Skocz do zawartości

Panele w kuchni


Recommended Posts

Napisano
To tekst z BD:

Klasa użyteczności paneli określa ich przeznaczenie zależnie od natężenia ruchu w pomieszczeniu, w którym będą układane.
Jest 6 klas:

21, 22, 23 – dla pomieszczeń mieszkalnych, 31, 32, 33 – dla pomieszczeń użyteczności publicznej. Druga cyfra 1, 2 i 3 oznacza intensywność użytkowania odpowiednio – niską, średnią i wysoką.
Klasa użyteczności paneli Panele oznaczone poniższymi klasami najlepiej nadają się do:

* 21 – sypialni, gabinetu, pokoju gościnnego;
* 22 – salonu, jadalni, pokoju dziecięcego;
* 23 – korytarza, kuchni, salonu.

Klasa ścieralności paneli laminowanych

Określa ich odporność na ścieranie. Jest 5 klas (wg normy EN 13329) oznaczonych literami AC i cyfrą od 1 do 5: od bardzo słabej do bardzo wysokiej – dla paneli przeznaczonych do pomieszczeń mieszkalnych i użyteczności publicznej.

* AC1 – bardzo słaba - sypialnia, pokój gościnny
* AC2 – słaba – gabinet, jadalnia,
* AC3 – dobra – salon, pokój dziecięcy
* AC4 – wysoka -przedpokój, hol, kuchnia, pokój dziecięcy, biuro
* AC5 – bardzo wysoka - przedpokój, kuchnia, biuro

EPLF – European Producers of Laminate Flooring EPLF – European Producers of Laminate Flooring – Europejskie Stowarzyszenie Producentów Podłóg z Paneli Laminowanych – producent paneli jest członkiem tego stowarzyszenia lub jest przez nie polecany.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Oj nie nie, po prostu podobał mi się Twój zwrot "panel "udający" trawertyn", icon_smile.gif a że taka wykładzina naprawdę jest, to myślę o zakupie na taras. Moi sąsiedzi tak mają i prawie im zazdroszczę icon_smile.gif
Napisano
  Cytat

A ja nie polecam jednak paneli do kuchni. Odnoszę wrażenie, że płytki zachowują się lepiej. To oczywiście skrajnie subiektywne stanowisko... ale moje icon_smile.gif

Rozwiń  

Ja też chyba wolałabym płytki, ale teraz są takie panele odporne na wilgoć i ścieranie, ze coraz więcej ludzi się na nie decyduje.
Napisano
  Cytat

Ja też chyba wolałabym płytki, ale teraz są takie panele odporne na wilgoć i ścieranie, ze coraz więcej ludzi się na nie decyduje.

Rozwiń  


Jeżeli kuchnia służy do przygotowywania śniadań i kolacji, a nie do codziennego gotowania obiadów to można się pokusić o panele.
Mam sposobność obserwować panele w kuchni i nigdy bym ich we własnej nie położyła. Po dwóch latach intensywnej eksploatacji są w fatalnym stanie. Powyginane brzegi, porysowane, poplamione i ogólnie przedstawiają żałosny wygląd.
Napisano
A czy to były panele o odpowiedniej wytrzymałości? Wydaje mi się, że takie zniszczenia już po dwóch latach... to groza! Też mam okazję obserwować (za dużo powiedziane, po prostu ostatnio oglądałem) panele w kuchni. Po dłuższym okresie czasu (prawie 4 lata) wyglądają lepiej niż to co opisane zostało przez cyma2704. A pani domu naprawdę lubi gotować icon_smile.gif
  • 2 tygodnie temu...
  • 5 miesiące temu...
  • 5 miesiące temu...
Napisano
Różnie bywa z tymi panelami, dużo zależy np od modelu.
Mam w kuchni panele imitujące kamień z Komfortu dokładnie te..jestem absolutnie oczarowana i zadowolona. Szybko się myją i nie widać brudu;) są lekko chropowate, prawie nie widać łączeń. wygladaja jak prawdziwy kamień
Brak obrazka

Natomiast w przedpokoju umaniły mi się panele podobne do płytek z Kronopolu..i jestem totalnie niezadowolona, efekt beznadziejny;/ Cholernie cieżko je umyć (o tysiąc razy gorzej niz płytki prawdziwe);/ są dziwnie śliskie,jak plastikowe;/ lipa..wiec ciesze sie ze to bardzo mala powierzchnia bo cena za m2 jest duza jak za taki bajer;/
to te: Brak obrazka

wiec panele tak ale ceglane nie plytkowe;)
Napisano
Witam

A ja zamiast paneli polecałabym płytki marmurowe bądż granitowe z kamienia indyjskiego bądż chińskiego. Doskonale prezentują się w kuchni i nie tylko .Przy tym dostępne są w niewygórowanych cenach.
Warto zajrzeć na stronę
www.kemizo.pl
lub na aukcje allegro.pl
http://allegro.pl/plytki-granitowe-black-g...1194327596.html
http://allegro.pl/plytki-marmurowe-rain-fo...1201281018.html
http://allegro.pl/plytki-granitowe-kashmir...1204114604.html

Pozdrawiam
Sandra Korsak
Napisano (edytowany)
Sam pomysł układania marmuru w kuchni jest nieporozumieniem.

