Skocz do zawartości

Historia edycji

Wszystko da się zrobić - to jedynie kwestia kosztów/skali robót. Można się też zastanawiać nad tym, czy taka rewolucja w nowym domu ma w ogóle sens?

Przeprowadzenie kanalizacji to spory problem, ale nie jedyny. Trzeba też doprowadzić wodę - obie instalacje pewnie z łazienki pod schodami. A to rozbieranie podłóg, sporo kucia, wielki bałagan, i podłogówkę można uszkodzić.

Trzeba również doprowadzić zasilanie do płyty indukcyjnej, a w nowej kuchni zrobić z 10 gniazdek.

I co z wentylacją - w kuchni musi być, a w obecnym salonie jej nie ma.

Wyjdzie generalny remont nowego domu.

Wszystko da się zrobić - to jedynie kwestia kosztów/skali robót. Można się też zastanawiać nad tym, czy taka rewolucja w nowym domu ma w ogóle sens?

Przeprowadzenie kanalizacji to spory problem, ale nie jedyny. Trzeba też doprowadzić wodę - obie instalacje pewnie z łazienki pod schodami. A to rozbieranie podłóg, sporo kucia, wielki bałagan, i podłogówkę można uszkodzić.

Trzeba również doprowadzić zasilanie do płyty indukcyjnej, a w nowej kuchni zrobić z 10 gniazdek.

I co z wentylacją - w kuchni musi być, a w obecnym salonie jej nie ma.

To taki generalny remont nowego domu.

Wszystko da się zrobić - to jedynie kwestia kosztów/skali robót. Można się też zastanawiać nad tym, czy taka rewolucja w nowym domu ma w ogóle sens?

Przeprowadzenie kanalizacji to spory problem, ale nie jedyny. Trzeba też doprowadzić wodę - obie instalacje pewnie z łazienki pod schodami. A to rozbieranie podłóg, sporo kucia, wielki bałagan, i podłogówkę można uszkodzić.

Trzeba również doprowadzić zasilanie do płyty indukcyjnej, a w nowej kuchni zrobić z 10 gniazdek.

I co z wentylacją - w kuchni musi być, a w obecnym salonie jej nie ma.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Taka ciekawostka w temacie, okazuje się, ze jedną z poważnych przyczyn ostatniego blackoutu w Hiszpanii było właśnie nieskompensowanie przesyłanie dużej ilości energii biernej, która tak wpłynęła na obciążenie sieci, ze zabezpieczenia kolejno "puściły" i system energetyczny Hiszpanii padł. Temat będzie teraz analizowany we wszystkich krajach europejskich i nie tylko.
    • Przeszukałem cały internet w poszukiwaniu jakiejś tapety białej na sufit, ale nic nie znalazłem.   Szukam takiej, gdzie nie będzie widać łączeń i miała delikatny wzór. Tak jak ta, ale niestety nie ma jej już na rynku:     Widział ktoś może coś ciekawego?
    • Sprawdzona metoda zabezpieczenia domu z bala przed UV bez efektu żółknięcia. Używam zestawu OSMO: WR Aqua 4001, 429 Naturalny Efekt i 420 UV-Ochrona – daje świetny, surowy wygląd i trwałość. Pełny opis tutaj: [link]
    • Przypominam podsumowanie mojego poprzedniego wpisu - wiążąca jest dopiero interpretacja przepisów wydana przez sąd, jego wyrok w konkretnej sprawie. Niestety, tak jak w tym przypadku przez dewelopera, bywa to wykorzystywane do tworzenia dość karkołomnych interpretacji. Chociaż i sądom też zdarzają się dość dziwne oraz wzajemnie sprzeczne wyroki.  Proszę spojrzeć jeszcze raz na brzmienie § 308. Podano w nim liczbę kondygnacji (przynajmniej 2 nadziemne), jako obligujące do zastosowania dalszych zapisów. Nie ma tam zawężenia do budynków wielorodzinnych. Najwyraźniej prawodawca nie miał więc intencji zastosowania takiego zawężenia, Tym bardziej, że w wielu innych przepisach tego samego rozporządzenia jest wyrażone wprost rozróżnienie na budynki wielorodzinne i jednorodzinne.  Argument o zmianie przepisów lub ich interpretacji od 2022 r. także jest nietrafiony. Ta część rozporządzenia (§ 308), brzmi tak samo od momentu przyjęcia jego pierwotnej wersji jeszcze w roku 2002, czyli 20 lat wcześniej. Fakt, że budynek został oddany do użytkowania , zaś nadzór budowlany nie wnosił uwag wcale nie znaczy, że wszystko wykonano prawidłowo. Jego przedstawiciele mogli czegoś nie sprawdzić, nie zauważyć itd.  Wreszcie mamy kwestię zasadniczą, czyli przywołany już § 146. 1.    § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308.   Proponuję zacząć od zadania deweloperowi pytania (na piśmie) jak w takim razie realizowany jest obowiązek wynikający z tego przepisu? Na jakiej podstawie twierdzi, że wystarcza do tego ruchoma drabina? Jeżeli odpowiedź nie będzie satysfakcjonująca następnym krokiem powinno być zwrócenie się z tymi samymi pytaniami do nadzoru budowlanego.    Osobiście uważam, że w tym przypadku powinno być zapewnione wejście na dach od zewnątrz, po drabinie stałej. Słusznie Pan zauważył, że wejście na dach przez wyłaz, z jednego z domów tworzących budynek szeregowy, nie zapewnia faktycznie dostępu na dach w celach opisanych w § 146. 1.  Dlatego przypominam o cytowanym już § 101. 1.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.    Nie bardzo widzę w tej sytuacji możliwość obrony stanowiska, że drabina ruchoma jest wystarczająca. 
    • No właśnie - wewnętrzne schody w mieszkaniu to nie jest klatka schodowa. Klatka schodowa jest wydzielona ścianami i wejście do lokali jest przez drzwi. Dlatego moim zdaniem powinna być ta drabina, bo zachodzi szczególny przypadek (dom wielolokalowy bez klatki schodowej).
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...