Skocz do zawartości

Historia edycji

dedert

dedert

No ale u mnie na gline (na cały wykop) nasypano ok 20cm pospółki, która okazała się takim wstępnie płukanym żwirem, piaskiem. To jak się okazało, nie dało się zagęścić więc kierbud zdecydował żeby wygrzebać z szalunków chyba 8 cm tejże pospółki o ile dobrze pamiętam i zalaliśmy chudziaka i na to dopiero poszła ława 35 cm. Więc teraz wokół ław mam piasek czyli migrację pod ławy, jak ktoś tutaj słusznie zauważył. Więc nie mogę dokopać się do gruntu rodzimego bo inaczej musiałbym wygrzebać te 12 cm pospółki (czyli 12 cm poniżej ławy) ale uzupełnić ją moim kupionym kamieniem, więc wyjdzie na jedno (pospółka i kamień przepuszczają wodę). Jaka odległość od ławy? Też 10 cm? Czyli wszędzie starać się trzymać po 10 cm odległości od ław? 10x10x10 ??

 

Co do studzienek to planowałbym je zrobić jak zaznaczono kolorem zielonym. Z uwzględnieniem że w garażu była by rura karbowana wzmocniona. Kolor żółty i pomarańczowy oznaczają ewentualny taras. Jeszcze nie wiem jak będzie duży. Więc tam wolałbym uniknąć studzienek.

 

0e70c35e60f2690cgen.jpg

 

Mam jednak zagwozdkę oznaczoną kolorem czerwonym. Dren biegnie pod ławami garażu, który nie jest podpiwniczony. Kierbud zaproponował żeby w tym miejscu jeśli miałbym dać drenaż, to na włókninę narzucić folię budowlaną, na to dać chudziaka i położyć ławy garażu. Ktoś zasugerował (nie pamiętam czy na tym forum) że nie daje się drenu poniżej ław, bo będzie wymywać, ale w tym wypadku co miałby wymywać jak będzie kamień i chudziak Nie będzie żadnego luźnego gruntu zagęszczonego, pospółki czy piasku. Więc chyba rozwiązanie kierbuda jest ok?

dedert

dedert

No ale u mnie na gline (na cały wykop) nasypano ok 20cm pospółki, która okazała się takim wstępnie płukanym żwirem, piaskiem. To jak się okazało, nie dało się zagęścić więc kierbud zdecydował żeby wygrzebać z szalunków chyba 8 cm tejże pospółki o ile dobrze pamiętam i zalaliśmy chudziaka i na to dopiero poszła ława 35 cm. Więc teraz wokół ław mam piasek czyli migrację pod ławy, jak ktoś tutaj słusznie zauważył. Więc nie mogę dokopać się do gruntu rodzimego bo inaczej musiałbym wygrzebać te 12 cm pospółki (czyli 12 cm poniżej ławy) ale uzupełnić ją moim kupionym kamieniem, więc wyjdzie na jedno (pospółka i kamień przepuszczają wodę). Jaka odległość od ławy? Też 10 cm? Czyli wszędzie starać się trzymać po 10 cm odległości od ław? 10x10x10 ??

dedert

dedert

No ale u mnie na gline (na cały wykop) nasypano ok 20cm pospółki, która okazała się takim wstępnie płukanym żwirem, piaskiem. To jak sięokazało, nie dało się zagęścić więc kierbud zdecydował żeby wygrzebać z szalunków chyba 8 cm tejże pospółki o ile dobrze pamiętam i zalaliśmy chudziaka i na to dopiero poszła ława 35 cm. Więc teraz wokół ław mam piasek czyli migrację pod ławy, jak ktoś tutaj słusznie zauważył. Więc nie mogę dokopać się do gruntu rodzimego bo inaczej musiałbym wygrzebać te 12 cm pospółki (czyli 12 cm poniżej ławy) ale uzupełnić ją moim kupionym kamieniem, więc wyjdzie na jedno (pospółka i kamień przepuszczają wodę). Jaka odległość od ławy? Też 10 cm? Czyli wszędzie starać się trzymać po 10 cm odległości od ław? 10x10x10 ??

×
×
  • Utwórz nowe...