 5 cm).

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Obecnie, poszukując wydajnych rozwiązań energetycznych, wiele osób zwraca uwagę na panele słoneczne. W stolicy Małopolski, by dowiedzieć się więcej o korzyściach płynących z inwestycji w energię odnawialną, warto odwiedzić stronę [url=https://skomat.pl/fotowoltaika/]fotowoltaika Kraków[/url]. Instalacje te cieszą się rosnącym zainteresowaniem zarówno wśród właścicieli domów jednorodzinnych, jak i przedsiębiorstw. Decydując się na montaż, inwestorzy przyczyniają się do redukcji emisji dwutlenku węgla i uniezależniają się od rosnących cen prądu. Nowoczesne technologie pozwalają na efektywną produkcję energii elektrycznej, a fachowcy zapewniają profesjonalne doradztwo i realizację projektu, dostosowując system do indywidualnych potrzeb. Długoterminowe oszczędności i dotacje stanowią silną zachętę do podjęcia tego ekologicznego kroku.
    • Napiszę Ci tak. Też miałem problem w domu na wsi, chciałem powiesić szafkę w łazience, a tam mam drewniane ściany i otwór wyszedł mi pomiędzy belkami. W mchu i paprociach (takie uszczelnienie pomiędzy belkami). Oczywiście, wcześniej jest płyta g/k i na niej glazura. Pojechałem z problemem do "Mrówki" i tam  gosciu pokazał mi praktycznie zwyczajne kołki fi 10, dość krótkie, chyba 60 mm. I zaręczył, że szafka nie spadnie. Będzie się trzymać na glazurze przyklejonej do płyty g/k. No i się trzyma! Na razie trzy lata minęły.  Płyta g/k mocowana jest do ściany drewnianej na placki klejowe, z tym że w miejscu placków w drewno wbijane były gwoździe tak, aby klej ich się trzymał. 
    • Podkład ma 0.01m2K/W, a panel >=0.081m2K/W. W obu przypadkach producenci deklaruja mozliwosc ukladania na ogrzewanie podlogowe. Wiec jesli u innych to zdaje egzamin, to tu jest cos nie tak...
    • Tak tak, ja wiem że kołek przydałby się dłuższy, ale jaki konkretnie zastosować? Chodzi mi o produkt.
    • Czyli takie rozwiązanie ma sens?   Odnośnie "sprzeczności" - masy KMB z tego co czytałem są bez rozpuszczalników, nakładane na zimno i mają niską emisyjność, spajają zarówno papę jak i folię PE, są elasyczne.   Dlaczego klej montażowy? Ma jakieś przewagi?   Ponadto pytanie czy tą papę (która ma już swoje lata) po wyczyszczeniu jakoś zagruntować?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...