Skocz do zawartości

Nietypowy problem z kominem..


mazoch

Recommended Posts

Napisano
Witam, mieszkam w bloku gdzie mieszkanie ogrzewam piecem CO. Piec znajduje się w piwnicy. Rok, bądź dwa lata temu u sąsiada wyżej na kominie wyszła sadza etc, co zgłosił zarządcy budynku. Ten postanowił (na mój koszt) zamontować wkład kominowy z blachy kwaso odpornej. Od tego czasu każdej zimy mam coraz większe problemy z paleniem w piecu... Problemy biorą się z wciąż zapychającego się komina. Tego roku stało to się już strasznie uciażliwe bo co tydzień - dwa, muszę się wdrapywać na komin, badź wzywać kominiarzy.... Moje pytanie brzmi czy przy takim piecu można stosować taki wkład, bo z tego co wiem używa się go przy piecach olejowych badź gazowych.. Kominiarze twierdzą, że źle pale w piecu i utrzymuje za mała temperaturę. Gdy im wytłumaczyłem, że muszę utrzymywać na piecu ~60-70C z racji wysokiego mieszkania i starego budownictwa to winę zrzucają na ZŁY węgiel, chodź niemam pojęcia jak takowy może być.. Dodam, że tym samym węglem palę w innym piecu i iema najmniejszych problemów.
Dane techniczne wkładu:
Długość: około 13m
Średnica: 120-150 nie jstem pewny dokładnego wymiaru,
Piec był wymieniany około 3 lat temu na nowy, przed zainstalowaniem wkładu nie mialem najmniejszych problemów z paleniem.

Z góry dziękuje za pommoc!
Pozdrawiam, Łukasz icon_wink.gif
Napisano
Teoretycznie metalowy wkład kominowy nie powinien powodować zwiększonego osadzania się sadzy w przewodzie kominowym.

Natomiast zmniejszenie przekroju komina w wyniku wstawienia wkładu może zakłócać proces spalania i powodować zwiększone wydzielanie się sadzy. Przekrój wkładu nie powinien być mniejszy niż wylot z czopucha kotła. Przyczyn takiego stanu należy więc szukać po stronie kotła i sposobie palenia, gdyż sadze powstają w wyniku porywania niedopalonych drobin węgla przez ciąg kominowy.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Potwierdzam, tylko tynk i nic więcej nie trzeba robić. Widać, że jak na prawie 100 lat budynek jest w doskonałym stanie, więc pozbyć się tylko tej słomy, zatynkować i zapomnieć o temacie. Pogoda nie sprzyja takim pracom, więc pilnuj tylko wilgotności, bo te kilka centymetrów może schnąć nawet dwa miesiące, a przy dużej wilgotności jak teraz, gdzie w mieszkaniu będzie 50%, jak te tynki zaczną parować, to warto rozważyć delikatne osuszanie, żeby nie zostać z wilgocią na jesień. Kup najtańszy higrometr za 20zł i pilnuj, żeby wilgotność nie przekraczała 60%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Generalnie jak nie ma tam wilgoci i w zależności jak długo ta glina jest w środku, to raczej jest już na tyle stabilnie ubita, że nie ma opcji żeby cokolwiek się tam ruszyło. Obstawiam że 5-6 bloczków to jest jakiś metr wysokości i nie ma żadnego w tej sytuacji parcia na ściany. Oczywiście jak byłoby rok temu nasypane, to tak, ryzyko jest, natomiast np za 5 lat glina pod swoim ciężarem ubije się w jeden klocek, który raczej na boki sam się nie rozejdzie. Firmy drenarskie zalecają odkopywać maksymalnie po 2m, ja miałem podobnie, ale fundamenty są z piaskowca, glina na posadzce w dwóch z czterech piwnic, ale do wysokości fundamentów, więc od wewnątrz nic nie naciskało, ale ryzyko było ze względu na ciężar całego domu. W jeden dzień odkopane po całej ścianie, w drugi zasypane. W najgłębszym miejscu było 1.5m. Zrobione i zapomniane o temacie. Ale ja dawałem tylko folię kubełkową, żadnej izolacji, u Ciebie oczyszczenie, izolacja, przyklejenie styropianu to kupa czasu, kiedy fundament będzie odkopany. Na Twoim miejscu jak to jest tylko garaż, jeszcze w trakcie budowy, odkopałbym całą ścianę, bo według mnie większa siła jest od góry, niż na boki od środka. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Hej na allegro pojawiło się pełno nowego sprzętu w bardzo niskich cenach https://allegro.pl/oferta/mlotowiartarka-aku-makita-dhr171rax3-sds-2x2ah-akcesoria-16284295510 sprzedawca informuje że to oryginalny sprzęt ale z dystrybucji „europejskiej” i gwarancja tylko u sprzedawcy. Ktoś z was ma wiedzę na ten temat? 
    • Dokładnie. Gram na nim z bratankami w piłkę, biegają, a ja lubię między drzewami i kwiatami wysadzanymi pod kontrolą rozłożyć sobie leżak i poczytać przy piwku książkę. Tak jest pięknie.
    • Na wydzielonych obszarach, gdzie samosiew łąki nie zagrozi ogrodom.  Bo tu zdjęcie jednego z trawników zrobione 8 godzin temu:   Na szybko przejrzałam profil na FB Uniwersytetu w Oksfordzie i nigdzie się na chwalą widokiem owej łączki. Same wystrzyżone trawniki. Pewnie nie wygląda najlepiej.   W miejscach publicznych jak najbardziej łąki są do wprowadzenia. Ale Łuczaj skupił się na przydomowych ogródkach ze swoim apelem.  Trawnik nie jest łąką. Pełni inne funkcje. Zamiast zakazywać koszenia trawników należałoby się skupić na propagowaniu łąki jako elementu ogrodu/parku . 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...