Po pierwsze - zarysować go można np upadająca szklanką, okruchami pod butem, twardym obuwiem, piaskiem (kwarcem - twardość 6 w skali Mohsa, podczas gdy marmur ma 3-3,5) a wydając tyle kasy (wcale nie mało za m2 bo szybko licząc wymiar płytki wychodzi około 200 PLN) nie możemy narażać się na dodatkowe koszty. Nie poruszam tematu GATUNKU I bo to odrębny temat do dyskusji icon_smile.gif
Po drugie - widać wszelkie przebarwienia i bez wcześniejszej impregnacji nie ma sensu narażać Pani domu na skołatane nerwy. O przebarwienia w kuchni nie trudno: kawa, soki owocowe, soki z warzyw (np. buraki), ocet, herbaty, oleje roślinne, tłuszcze z patelni, pomidory i tak mogę w nieskończoność.
Proszę sprawdzić - sok z wiśni na białym marmurze i wycieczka do apteki po relanium:)

Granit natomiast - OK tu się zgodzę - twardszy 2 razy od marmuru bo aż 6-7 czyli może deko więcej od kwarcu (piasku) i odporny na wszelkie zło środowiska.

Płytki popularne w kuchni: czyli okładzina ceramiczna ma od 6 w górę wg Mohsa a o ile taniej (zakładając, ze to nie Bóg wie jakie produkty z Hiszpanii etc.)

Generalnie apeluję o więcej obiektywnych informacji a nie o żywą reklamę i zdawkowe informacje, które mamią oko/ucho, bo jak ktoś usłyszy słowo marmur to zaraz myśli, że jest na jednej z wysp greckich, gdzie nawet podjazdy do garażu są z marmuru. Tyle, że tam to taki popularny surowiec, że o niczym innym nikt nie pomyśli.icon_smile.gif

Reasumując - wkroczyliśmy w taki etap rozwoju gospodarczego, że możemy wybierać do woli, ale trzeba nam dać argumenty, które nie kończą się na linkach z portalu aukcyjnego:)

Pozdrawiam Edytowano przez gites (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Hej, Obecnie jestem na etapie elektryki w budynku (SSZ + wod-kan gotowy). Na przełomie lipca/sierpnia zaplanowane mamy tynki i rekuperacje. W sierpniu chcemy się zająć podłogówką. Nasuwa nam się kilka technicznych pytań, może któryś z kolegów koleżanek byłby w stanie podpowiedzieć. Kilka kwestii na temat budynku poniżej. - Dom na płycie z poddaszem użytkowym - Na parterze gotowa podłoga na wysokości 24 cm - w pomieszczeniach mieszkalnych panale winylowe, a w łazience, kotłowni i kuchni płytki - Na poddaszu gotowa podłoga na wysokości 19 cm - w pomieszczeniach mieszkalnych panale winylowe, a w łazience płytki - Podłogówka we wszystkich pomieszczeniach - Wylewka anhydrytowa 5cm   Moje pytania: 1) Sporządziłem małą tabelkę z grubościami styropianu jakie chciałbym zastosować. Czy grubość jaką zostawiłem na wykończenie podłogi jest wystarczająca? Czy grubości styropianu można dobrać jakoś optymalniej?   2) Z racji tego, że w niektórych pomieszczeniach będą panele, a w niektórych płytki, grubość styropianu będzie się różnić między nimi. W jaki sposób prowadzi się rurki od ogrzewania podłogowego pomiędzy takimi pomieszczeniami, bo podejrzewam, że trzeba uniknąć spadków itp. Czy rurki do tych pomieszczeń prowadzi się w warstwie styropianu?   3) Czy biorąc pod uwagę punkt 2, na etapie podłogówki muszę wykonać jakąś dodatkową przerwę dylatacyjną między tymi pomieszczeniami? Czy tym zajmują się już posadzkarze?   4) W jaki sposób ułożyć styropian przy klatce schodowej na poddaszu? Czy zakończyć układanie w jakiejś odległości od krawędzi schodka/krawędzi klatki? Tak aby umożliwić lepsze zakotwiczenie barierek?   Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam    
    • No widze ze z plaszczem wodnym bardziej problemowy montaz itd. A jakie rodzaje kominkow z dgp co warto wziąść pod uwage ?
    • Choroba - drobna dziurkowatość liści drzew pestkowych albo drobna plamistość.  Wiśnie są bardzo podatne i w zasadzie nie da się prowadzić sadu bez ochrony chemicznej. Drzewka należy pryskać przeciwko tej chorobie wczesną wiosną - dwukrotnie. Teraz tylko wygarbić liście i spalić lub wyrzucić (nie kompostować).
    • Wie ktoś dlaczego w tym roku wiśnie zrzucają już liście? Nie jest to susza, bo po sąsiedzku są śliwy i jabłoń, które nawet nie myślą się zażółcić. A wiśnia jakby miała już październik. Przecież zielone, soczyste, wiśniowe liście dodawałem do soku z aronii, a to bywało w sierpniu. W dodatku wiśnia nie miała owoców, bo wszystko wymarzło na etapie tuż po kwitnieniu. I raczej nie są to szkodniki, bo liście nie mają żadnych widocznych uszkodzeń, są takie jesienne. 
    • Podbudowa pod komin jest kluczowym elementem zapewniającym stabilność i bezpieczeństwo konstrukcji komina. Należy o to zadbać już na etapie fundamentów. Na płycie robimy izolację poziomą, a na niej murujemy bloczki betonowe. To na nich staną kominy systemowe. Zaczynamy również murować pustaki wentylacyjne pod sufitem, które przejdą niedługo przez strop.    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...