Skocz do zawartości

Historia edycji

dedert

dedert

Witam. Jestem na etapie budowy domu podpiwniczonego wg projektu indywidualnego. Obecnie są już wymurowane ściany piwnicy z bloczka oraz zalany strop. Teraz będzie trochę przerwy w trakcie której chcemy dobudować zejście do piwnicy oraz garaż, który nie jest podpiwniczony. Niestety projekt jest na tyle ubogi że nie zostało to określone w jaki sposób to połączyć. Wiem że ławy garażu, który jest na poziomie parteru, powinny być wykonane schodkowo razem z ławą piwnicy. Tak się niestety nie stało, a winę ponosi kierownik budowy który był współtwórcą projektu. W projekcie wygląda to tak:

 

b816afc461306c86gen.jpg

ddf14f58654ec79dgen.jpg

 

Kierownik zaproponował takie rozwiązanie, aby w okolicy ław piwnicy podsypać dość grubo suchym betonem i na tym wylać ławy schodkowe (chyba zakotwione w murze prętami wierconymi) a potem ścianka fundamentowa z bloczka, który również byłby kotwiony prętami wierconymi ze ścianą piwnicy.

Jednakże jak powiedziałem mu "a co z drenażem opaskowym" to powiedział że drenaż można zrobić w tym miejscu pod ławami i wtedy najpierw dać podsypkę żwirek pod rury drenażowe, owinąć geowłókniną, na to podsypka zagęszczająca z pospółki i dalej cudy beton + ławy. Wg jego pomysłu wyglądało by to tak:

 

8caec7d834e1c87agen.jpg

 

Jednakże nie wydaje mi się żeby dobrym pomysłem było by dawanie pod ław rur drenarskich. Prędzej jakieś rury kanalizacyjne w tym miejscu pod łąwami a dalej puścić drenarskie. Nie wiem co z izolacją termiczną i przeciwwilgociową w tym miejscu, tu chyba były by spore mostki termiczne. Czy nie lepiej by było zrobić tak żeby nałożyć nową ławę na starą a dla drenażu zrobić przepusty w ławach czy też puścic prze cały garaż rury PCV które i tak nie będą odciągały wody tylko będzie tu przejście dla wody zbieranej z pozostałych miejsc:

 

661021909646acd6gen.jpg

 

Ewentualnie z drenażem w tym miejscu można by dać sobie spokój i rozpocząć zbieranie wody z tego miejsca jak ze ściany drugiej garażu. Ale mam jeszcze zejście do piwnicy gdzie drenaż również musiałby być przerwany lub zrobione przepusty.

Czyli albo zrobić tak:

546e18362986def8gen.jpg

 

lub tak:

 

e62566b858624ab5gen.jpg

0ad6c5033d169ea3gen.jpg

 

Kolejna sprawa to jak zrobić zejście do piwnicy. Widziałem gdzieś pomysł żeby dolać płytę fundamentowa, zrobić obmurówkę w kształcie C, w narożnikach dać dwa słupy żelbetowe i zalać oczywiście wpierw zrobić izolację termiczną. Zejście może być chyba osobną, niepołączoną z budynkiem konstrukcją?

 

Obecnie wygląda to tak:

225f4d407e55c24bgen.jpg

 

Wylanie płyty fundamentowej (czy kotwić z ławą?):

95859f7b07f346b0gen.jpg

 

Obmurówka:

b40e9eee745cf22fgen.jpg

 

Wylanie słupów żelbetowych (oczywiście po ociepleniu, tylko czy tak można?):

745e04e19fec5078gen.jpg

 

64a905350a5a534dgen.jpg

 

Ewentualnie dolać wieniec (czy to ma sens?):

57403ee3fcb4d1e7gen.jpg

 

 

 

dedert

dedert

Witam. Jestem na etapie budowy domu podpiwniczonego wg projektu indywidualnego. Obecnie są już wymurowane ściany piwnicy z bloczka oraz zalany strop. Teraz będzie trochę przerwy w trakcie której chcemy dobudować zejście do piwnicy oraz garaż, który nie jest podpiwniczony. Niestety projekt jest na tyle ubogi że nie zostało to określone w jaki sposób to połączyć. Wiem że ławy garażu, który jest na poziomie parteru, powinny być wykonane schodkowo razem z ławą piwnicy. Tak się niestety nie stało, a winę ponosi kierownik budowy który był współtwórcą projektu. W projekcie wygląda to tak:

 

b816afc461306c86gen.jpg

ddf14f58654ec79dgen.jpg

 

Kierownik zaproponował takie rozwiązanie, aby w okolicy ław piwnicy podsypać dość grubo suchym betonem i na tym wylać ławy schodkowe (chyba zakotwione w murze prętami wierconymi) a potem ścianka fundamentowa z bloczka, który również byłby kotwiony prętami wierconymi ze ścianą piwnicy.

