Przed chwilą, daggulka napisał:Czytam, czytam. Hmmm ... może czas już na kompleksowy remont? Strach tam w ogóle mieszkać.
Dach do remontu, sufit do remontu, popękane okna. Powiem Ci — szacun. Ja bałabym się tam mieszkać w obawie, że coś spadnie mi na głowę
wiekszosc samochodow co przejezdza to ledwo co slychac ale i tak srednio raz na pol godziny leżać w zatyczkach i tak 1 usłysze dosyć głośno to jest normalne?
gdybym obkleił śćiane tą pianką zredukowało by to pogłos samochodów wedlug Ciebie?
nie boje sie ze cos mi sie stanie
poprostu juz nie mam sily tam mieszkac łudze sie ze cos da rade poradzić niezadużym kosztem
chciałbym ustalić najbardziej prawdopodnme źródło słabej akustycznośći w pokoju