Skocz do zawartości

alternatywa posadowienia domu na studniach ???


Recommended Posts

Czy ktoś mogłby się podzielić doswiadczeniami posadowienia domu parterowego na gruntach o słabej nośności.( grunty nasypowe) W moim przypadku konstruktor zaproponował studnie do głębokosci -3.5m w ilosci 32 sztuki. (koszty ogromne szacuję na 70 tys zł. pod dom o powierzhni 195 m2 )

Szukam alternatywy. Znalazłem na forum wątek o poduszce z geotkaniny. Czy ktos z was zna tą technologię ???

Link do komentarza
Cytat

Czy ktoś mogłby się podzielić doswiadczeniami posadowienia domu parterowego na gruntach o słabej nośności.( grunty nasypowe) W moim przypadku konstruktor zaproponował studnie do głębokosci -3.5m w ilosci 32 sztuki. (koszty ogromne szacuję na 70 tys zł. pod dom o powierzhni 195 m2 )

Szukam alternatywy. Znalazłem na forum wątek o poduszce z geotkaniny. Czy ktos z was zna tą technologię ???



Jakiś czas temu spotkałem się z fundamentami w kształt szachownicy, czyli część pól była wypełniona betonem a część pusta. Fundamenty były pod murowaną halą o powierzchni podstawy ok 500m2. Nie wiem jak to się ma z domami.
Link do komentarza
jest grunt jest niestabilny ale nie jest osuwany na bok czyli zez boku nie ma góry krora przesuwa grunt to zamiast szklanek mozesz lac płyte zazbojoną na grubosci 40cm i beton o grubosci 50cm wsztystko ponizej lini przemarzania i pozniej w góre juz ciagnąc czy z bloczków czy zelbet i powyzej lini gruntu juz cegła czy co tam chcesz ,a jesli grunt ma napory z boku to pozostaja szklanki ale niestety to bardzo drogie rozwiazanie a niestety nie jest 100% zabezpieczeniem przed pekaniem budynku natomiast jkest dobrym rozwiazaniem przy budowie hall
Link do komentarza
Cytat

jest grunt jest niestabilny ale nie jest osuwany na bok czyli zez boku nie ma góry krora przesuwa grunt to zamiast szklanek mozesz lac płyte zazbojoną na grubosci 40cm i beton o grubosci 50cm wsztystko ponizej lini przemarzania i pozniej w góre juz ciagnąc czy z bloczków czy zelbet i powyzej lini gruntu juz cegła czy co tam chcesz ,a jesli grunt ma napory z boku to pozostaja szklanki ale niestety to bardzo drogie rozwiazanie a niestety nie jest 100% zabezpieczeniem przed pekaniem budynku natomiast jkest dobrym rozwiazaniem przy budowie hall




grunt jest nasypowy ( gruz ceglany z ziemią 8 lat temu zasypalismy ten depresyjny teren ), woda jest ponizej posadowienia "szklanek" na tej głębokości -3,5 i nizej jest nieduza warstwa gliny a pozniej juz piaski. Wczesniej wydobywano tam glinę z tąd taka depresja terenu ale po zasypaniu jest równo i nie ma do okoła zadnej góry która mogła by ruszyć teren. Były robione badania geologiczne z tąd wiem jakie są własności terenu.

Czemu takie grubości 40 cm i 50 cm ???
Z tego wynika ze ( 195m2 x ( 0,4 + 0,5 ) = 175,5 m3 betonu x 220 zł = 38 610 zł + koszty stali






Link do komentarza
Cytat

grunt jest nasypowy ( gruz ceglany z ziemią 8 lat temu zasypalismy ten depresyjny teren ), woda jest ponizej posadowienia "szklanek" na tej głębokości -3,5 i nizej jest nieduza warstwa gliny a pozniej juz piaski. Wczesniej wydobywano tam glinę z tąd taka depresja terenu ale po zasypaniu jest równo i nie ma do okoła zadnej góry która mogła by ruszyć teren. Były robione badania geologiczne z tąd wiem jakie są własności terenu.

