Skocz do zawartości

czujnik tlenku węgla i gazu


Recommended Posts

Jest uniwersalny,

Gaz ziemny u góry 30cm od sufitu

LPG na dole 30 cm od podłogi

tlenek węgla to generalnie 1,5-2m od podłogi

ale:

Czujnika nie należy instalować w bliskim sąsiedztwie kratek wentylacyjnych, gdyż mogą one utrudnić analizę składu powietrza, a co za tym idzie – „uśpić” czujnik w sytuacji największego zagrożenia. Nie należy też montować go w pasie minimum 20 cm od sufitu, gdyż tam – ze względu na występowanie tak zwanej „martwej strefy”, zaburzona jest cyrkulacja powietrza. W praktyce oznacza to, że nawet w przypadku emisji, tlenek węgla na tak dużej wysokości nie zostanie wykryty. Wreszcie czujka tlenku węgla nie powinna być zainstalowana w bliskim sąsiedztwie drzwi, okien i wielu podobnych otworów wentylacyjnych. Powód jest dokładnie ten sam, co w przypadku wspomnianych już wcześniej kratek. Najlepiej zainstalować czujnik tlenku węgla dokładnie tam, gdzie – mówiąc kolokwialnie – znajduje się głowa jego użytkownika. W przypadku łazienki, kuchni i pokoju gościnnego (salonu, pokoju dziennego) czujnik czadu powinien znajdować się na wysokości mniej więcej 1.5 – 1.9 metra. Wartość ta zależy przede wszystkim od indywidualnego wzrostu mieszkańców, ale też od specyfiki wybranych pomieszczeń, ich wysokości (wspomniana już wcześniej „zasada 20 cm) itd. Jeśli chodzi o sypialnię, instalacja czujnika czadu powinna mieć miejsce gdzieś na wysokości 70 – 100 cm od płaszczyzny podłogi. Dzięki temu można mieć pewność, że gaz ten nie zaskoczy mieszkańców np. w trakcie snu.

Link do komentarza
20 godzin temu, animus napisał:

Jest uniwersalny,

Gaz ziemny u góry 30cm od sufitu

LPG na dole 30 cm od podłogi

tlenek węgla to generalnie 1,5-2m od podłogi

ale:

Czujnika nie należy instalować w bliskim sąsiedztwie kratek wentylacyjnych, gdyż mogą one utrudnić analizę składu powietrza, a co za tym idzie – „uśpić” czujnik w sytuacji największego zagrożenia. Nie należy też montować go w pasie minimum 20 cm od sufitu, gdyż tam – ze względu na występowanie tak zwanej „martwej strefy”, zaburzona jest cyrkulacja powietrza. W praktyce oznacza to, że nawet w przypadku emisji, tlenek węgla na tak dużej wysokości nie zostanie wykryty. Wreszcie czujka tlenku węgla nie powinna być zainstalowana w bliskim sąsiedztwie drzwi, okien i wielu podobnych otworów wentylacyjnych. Powód jest dokładnie ten sam, co w przypadku wspomnianych już wcześniej kratek. Najlepiej zainstalować czujnik tlenku węgla dokładnie tam, gdzie – mówiąc kolokwialnie – znajduje się głowa jego użytkownika. W przypadku łazienki, kuchni i pokoju gościnnego (salonu, pokoju dziennego) czujnik czadu powinien znajdować się na wysokości mniej więcej 1.5 – 1.9 metra. Wartość ta zależy przede wszystkim od indywidualnego wzrostu mieszkańców, ale też od specyfiki wybranych pomieszczeń, ich wysokości (wspomniana już wcześniej „zasada 20 cm) itd. Jeśli chodzi o sypialnię, instalacja czujnika czadu powinna mieć miejsce gdzieś na wysokości 70 – 100 cm od płaszczyzny podłogi. Dzięki temu można mieć pewność, że gaz ten nie zaskoczy mieszkańców np. w trakcie snu.

 

Dziękuje za odpowiedz ,tylko że to jest jeden czujnik z dwoma funkcjami więc nie rozetnę go na dwie części i zamontuję go na dwóch różnych wysokościach. Mam gaz ziemny, a pic CO jest w korytarzu  

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...

W tytule pisze Pan, że jest to czujnik tlenku węgla i gazu, a w treści, że czujnik tlenku węgla i czadu.

Tlenek węgla to inaczej czad - więc jest to jedna i ta sama substancja.

