Skocz do zawartości

Brak hydroizolacji w łazience


Recommended Posts

Cześć,

jestem zasadniczo na końcu etapu wykańczania mieszkania.

Nie znam się na tego typu robotach, z tego względu nie bardzo mogłem realnie nadzorować wykonawcę od wykończeniówki. Fachowiec, rzekomo 20 lat doświadczenia w temacie, twierdził, że mu się nie zdarzyło, żeby jego płytki odpadały.

Po wykonanych robotach z uwagi na fakt, że mam jeszcze niezamontowane drzwi, zorientowałem się, że fachman na ścianach przykleił płytki na placki (gres 60x60). Jak robił podłogi to widziałem, że normalnie grzebieniem kleił całą powierzchnię. Opukałem ściany, są puste miejsca pod płytkami niestety i widać je przy otworach drzwiowych czyli poleciał an skróty ze ścianami.

Zastosował klej bolix SE, rzekomo jest bardzo mocny, rzekomo nie powinno być ryzyka, że płytki odpadną do tego fuga mapei ultracolor plus.

Te płytki na placki na ścianach jeszcze jestem w stanie przełknąć jakoś, nie mam wielkiego wyboru, jest pokryte jakoś 70% pow. pod płytką, myślę, że będą żyły.

Niestety, to co mnie dobiło dzisiaj to fakt, że pan fachman nie wykonał hydroizolacji w strefach mokrych. Przeanalizowałem rachunki z materiałów jakie kupował, zero śladu hydroizolacji, tylko atlas unigrunt, tym pomalował. W umowie miał wpisaną hydroizolację ale widać sobie chyba pan nie doczytał.

Nie wiem co w zaistniałej sytuacji powinienem zrobić. Nie chodzi mi o porady prawne, bo na tej dziedzinie się znam, wiem wszystko o rękojmi i swoich uprawnieniach. Chodzi o kwestię ściśle techniczną tj. czy powinienem zażądać skuwania ze ścian płytek w strefie mokrej z uwagi na brak hydroizolacji? Jak duże jest ryzyko, że narobi się syf z tego powodu, że jej nie ma? Nie mam odpływu liniowego, jest wanna akrylowa z parawanem. Nie obawiam się szczególnie o podłogę, czy strefę umywalki ale ściany przy wannie po której będzie lała się woda martwią mnie bardzo. Obawiam się, że z czasem wejdzie wilgoć pod te płytki i mi zacznie gips gnić pod nimi. Opcja skuwania płytek jak jest już wykończone, będzie atomowa.

Prośba o jakieś wsparcie merytoryczne, żeby podjąć racjonalną decyzję i nie polecieć w paranoję.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Niestety nie ma co się spodziewać spektakularnych efektów. Tu kilka osób dzieli się radami w podobnym temacie:  
    • Po drugiej ścianie nie ma nic z tych rzeczy, stoi po prostu szafka i nie ma tam żadnych rur ani nic Jest to mieszkanie świeżo po remoncie w stanie deweloperskim i nie było na niej żadnych usterek. I tak ślady herbaty były pojedynczymi plamami-a tutaj mam wrażenie, że albo może za mocno przycisnęłam, albo może farba była za gęsta-cięzko powiedzieć, ale spróbuj odmalować na nowo docelową farbą tak jak Pan sugeruje.
    • A czy coś wiadomo czemu ten fragment ściany ma inną strukturę? Bo już samo to jest zastanawiające. Ponadto co jest po drugiej stronie tej ściany? Czasem takie dziwne rzeczy wychodzą, gdy po drugiej stronie jest np. prysznic i ściana ulega nadmiernemu zawilgoceniu. Zakładam, że nie jest to po prostu miejsce, w którym rozlała się ta herbata? jeżeli nie ma jakichś szczególnych przyczyn tego stanu rzeczy i powodów do niepokoju to powinno wystarczyć pokrycie ściany farbą separacyjną (na plamy), potem pomalowanie jej docelową farbą.
    • witam ponownie,   po przeczytaniu paru artykułów oraz obejrzeniu filmów na YT, zdecydowałem się, że zrobię instalacje wodnej na rozdzielaczach 2x rozdzielcze do zimnej wody(7 punktów) do ciepłej 3 punkty i tutaj następujące opcję: - rozdzielacz - 3 punkty na podwójnych kolankach(cyrkulacja)  - rozdzielacz na 2 punkty a przez prysznic podwójne kolanko cyrkulacyjne(prysznic jest pierwszym punktem)   Ale bardziej zastanawia mnie fakt przekrojów/przepływów...od pionu mam wyjście na 1/2 do pierwszego zaworu i tak też poprowadziłem instalację dalej. I nie wiem czy gdzieś dalej w instalacji ma sens używania przekrojów np.: 3/4 lub pex 20, skoro tutaj mamy wąskie gardło. Mam 2 typy rozdzielaczy np.: 3/4 belka i zawory 3/4 drugi belka 3/4 i zawory 1/2. Zastanawiałem się żeby użyć dwa łączone lewy 3/4x1/2 na np.: miskę wc a prawy 3/4x3/4 na np.: prysznic, wannę lub zlewozmywak. Jeszcze inna rzecz mnie nurtuje, będę miał zasobnik pojemnościowy i tutaj zastanawiam się czy może na ciepłą wodę i cyrkulację dać np.: pex 20mm, czy to ma sens skoro wcześniej mamy pex 16 lub gwint 1/2, bo jeżeli dobrze rozumiem to zimna wodą wypycha ciepłą wodę z boilera. Zastanawiam się czy może dać też baterie termostatyczne, ale to jest nowy wątek, choć temp wody będę miał raczej stałą 45/40stopni to po przeczytaniu wstępu, gdzie piszą, że mogą usprawnić utrzymanie temp. w przypadku skoków ciśnienia/przepływu więc tam z tyłu głowy trochę też o tym myślę. Ale tak jak pisałem to jest nowy wątek. Z drugiej strony też tak patrzę, że wszystkie gwinty do baterii wannowej, prysznica są na g1/2. Na pewno lepiej byłoby jakbym instalację do rozdzielacza/czy miał poprowadzoną na np.: 3/4, w tedy chyba puszczenie wszystko na pex 16mm nie stanowiłoby problemu.   Jeszcze mam pytanie w jakiej kolejności podpinać punkty pod rozdzielacz zimnej wody? Wstępnie założyłem, że bliżej od źródła będą elementy z dużym/wrażliwym poborem i tak np.: zasobnik, prysznic, zlewozmywak, wanna(tutaj mogę poczekać odkręcam i czekam), z "drugiej strony" będzie miska wc(tym bardziej mogę czekać), zmywarka itd. Proszę o opinię wszystkich, a na pewno: @Redakcja@animus
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...