Skocz do zawartości

Historia edycji

demo

demo

12 godzin temu, uroboros napisał:

 

1340640201_p.jpg.777601caa77d84e6187e6c6de3a7cb70.jpg

Takie płytki powinno się kłaść - owszem, w cegiełkę, ale z przesunięciem o jakieś 10, 15 cm, góra - o ćwierć długości płytki... wtedy te "uskoki" mają nie 3 - 4 mm, tylko o połowę mniej... dalej widać te nierówności, ale są mniejsze... 

Powinieneś napisać - takie krzywe płytki. Bo proste owszem można i nie ma z tym żadnego problemu.

Niestety Polska Norma PN-EN 14411 dopuszcza takie odstępstwa płaskości do 0,5%, co przy boku takich kafli jak na tym zdjęciu  60 cm wynosi aż 3mm.

Norma chyba stworzona w czasach gdy nie do końca producenci panowali nad procesami produkcji tak dużych płytek. 

Tak więc te zalecenia "zakładki" są obecnie mało aktualne, albo należy je stosować do krzywych płytek.

Współcześnie produkowane płyty nawet te chinole o boku 120 cm są proste jak struna, jeżeli takie są.:icon_biggrin:

Chodzi o to że można takie wyprodukować i nie jest to prawdą że:

Cytat

ZAWSZE one są wyłukowane środkiem do góry 

bo to informacja już całkiem nieaktualna.

Uroboros wiem że jesteś szkolony, uczony itd. ale musisz to niestety przyjąć na klatę, bo technika idzie do przodu i dawne szkolenia też się dezaktualizują.:)

demo

demo

11 godzin temu, uroboros napisał:

 

1340640201_p.jpg.777601caa77d84e6187e6c6de3a7cb70.jpg

Takie płytki powinno się kłaść - owszem, w cegiełkę, ale z przesunięciem o jakieś 10, 15 cm, góra - o ćwierć długości płytki... wtedy te "uskoki" mają nie 3 - 4 mm, tylko o połowę mniej... dalej widać te nierówności, ale są mniejsze... 

Powinieneś napisać - takie krzywe płytki. Bo proste owszem można i nie ma z tym żadnego problemu.

Niestety Polska Norma PN-EN 14411 dopuszcza takie odstępstwa płaskości do 0,5%, co przy boku takich kafli jak na tym zdjęciu  60 cm wynosi aż 3mm.

Norma chyba stworzona w czasach gdy nie do końca producenci panowali nad procesami produkcji tak dużych płytek. 

Tak więc te zalecenia "zakładki" są obecnie mało aktualne, albo należy je stosować do krzywych płytek.

Współcześnie produkowane płyty nawet te chinole o boku 120 cm są proste jak struna, jeżeli takie są.:icon_biggrin:

Chodzi o to że można takie wyprodukować i nie jest to prawdą że:

Cytat

ZAWSZE one są wyłukowane środkiem do góry 

bo to informacja już całkiem nieaktualna.

Uroboros wiem że jesteś szkolony, uczony itd. ale musisz to niestety przyjąć na klatę, bo technika idzie do przodu i wiele się zmienia.:)

demo

demo

11 godzin temu, uroboros napisał:

 

1340640201_p.jpg.777601caa77d84e6187e6c6de3a7cb70.jpg

Takie płytki powinno się kłaść - owszem, w cegiełkę, ale z przesunięciem o jakieś 10, 15 cm, góra - o ćwierć długości płytki... wtedy te "uskoki" mają nie 3 - 4 mm, tylko o połowę mniej... dalej widać te nierówności, ale są mniejsze... 

Powinieneś napisać - takie krzywe płytki. Bo proste owszem można i nie ma z tym żadnego problemu.

Niestety Polska Norma PN-EN 14411 dopuszcza takie odstępstwa płaskości do 0,5%, co przy boku takich kafli jak na tym zdjęciu  60 cm wynosi aż 3mm.

Norma chyba stworzona w czasach gdy nie do końca producenci panowali nad procesami produkcji tak dużych płytek. 

Tak więc te zalecenia "zakładki" są obecnie mało aktualne, albo należy je stosować do krzywych płytek.