 

Co do zasady na pewno zamontować w górnej części pomieszczenia. Metan jest lżejszy od powietrza. Tlenek węgla jest również minimalnie lżejszy od powietrza.

Dla bezpieczeństwa zadbać o drożne przewody kominowe i zapewnić nawiew świeżego powietrza z zewnątrz (przy szczelnych oknach i wentylacji grawitacyjne np. nawiewniki okienne są niezbędne). Metan jest o tyle mniej niebezpieczny dla człowieka niż czad, że jest nawaniany i czuć jego obecność w powietrzu.

Czad (tlenek węgla) zabija po cichu, bo jest bezwonny i to raczej on jest z reguły większym niebezpieczeństwem.

Jeśli kocioł jest z zamkniętą komorą spalania, to ryzyko zatrucia czadem znacząco jest ograniczone.

Warto zapoznać się z zasadami bezpiecznej eksploatacji domu.

 

Przemysław Długokęcki

 

 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Siema wszystkim, Planuję ogarnąć pompę ciepła do nowego domu (150 m², pod Warszawą) i trochę w tym temacie raczkuję. Niby teraz wszyscy to montują, ale jak przychodzi co do czego, to człowiek głupieje od tych wszystkich opcji i cen.   Macie może jakieś doświadczenia? Ile Was wyniosła pompa razem z montażem? Bo jak patrzę na oferty, to czasem różnice są po 20-30 tys. zł między firmami i nie wiem o co chodzi.   Dom będzie dobrze zaizolowany, nowa technologia, więc myślę że pompa powietrze-woda da radę, ale jak macie jakieś tipy typu co warto sprawdzić przed podpisaniem umowy albo czego unikać, to będę wdzięczny za każdą radę.   Z góry dzięki!
    • To moja instalacja wydaje mi się ze to typ zamknięty choć kompletnie na tym się nie znam. Kocioł na węgiel znika chcę przejść na zasilenie lpg z Gaspolu i pytam o kotły bo dostałem 2 opcje -kocioł gazowy firmy Termet: Gold Plus II 20 + Termet SG Plus 120 + regulator Termet ST-292 v3 + czujnik temp. zewn -VIESSMANN Vitodens 100-W B1HF + 100 litrów zasobnik na ciepłą wodę oczywiście mogę wybrać co innego stąd mój post by poznać opinie większej ilości osób. zasobnik wody ACV SMART 210 litrów wymiennik stal nierdzewna to moj pomysł wydaje mi się ze jest całkiem oki ale co do kotłów to brak pomysłu.  
    • A jaka ta "podłoga' jest teraz? Z czego zrobiona?
    • Jak nie planujesz izolacji od ziemi, czyli jak masz ściany piwnicy nieocieplone, to w miarę wyrównywnujesz powierzchnię, kładziesz folie budowlaną, wywijasz ją na wysokość docelowej wylewki, kładziesz rurki takie najlepiej pół cala dzieląc całą powierzchnię np na 3 części lub na 4. Pozimujujesz je za pomocą kupek z betonu. Po zastygnięciu wylewasz beton B20 lub B25, rozprowadzasz łatą i gotowe. Pracę możesz podzielić na te części, które są odgrodzone rurkami, będzie Ci łatwiej zaciągać. Potem w zależności od temperatury i wilgotności, a to trzeba organoleptycznie ocenić, zacierasz pacą sttropianową. Przy niskiej wilgotność w granicach 40-50% można to już zacierać po 4-5 godzinach, przy wyższej odpowiednio dłużej, czyli po 6-7 godzinach. Kałdziesz najlepiej płytę styropianową tak, żeby można było na niej stanąć i dostać się do całej powierzchni. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Po rozejrzeniu sie w temacie, bylo oczywiste, ze tylko frezowy .     Ulatwianie sobie pracy jest bardzo bliskie memu sercu. Nie lubie sie przemeczac . Oczywiscie, nie potrzebuje RR w postaci Makity z filmiku, znalazlam cos takiego: marka Tokachi ale to tylko tak z japonska wyglada.         @animus   Dzieki za troske o moje bezpieczenstwo w czasie pracy z rozdrabniaczem . Jesli chodzi o pilarke, to chyba to nie bedzie akumulatorowa. Zreszta, w tej chwili pilniejszym zakupem jest rozdrabniarka, bo zapasy drewna do kozy powinny wystarczyc do lata.    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...