Czemu takie grubości 40 cm i 50 cm ???
Z tego wynika ze ( 195m2 x ( 0,4 + 0,5 ) = 175,5 m3 betonu x 220 zł = 38 610 zł + koszty stali


nie jestem konstruktorem ale przed rokiem byłem na takiej inwestycji gdzie dom był budowany własnie na gruzowisku i czesciowo na zasypanym stawie i taka płyta była robiona pod całym budynkiem gdzue szło około 40cm zbrojenia i to wsztko po zalaniu dawało 50cm betonowej płyty ,dom stoi juz dawno zamieszkały i zadnej rysy nia widziałem na etapie białego montazu ,a tez były sugestie zeby robic szklanki ale ze wzgledu na rozłozystosc domu koszt oraz ryzyko pekania przemówiły za płyta fundamentową ,a dom bagatela ma okoo 500m z czego około 250 jesl licząc po posadzce
a technologia budowy to mur trójwarstwowy wiec ciezar ogromny
Link do komentarza
Cytat

nie jestem konstruktorem ale przed rokiem byłem na takiej inwestycji gdzie dom był budowany własnie na gruzowisku i czesciowo na zasypanym stawie i taka płyta była robiona pod całym budynkiem gdzue szło około 40cm zbrojenia i to wsztko po zalaniu dawało 50cm betonowej płyty ,dom stoi juz dawno zamieszkały i zadnej rysy nia widziałem na etapie białego montazu ,a tez były sugestie zeby robic szklanki ale ze wzgledu na rozłozystosc domu koszt oraz ryzyko pekania przemówiły za płyta fundamentową ,a dom bagatela ma okoo 500m z czego około 250 jesl licząc po posadzce
a technologia budowy to mur trójwarstwowy wiec ciezar ogromny



o i to pewnie była słuszna decyzja iż ten dom został posadowiony na płycie. Ja rozmawiałem z konstruktorem również o płycie ale nie mógł zagwarantować ze takie rozwiązanie będzie słuszne ponieważ grunt nasypowy moze osiadać jest niespoisty itd. To on bierze odpowiedzialność jako konstruktor a szklanki posadowione na warstwie poniżej nasypu na głębokość -3.5 m ppt gwarantują stabilność budowli.
Dla mnie jest to dylemat bo teraz widzę iż posadowienie domu na 32 studniach składających się z kręgów betonowych o srednicy 100 cm nie bedzie takie proste. Metodą studniarską będzę cieżko zagłębić tyle studni skoro w nasypie jest gruz ceglany.
Szef ekipy wykonawczej zaproponował mi kontrolne sprawdzenie koparką własności tego nasypu. W projekcie konstruktor wpisał uwagę aby nadzorował prace goelog. Tak więć mam nadzieje iż dojdzie do konkretnych ustaleń czy płyta czy studnie bo osobiście uwazam iż koszt zrobienia płyty w moim przypadku wyjdzie taniej niż te studnie. Przede wszystkim mniej prac ziemnych. Jedynie 100 m3 betonu na płytę i podstawa nie do ruszenia icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

o i to pewnie była słuszna decyzja iż ten dom został posadowiony na płycie. Ja rozmawiałem z konstruktorem również o płycie ale nie mógł zagwarantować ze takie rozwiązanie będzie słuszne ponieważ grunt nasypowy moze osiadać jest niespoisty itd. To on bierze odpowiedzialność jako konstruktor a szklanki posadowione na warstwie poniżej nasypu na głębokość -3.5 m ppt gwarantują stabilność budowli.
Dla mnie jest to dylemat bo teraz widzę iż posadowienie domu na 32 studniach składających się z kręgów betonowych o srednicy 100 cm nie bedzie takie proste. Metodą studniarską będzę cieżko zagłębić tyle studni skoro w nasypie jest gruz ceglany.
Szef ekipy wykonawczej zaproponował mi kontrolne sprawdzenie koparką własności tego nasypu. W projekcie konstruktor wpisał uwagę aby nadzorował prace goelog. Tak więć mam nadzieje iż dojdzie do konkretnych ustaleń czy płyta czy studnie bo osobiście uwazam iż koszt zrobienia płyty w moim przypadku wyjdzie taniej niż te studnie. Przede wszystkim mniej prac ziemnych. Jedynie 100 m3 betonu na płytę i podstawa nie do ruszenia icon_biggrin.gif