Współcześnie produkowane płyty nawet te chinole o boku 120 cm są proste jak struna, jeżeli takie są.:icon_biggrin:

Chodzi o to że można takie wyprodukować i nie jest to prawdą że:

Cytat

ZAWSZE one są wyłukowane środkiem do góry 

bo to informacja już całkiem nieaktualna.

demo

demo

11 godzin temu, uroboros napisał:

 

1340640201_p.jpg.777601caa77d84e6187e6c6de3a7cb70.jpg

Takie płytki powinno się kłaść - owszem, w cegiełkę, ale z przesunięciem o jakieś 10, 15 cm, góra - o ćwierć długości płytki... wtedy te "uskoki" mają nie 3 - 4 mm, tylko o połowę mniej... dalej widać te nierówności, ale są mniejsze... 

Powinieneś napisać - takie krzywe płytki. Bo proste owszem można i nie ma z tym żadnego problemu.

Niestety Polska Norma PN-EN 14411 dopuszcza takie odstępstwa płaskości do 0,5%, co przy boku takich kafli jak na tym zdjęciu  60 cm wynosi aż 3mm.

Norma chyba stworzona w czasach gdy nie do końca producenci panowali nad procesami produkcji tak dużych płytek. 

Tak więc te zalecenia "zakładki" są obecnie mało aktualne, albo należy je stosować do krzywych płytek.

Współcześnie produkowane płyty nawet te chinole o boku 120 cm są proste jak struna, jeżeli takie są.:icon_biggrin:

Chodzi o to że można takie wyprodukować i nie jest to prawdą że:

Cytat

ZAWSZE one są wyłukowane środkiem do góry 

bo to informacja sprzed 2 dekad.

demo

demo

11 godzin temu, uroboros napisał:

 

1340640201_p.jpg.777601caa77d84e6187e6c6de3a7cb70.jpg

Takie płytki powinno się kłaść - owszem, w cegiełkę, ale z przesunięciem o jakieś 10, 15 cm, góra - o ćwierć długości płytki... wtedy te "uskoki" mają nie 3 - 4 mm, tylko o połowę mniej... dalej widać te nierówności, ale są mniejsze... 

Powinieneś napisać - takie krzywe płytki. Bo proste owszem można i nie ma z tym żadnego problemu.

Niestety Polska Norma PN-EN 14411 dopuszcza takie odstępstwa płaskości do 0,5%, co przy boku takich kafli jak na tym zdjęciu  60 cm wynosi aż 3mm.

Norma chyba stworzona w czasach gdy nie do końca producenci panowali nad procesami produkcji tak dużych płytek. 

Tak więc te zalecenia "zakładki" są obecnie mało aktualne, albo należy je stosować do krzywych płytek.

Współcześnie produkowane płyty nawet te chinole o boku 120 cm są proste jak struna, jeżeli takie są.:icon_biggrin:

Chodzi o to że można takie wyprodukować i nie jest to prawdą że:

 

 

demo

demo

11 godzin temu, uroboros napisał:

 

1340640201_p.jpg.777601caa77d84e6187e6c6de3a7cb70.jpg

Takie płytki powinno się kłaść - owszem, w cegiełkę, ale z przesunięciem o jakieś 10, 15 cm, góra - o ćwierć długości płytki... wtedy te "uskoki" mają nie 3 - 4 mm, tylko o połowę mniej... dalej widać te nierówności, ale są mniejsze... 

Powinieneś napisać - takie krzywe płytki. Bo proste owszem można i nie ma z tym żadnego problemu.

Niestety Polska Norma PN-EN 14411 dopuszcza takie odstępstwa płaskości do 0,5%, co przy boku takich kafli jak na tym zdjęciu  60 cm wynosi aż 3mm.

Norma chyba stworzona w czasach gdy nie do końca producenci panowali nad procesami produkcji tak dużych płytek. 

Tak więc te zalecenia "zakładki" są obecnie mało aktualne, albo należy je stosować do krzywych płytek.

Współcześnie produkowane płyty nawet te chinole o boku 120 cm są proste jak struna, jeżeli takie są.:icon_biggrin:

 

demo

demo

11 godzin temu, uroboros napisał:

 

1340640201_p.jpg.777601caa77d84e6187e6c6de3a7cb70.jpg

Takie płytki powinno się kłaść - owszem, w cegiełkę, ale z przesunięciem o jakieś 10, 15 cm, góra - o ćwierć długości płytki... wtedy te "uskoki" mają nie 3 - 4 mm, tylko o połowę mniej... dalej widać te nierówności, ale są mniejsze... 

Powinieneś napisać - takie krzywe płytki. Bo proste owszem można i nie ma z tym żadnego problemu.

