No właśnie o tej parze, że się wydziela troszkę w googlach pisało i się wstrzymałem przed samym zakupem.
Prac nie mogę i nawet nie chcę wstrzymywać do wiosny.... żona niech dzieci pilnuje
Są jeszcze nagrzewnice olejowe, droższe od gazowych, bez odprowadzania spalin z 800zł. Ale tu nie wiem czy jest ten sam problem z para wodną.
Elektrycznie było by bez problemu... ale czy takie 2000W cos nagrzeje? I ciekawe jakim kosztem...
edit: mam też możliwość pożyczenia od brata takiej chyba "koza" się to nazywa, z wentylatorem do wydmuchu ciepłym powietrzem.
Ale rury bym musiał dokupić, a przy długich tych rurach słabo to grzeje. A z kotłowni gdzie mógłbym się do komina podłączyć na poddasze jest spory kawałek drogi.