zdecydowanie tez olecam płytea jesli jest problem z gruntem to moge podpowiedziec ze po zrobieniu wykopu pod płyte wpuscic na jeden dzien walec wibracyjny (on dobije grunt przynajmniej do 5m tylko mam nadzieje ze nie ma budynku w poblizu 100m od wykopu bo ziemia na taka odległosc sie trzesie a wypozyczenie na jeden dzien to w tysiacu sie zmiescisz )i wtedy na takiej skale dopiero lac płyte ,to tyle z technicznych spraw reszte juz pozostawiam Tobie
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Przepraszam za brak konkretow. Dzialka rolna 0.7h jest polozona 130km a 0.3h 20km od miejsca gdzie planowana jest budowa domu. Jeszcze dodam że niedawno takie odległości nie stanowiły zadnego problemu poniewaz znajoma właśnie na takiej zasadzie się wybudowała.
    • Tak z ciekawości jaka moc tego Panasonica? To jest T-cap? Pytam, bo zanim zamontowałem kocioł gazowy też brałem pod uwagę T-capa 9kw. Tylko teraz jak policzyłem ile mocy zwykle używamy na gazie to wychodzi nie do wiary, ale kocioł zwykle chodzi na 6% mocy z 19kw, max było 12% przy mrozach nie wiem czy -10 czy więcej, przy czym % jest liczony od minimalnej mocy, czyli w moim przypadku od 3kw. Na CWU ustawione jest 50% i zasobnik 140L grzeje kilka minut, nie mierzyłem, ale raczej nie więcej niż 5-10 minut. I teraz mam wątpliwości, czy taki T-cap 9kw nie byłby po prostu za duży? Nie wiem czy te wskazania mocy na Termecie są rzeczywiste, ale jak już złapie temperaturę, a zwykle to jest 35°C na zasilaniu, to możliwe żeby chodził na 4-5Kw? Najwyższą jaką ustawiliśmy to było 42°C. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Komentarz dodany przez Darek: Farba do płytek to sprytny trik na odnowienie kafelek w łazience czy kuchni. Zacznij od solidnego przygotowania – umyj płytki środkiem odtłuszczającym, usuń brud i lekko je zmatuj papierem ściernym. Wybierz farbę ceramiczną, np. epoksydową, która wytrzyma wilgoć i codzienne zużycie. Nałóż podkład, jeśli jest wymagany, a potem dwie cienkie warstwy farby – wałkiem na dużych obszarach, pędzlem w trudno dostępnych miejscach. Między warstwami zrób przerwę 12-24 godzin. Fugi pomaluj osobno lub zostaw w oryginalnym kolorze dla efektu. To szybka alternatywa dla remontu, dająca nowy wygląd tanim kosztem. Po skończeniu daj farbie kilka dni na utwardzenie, unikając wody. Proste, a efektowne! https://www.nowin.pl/2023/12/21/farba-do-plytek-jak-pomalowac-kafelki-w-lazience-lub-kuchni/
    • Komentarz dodany przez zecia: Pomalowanie kafelek farbą do płytek to ekonomiczny sposób na nową łazienkę lub kuchnię. Najpierw przygotuj powierzchnię – oczyść ją z brudu i tłuszczu (np. benzyną ekstrakcyjną), a potem delikatnie zeszlifuj, by farba dobrze chwyciła. Wybierz farbę przeznaczoną do ceramiki, np. akrylową z utwardzaczem, odporną na wodę i zarysowania. Nałóż grunt, jeśli zaleca producent, a następnie dwie warstwy farby – wałkiem na płasko, pędzlem w kątach. Odczekaj 12-24 godziny między warstwami. Fugi możesz zamalować lub zostawić dla kontrastu, używając cienkiego pędzla. To sposób na szybką zmianę bez bałaganu. Po malowaniu chroń kafelki przed wilgocią przez kilka dni, aż farba stwardnieje. Styl i świeżość gwarantowane!
    • Pomalowanie płytek podłogowych to najprostszy i tani sposób na ich odświeżenie lub zmianę wyglądu. Użycie farby sprawdza się w sytuacji, gdy stare płytki są w dobrym stanie, bez pęknięć i wykruszeń, ale nie pasują stylistycznie lub kolorystycznie do wystroju wnętrz. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/wykanczanie/podlogi-i-posadzki/a/112881-malowanie-plytek-podlogowych-jak-odnowic-stare-plytki
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...