Niestety Polska Norma PN-EN 14411 dopuszcza takie odstępstwa płaskości do 0,5%, co przy boku takich kafli jak na tym zdjęciu  60 cm wynosi aż 3mm.

Norma chyba stworzona w czasach gdy nie do końca producenci panowali nad procesami produkcji tak dużych płytek. 

Tak więc te zalecenia "zakładki" są obecnie mało aktualne, albo należy je stosować do krzywych płytek.

Współcześnie produkowane płyty nawet te chinole o boku 120 cm są proste jak struna, jeżeli takie są.:icon_biggrin:

 

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Super Wam idzie Panowie! Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Kolejne dni spędzamy na stawianiu konstrukcji, stempli oraz deskowaniu kolejnych pomieszczeń. Jest tego naprawdę sporo!  
    • Witam serdecznie    Potrzebuję pomocy kogoś doświadczonego.  Pomimo że byłem jako jedyny przeciwny pokrywania dachu blachą trapezowa z filcem to takie pokrycie zastosowano.  Jest to budynek garażowo-gospodarczy, wspólnoty z dachem dwuspadowym.  Firma która wymieniała poszycie postarała się żeby jak najbardziej zminimalizować wentylację dachu. Filc oczywiście nie został usunięty z żadnej strony. W części okapowej firma na murze dawała zaprawę betonowa i na tej zaprawie leży blacha. Skutkiem jest brak nawet małej szczeliny ponieważ profil blachy wypełnia beton.  W części szczytowej pod kalenicą na łączeniu dwóch połaci zastosowano taśmę dekarska uszczelniającą. Skutek wiadomo jaki.  Jedyny wlot powietrza to widoczne okienka w ścianie 10cmx40cm. Sąsiad zamontował wywietrznik wentylacyjny oraz rozciął tą taśmę w szczycie ale chyba to nic nie dało. Podczas temperatury na zewnątrz plus 2-3 stopnie filc robi się wilgotny po nocy a po południu jest poprostu mokry. Widać też krople wody na filcu.    Proszę o pomoc czy można coś w tym temacie zrobić? Czy jest szansa żeby ten dach jakoś uratować we własnym zakresie?   Będę wdzięczny za wszelkie informacje i pomoc.   
    • Standardowo, w gotowych zestawach drzwiowych, prześwit pod spodem (czyli odległość między dolną krawędzią skrzydła a podłogą) wynosi zwykle od 1 do 2 cm (10-20 mm). To umożliwia swobodne otwieranie drzwi.
    • Ja jednak wolałbym zrobić to z kostki brukowej i mieć to już  z głowy, zaoszczędziłbym, dając swoją robociznę. Materiał jest to koszt stosunkowo tani.   Koszt materiałów na taras z nasypem około 30 cm, o wymiarach 6,0 × 4,0 m, z krawężnikami betonowymi antracyt i kostką brukową Stylbruk, będzie zależał od kilku czynników, takich jak lokalne ceny materiałów, wybór konkretnego typu kostki i krawężników, a także ewentualne dodatkowe elementy. Oto szacunkowe koszty poszczególnych elementów:   Materiały na nasyp piasek około 15 do 30 zł/m³  Przy nasypie 30 cm pod powierzchnią, potrzebujesz około 7,2 m³ (6 m × 4 m × 0,3 m + schodek), co daje koszt około 360-720 zł.   Krawężniki betonowe antracyt: koszt ok.  15 do 25 zł za metr bieżący. Przy długości obwodu tarasu (2×6 + stopień = ok. 30 mb), to wydatek od 300 do 450 zł.   Kostka brukowa Stylbruk: ceny wahają się od 70 do 80 zł/m². Dla powierzchni 30 m² (6×4 m + schodek), koszt materiału to od 2100 do 2400 zł. Dodatkowe materiały: np. cement, piasek do wyrównania, folie, kity, mogą kosztować 200 do 300 złotych.   Podsumowanie szacunkowego kosztu materiałów: Element Szacunkowy koszt (zł) Nasyp 300 - 450 Krawężniki 360 - 450 Kostka brukowa 2100 - 2400 Dodatkowe materiały 200 - 300 Razem 2960 - 3600 zł   Pamiętaj, że są to orientacyjne kwoty, ze sklepu  Liroy Merlin, ceny mogą się różnić w zależności od lokalnych cen i wybranych materiałów.   
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...