Skocz do zawartości

Historia edycji

matrek

matrek

Witam,

 

W przyszłym roku planuję budowę domu i chciałbym zasięgnąć Waszej opinii. Mam dylemat, ponieważ odziedziczyłem bardzo dużą ilość pustaka MAX zakupionego kilkanaście lat temu (10-15). Materiału jest na tyle, że pewnie jeszcze by zostało po budowie na coś innego. Jest to głównie pustak o rozmiarze 18x28x22cm, tak jak na poniższym zdjęciu: 
1123870254_pustakmax_obrobiony.thumb.jpg.b9ffe51475d34f23912983ba65b6dadd.jpg
Na paletach są również inne mniejsze rozmiary. W projekcie na ściany zewnętrzne i nośne mam wpisany pustak ceramiczny 25cm. Po rozmowie z architektem dowiedziałem się, że 25cm to jest minimum, jeśli chodzi o grubość ściań. 

 

W związku z powyższym mam trzy pytania:

 

1) czy taki pustak można obrócić i murować tak, żeby grubość ściany miała 28cm (najdłuższym bokiem)?

 

2) Jeśli odpowiedź na powyższe pytanie brzmi tak, to czy jest sens budować z MAXa, jako że mam go już za darmo? Czy lepiej próbować kombinować - sprzedać i kupić coś innego? 

 

3) Jakie są wady i zalety tego pustaka?

 

Z góry dziękuję za radę!

matrek

matrek

Witam,

 

W przyszłym roku planuję budowę domu i chciałbym zasięgnąć Waszej opinii. Mam dylemat, ponieważ odziedziczyłem bardzo dużą ilość pustaka MAX zakupionego kilkanaście lat temu (10-15). Materiału jest na tyle, że pewnie jeszcze by zostało po budowie na coś innego. Jest to głównie pustak o rozmiarze 18x28x22cm, tak jak na poniższym zdjęciu: 
1123870254_pustakmax_obrobiony.thumb.jpg.b9ffe51475d34f23912983ba65b6dadd.jpg
Na paletach są również inne mniejsze rozmiary. W projekcie na ściany zewnętrzne i nośne mam wpisany pustak ceramiczny 25cm. Po rozmowie z architektem dowiedziałem się, że 25cm to jest minimum, jeśli chodzi o grubość ściań. 

 

W związku z powyższym mam trzy pytania:

 

1) czy taki pustak można obrócić i murować tak, żeby grubość ściany miała 28cm (najdłuższym bokiem)?

2) Jeśli odpowiedź na powyższe pytanie brzmi tak, to czy jest sens budować z MAXa, jako że mam go już za darmo? Czy lepiej próbować kombinować - sprzedać i kupić coś innego? 

3) Jakie są wady i zalety tego pustaka?

 

Z góry dziękuję za radę!

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • a jednak dam https://www.onet.pl/informacje/newsweek/przez-ponad-dwa-miesiace-stosowalam-post-przerywany-co-poszlo-nie-tak/vbsvfw7,452ad802   akurat dla mnie te argumenty nie są decydujące, bez problemu potrafię wytrzymać nawet kilka dni bez jedzenia... a intensywne życie towarzyskie? to też się da, wiem coś o tym  
    • Gdyby nie zaatakowane mini słoneczniki nigdy bym nie zaczął interesować się Skorkiem .            
    • witam forumowiczów, Załaczam foto zniszczonego zębem czasu dachu, który aktualnie przecieka. Szykuje się do szybkiej reparacji, jednak póki co, nie będzie to pokrycie całości , a jedynie - zabezpieczenie obszaru, który przepuszcza na poddasze wodę. Proszę o informacje jakiego materiał będzie najlepszy? papa wierzchnia termozgrz? izoplast b?  nie mam doświadczenia. jak przygotowac powierznie? dzięki
    • Witam Szukam pomocy przy malowaniem farbą ceramiczną. Malowałem pokój na dwie warstwy. Po wyschnięciu gdy słońce wpada do pokoju to ukazują się takie pasy bardziej matowe, widać to tylko gdy patrzy się na ścianę pod kątem, na wprost tego nie widać. rozprowadzałem farbę wałkiem na ścianie po czym dodatkowo na koniec robiłem ostatni tych wałkiem zawsze od góry do dołu przed namoczeniem wałka i rozpoczęciem dalszego malowania - tak jak było na instrukcji od producenta. Malowałem wałkiem Anza Titex - jednak gdy jechałem od góry do dołu to tak jakby wałek się "puszył" i dlatego jest pasek bardziej matowy.   Jakieś rady co do malowania farbą ceramiczną ? ewentualnie jakieś inne wałki polecacie do tej farby ? Dodam, że mieszkanie jest po słonecznej stronie przez co temperatury w mieszkaniu są wyższe niż zawsze ale to jakoś 25/26 stopni.  
    • Mam. Odkryłem tajemnicę. Jest 1.00 w nocy, wylazlem zbierać opuchlaki z latarką. I wiecie co?   Skorki!   Na moich mini slonecznikach ozdobnych małych dziury w liściach od kilku dni.   Wpadam - a te skorki żrą jak opętane! Pozbierałem, postrząsałem - armia tego - podchodzę do Katalpy - a jakże!. Są. Żrą!   Uzbierałem do słoika moc.   To skorek! Szkodnik pieprzony biega jak oszalały i wyżera dziury! Będę powtarzał zbieranie po nocach. Pozdrawiam.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...