usiek Napisano 25 marca 2020 Udostępnij #51 Napisano 25 marca 2020 (edytowany) A kierownika budowy nie było przy wkładaniu koszy? Mój powiedział żeby mu czasem nie zalewali jak nie zobaczy wykopu i zbrojenia... Mój kierownik to kolega to mi później mówił, że on woli zobaczyć jak łączą pręty bo niektórzy walą w ch... i albo w rogach kątowych prętów nie dadzą, albo nie powiąża wszędzie.... i on to woli sprawdzać. Edytowano 25 marca 2020 przez usiek (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Poziom Napisano 25 marca 2020 Autor Udostępnij #52 Napisano 25 marca 2020 40 minut temu, usiek napisał: A kierownika budowy nie było przy wkładaniu koszy? Mój powiedział żeby mu czasem nie zalewali jak nie zobaczy wykopu i zbrojenia... Mój kierownik to kolega to mi później mówił, że on woli zobaczyć jak łączą pręty bo niektórzy walą w ch... i albo w rogach kątowych prętów nie dadzą, albo nie powiąża wszędzie.... i on to woli sprawdzać. Najpierw będzie warstwa chudego betonu. Na to idzie zbrojenie. Kierownik będzie przy zalewaniu ale już betonu właściwego. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 26 marca 2020 Udostępnij #53 Napisano 26 marca 2020 17 godzin temu, Poziom napisał: Czy wg Was się czepiam? Czepiasz się ale słusznie. Masz rację i jak sam widzisz musisz być co dzień na budowie abyś wyłapywał tym podobne fuszerki a wykonawca żeby czuł respekt ze inwestor na to patrzy. Link do komentarza
Poziom Napisano 26 marca 2020 Autor Udostępnij #54 Napisano 26 marca 2020 1 godzinę temu, mhtyl napisał: Czepiasz się ale słusznie. Masz rację i jak sam widzisz musisz być co dzień na budowie abyś wyłapywał tym podobne fuszerki a wykonawca żeby czuł respekt ze inwestor na to patrzy. Ok. Ale inaczej wyobrażałem sobie tą budowę. Ja np. kiedy pracuję to czy mnie ktoś widzi czy nie robię tak, żebym nie miał się czego wstydzić. I tego bym oczekiwał od innych. Mam trójkę dzieci, którym chciałbym poświęcić czas. I tak przy załatwianiu materiałów, myśleniu, terminach porównywaniu cen jest co robić. Teraz mam dylemat. Jak mnie gość wkurzy to jest po wylaniu fundamentów się pożegnamy. I zostanę w polu z robotą bo nie znajdę ludzi szybko. A samemu robić to w domu nie będę wcale. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 26 marca 2020 Udostępnij #55 Napisano 26 marca 2020 1 godzinę temu, Poziom napisał: Ok. Ale inaczej wyobrażałem sobie tą budowę. Ja np. kiedy pracuję to czy mnie ktoś widzi czy nie robię tak, żebym nie miał się czego wstydzić. I tego bym oczekiwał od innych. Mam trójkę dzieci, którym chciałbym poświęcić czas. I tak przy załatwianiu materiałów, myśleniu, terminach porównywaniu cen jest co robić. Teraz mam dylemat. Jak mnie gość wkurzy to jest po wylaniu fundamentów się pożegnamy. I zostanę w polu z robotą bo nie znajdę ludzi szybko. A samemu robić to w domu nie będę wcale. Ja miałem taką ekipę że nie musiałem ich pilnować, poleciłem ich dla kilku znajomych i każdy ich chwalił. Jak widzisz pyproków nie brakuje, wystarczy jak oglądniesz sobie program USTERKA. Nie każdy podchodzi to wykonywanej pracy uczciwie i solidnie ale jedno trzeba takim fachowcom przyznać, kasę umieją brać. Już o tym pisałem wcześniej że znaleźć ekipę z dnia na dzień nie jest prosto, ale z drugiej strony jak masz sie użerać i nie spać po nocach to może lepiej podziękować i odczekać jakiś czas aż znajdzie sie porządną, solidna ekipę. Link do komentarza
Łukasz 87 Napisano 5 sierpnia 2020 Udostępnij #56 Napisano 5 sierpnia 2020 witam, tak czytam i coś dopowiem firma archon to firma z małopolski.... kto był to wie jaki tam jest teren i dlatego między innymi fundamenty itp. sam kupowałem od nich projekt i w trakcie rozmowy z projektantem, był bardzo zdziwiony jak zapytałem czy w konkretnym projekcie jest ujęty sufi podwieszany na parterze (w domku parterowym), oznajmił, że oni tylko lany projektują. też się składa że moja żona pochodzi z pod Nowego Sącza i jak kiedyś byłem w tamtych rejonach przed ślubem zdziwiony byłem jak zobaczyłem, że nawet skosy na poddaszu wylewają z betonu :)........ projektant z archonu mi wyjaśnij dlaczego i po co to. tak więc projektant od adaptacji powinien podpowiedzieć co będzie nie tyle co tanie ale wystarczające. mi powiedział że nie ma potrzeby robienia schronu przeciwlotniczego i bloczki wystarczą, sufit robię lany bo nie znoszę jak regipsy pękają :) Link do komentarza
usiek Napisano 5 sierpnia 2020 Udostępnij #57 Napisano 5 sierpnia 2020 (edytowany) 9 minut temu, Łukasz 87 napisał: sufit robię lany bo nie znoszę jak regipsy pękają A ja mam strop lany i będę sufit regipsami podwieszał Edytowano 5 sierpnia 2020 przez usiek (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Łukasz 87 Napisano 5 sierpnia 2020 Udostępnij #58 Napisano 5 sierpnia 2020 dwie warstwy, na zakładkę regipsy? wtedy nie pęka - drożej ale pewniej, ciężko o dobrą ekipę do regipsów, 7 lat robię instalacje elektryczne i tyle człowiek już się napatrzył na "fachowców", ludzie nie zdążyli się wprowadzać a już pęknięcia się pojawiały. inna sprawa że ludzie chcą bardzo szybko się wprowadzić, budynek nie ułoży się i potem są efekty. na początku września zaczynam ławy i chciałbym stan zero zrobić do listopada, odczekać i na wiosnę reszta. kiedyż też chciałem podwieszane sufity ledy czary mary ale teraz wiem z doświadczenia ludzi ze lepiej te pieniądze zainwestować w coś praktycznego i co posłuży dłużej, np klima na poddaszu gdzie będzie biuro i sypialnia Link do komentarza
usiek Napisano 5 sierpnia 2020 Udostępnij #59 Napisano 5 sierpnia 2020 1 minutę temu, Łukasz 87 napisał: dwie warstwy, na zakładkę regipsy? Znam ten sposób ale jedna warstwa. Sam robię... 10 razy dłużej niż fachowcy ale mam nadzieję, że przynajmniej dobrze.... zobaczymy Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się