Skocz do zawartości

Dyskusja na forum: Wolałam mieć kozę grzewczą, niż narożny kominek przewidziany w projekcie


Recommended Posts

Kupiłam połowę bliźniaka, który znajduje się na kameralnym osiedlu. Ekipa deweloperska na moje zlecenie zamontowała w salonie kozę grzewczą. W projekcie architektonicznym wskazywano realizację narożnego kominka, skierowanego w stronę salonu - mówi Ania, która kozę grzewczą użytkuje od 2014 r.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/kominki-i-kominy/a/108070-wolalam-miec-koze-grzewcza-niz-narozny-kominek-przewidziany-w-projekcie

Link do komentarza

Nie czytałem tego artykułu bo szkoda mi czasu. Przeczytałem za to " to to" powyżej. Co ładnego może być w kominku skoro widzimy tylko szybę? Moze być większa, mniejsza, pojedyncza, podwójna itd. Po kilku paleniach ten cały jasna wkład staje się brudny bez znaczenia czym byśmy palili. Za to ówczesne kozy mają różne kształty, wielkości, z szybą lub bez, drogie, tanie.

A niech tam, przeczytałem. W tym układzie pomieszczenia (przynajmniej to co widać) zdecydowanie koza lepsza.

Link do komentarza

Wydaje mi się, że decyzja o wyborze kozy grzewczej zamiast kominka była trafnym posunięciem. Przede wszystkim, fakt, że kozę można było łatwiej umieścić przy klatce schodowej, sprawił, że całość wygląda estetycznie i nie zaburza przestrzeni salonu. Co więcej, łatwość i szybkość montażu, a także mniejsze koszty, które wspomniała autorka, również są istotnymi czynnikami.

Przejście na brykiety z drewna to też logiczny krok ze względu na ich poręczną wielkość i niższe koszty eksploatacji. Ważne jest, że koza jest efektywna, nie zajmuje dużo miejsca i działa bezawaryjnie. Dodatkowo, możliwość regulacji intensywności spalania opału sprawia, że użytkowanie jest łatwe i komfortowe.

Dobrze, że autorka zaleca regularne dbanie o czystość kozy i kominów, co jest kluczowe dla utrzymania ich sprawności i bezpieczeństwa użytkowania. Z pewnością jej doświadczenia mogą być przydatne dla wszystkich, którzy rozważają alternatywne metody ogrzewania.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Siema wszystkim, Planuję ogarnąć pompę ciepła do nowego domu (150 m², pod Warszawą) i trochę w tym temacie raczkuję. Niby teraz wszyscy to montują, ale jak przychodzi co do czego, to człowiek głupieje od tych wszystkich opcji i cen.   Macie może jakieś doświadczenia? Ile Was wyniosła pompa razem z montażem? Bo jak patrzę na oferty, to czasem różnice są po 20-30 tys. zł między firmami i nie wiem o co chodzi.   Dom będzie dobrze zaizolowany, nowa technologia, więc myślę że pompa powietrze-woda da radę, ale jak macie jakieś tipy typu co warto sprawdzić przed podpisaniem umowy albo czego unikać, to będę wdzięczny za każdą radę.   Z góry dzięki!
    • To moja instalacja wydaje mi się ze to typ zamknięty choć kompletnie na tym się nie znam. Kocioł na węgiel znika chcę przejść na zasilenie lpg z Gaspolu i pytam o kotły bo dostałem 2 opcje -kocioł gazowy firmy Termet: Gold Plus II 20 + Termet SG Plus 120 + regulator Termet ST-292 v3 + czujnik temp. zewn -VIESSMANN Vitodens 100-W B1HF + 100 litrów zasobnik na ciepłą wodę oczywiście mogę wybrać co innego stąd mój post by poznać opinie większej ilości osób. zasobnik wody ACV SMART 210 litrów wymiennik stal nierdzewna to moj pomysł wydaje mi się ze jest całkiem oki ale co do kotłów to brak pomysłu.  
    • A jaka ta "podłoga' jest teraz? Z czego zrobiona?
    • Jak nie planujesz izolacji od ziemi, czyli jak masz ściany piwnicy nieocieplone, to w miarę wyrównywnujesz powierzchnię, kładziesz folie budowlaną, wywijasz ją na wysokość docelowej wylewki, kładziesz rurki takie najlepiej pół cala dzieląc całą powierzchnię np na 3 części lub na 4. Pozimujujesz je za pomocą kupek z betonu. Po zastygnięciu wylewasz beton B20 lub B25, rozprowadzasz łatą i gotowe. Pracę możesz podzielić na te części, które są odgrodzone rurkami, będzie Ci łatwiej zaciągać. Potem w zależności od temperatury i wilgotności, a to trzeba organoleptycznie ocenić, zacierasz pacą sttropianową. Przy niskiej wilgotność w granicach 40-50% można to już zacierać po 4-5 godzinach, przy wyższej odpowiednio dłużej, czyli po 6-7 godzinach. Kałdziesz najlepiej płytę styropianową tak, żeby można było na niej stanąć i dostać się do całej powierzchni. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Po rozejrzeniu sie w temacie, bylo oczywiste, ze tylko frezowy .     Ulatwianie sobie pracy jest bardzo bliskie memu sercu. Nie lubie sie przemeczac . Oczywiscie, nie potrzebuje RR w postaci Makity z filmiku, znalazlam cos takiego: marka Tokachi ale to tylko tak z japonska wyglada.         @animus   Dzieki za troske o moje bezpieczenstwo w czasie pracy z rozdrabniaczem . Jesli chodzi o pilarke, to chyba to nie bedzie akumulatorowa. Zreszta, w tej chwili pilniejszym zakupem jest rozdrabniarka, bo zapasy drewna do kozy powinny wystarczyc do lata.    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...