W sumie to może i na coś przydać się czasami ta regulacja, nie wiem czy akurat do lakieru, piszą że to służy do szlifowania wykańczającego, jak dla mnie to do tego służy odpowiednio dobrana gradacja papieru ściernego.
Bo na twardym lakierze taki jak stosuje się do parkietu to musi zapinkalać na maksa bo inaczej nic nie wyszlifuje.
Taka tania oscylacyjna to raczej lakieru nie stopi, ale już np. takie Metabo SXE 450 TurboTec
to może i coś przypalić, więc dlatego ma regulację nie tylko obrotów ale i amplitudę oscylacji od 2,8 do 6,2 mm.
Na tym klipie widać jak zapiernicza na farbie w porównaniu z dwoma słabszymi szlifierkami, ale za nią trzeba dać ok. 900 zł.
Ja to w moim DeWalcie zmniejszam obroty tylko wtedy jak chcę żeby była trochę cichsza i jak mi się nie za bardzo śpieszy.