Jednakże jak powiedziałem mu "a co z drenażem opaskowym" to powiedział że drenaż można zrobić w tym miejscu pod ławami i wtedy najpierw dać podsypkę żwirek pod rury drenażowe, owinąć geowłókniną, na to podsypka zagęszczająca z pospółki i dalej cudy beton + ławy. Wg jego pomysłu wyglądało by to tak:

 

8caec7d834e1c87agen.jpg

 

Jednakże nie wydaje mi się żeby dobrym pomysłem było by dawanie pod ław rur drenarskich. Prędzej jakieś rury kanalizacyjne w tym miejscu pod łąwami a dalej puścić drenarskie. Nie wiem co z izolacją termiczną i przeciwwilgociową w tym miejscu, tu chyba były by spore mostki termiczne. Czy nie lepiej by było zrobić tak żeby nałożyć nową ławę na starą a dla drenażu zrobić przepusty w ławach czy też puścic prze cały garaż rury PCV które i tak nie będą odciągały wody tylko będzie tu przejście dla wody zbieranej z pozostałych miejsc:

 

661021909646acd6gen.jpg

 

Ewentualnie z drenażem w tym miejscu można by dać sobie spokój i rozpocząć zbieranie wody z tego miejsca jak ze ściany drugiej garażu. Ale mam jeszcze zejście do piwnicy gdzie drenaż również musiałby być przerwany lub zrobione przepusty.

Czyli albo zrobić tak:

546e18362986def8gen.jpg

 

lub tak:

 

e62566b858624ab5gen.jpg

0ad6c5033d169ea3gen.jpg

 

Kolejna sprawa to jak zrobić zejście do piwnicy. Widziałem gdzieś pomysł żeby dolać płytę fundamentowa, zrobić obmurówkę w kształcie C, w narożnikach dać dwa słupy żelbetowe i zalać oczywiście wpierw zrobiż izolację termiczną. Zejście może być chyba osobną, niepołączoną z budynkiem konstrukcją?

 

Obecnie wygląda to tak:

https://images89.fotosik.pl/180/225f4d407e55c24bgen.jpg[/img]

 

Wylanie płyty fundamentowej (czy kotwić z ławą?):

95859f7b07f346b0gen.jpg

 

Obmurówka:

b40e9eee745cf22fgen.jpg

 

Wylanie słupów żelbetowych (oczywiście po ociepleniu, tylko czy tak można?):

745e04e19fec5078gen.jpg

 

64a905350a5a534dgen.jpg

 

Ewentualnie dolać wieniec (czy to ma sens?):

57403ee3fcb4d1e7gen.jpg

 

 

 

dedert

dedert

Witam. Jestem na etapie budowy domu podpiwniczonego wg projektu indywidualnego. Obecnie są już wymurowane ściany piwnicy z bloczka oraz zalany strop. Teraz będzie trochę przerwy w trakcie której chcemy dobudować zejście do piwnicy oraz garaż, który nie jest podpiwniczony. Niestety projekt jest na tyle ubogi że nie zostało to określone w jaki sposób to połączyć. Wiem że ławy garażu, który jest na poziomie parteru, powinny być wykonane schodkowo razem z ławą piwnicy. Tak się niestety nie stało, a winę ponosi kierownik budowy który był współtwórcą projektu. W projekcie wygląda to tak:

 

b816afc461306c86gen.jpg

ddf14f58654ec79dgen.jpg

 

Kierownik zaproponował takie rozwiązanie, aby w okolicy ław piwnicy podsypać dość grubo suchym betonem i na tym wylać ławy schodkowe (chyba zakotwione w murze prętami wierconymi) a potem ścianka fundamentowa z bloczka, który również byłby kotwiony prętami wierconymi ze ścianą piwnicy.

Jednakże jak powiedziałem mu "a co z drenażem opaskowym" to powiedział że drenaż można zrobić w tym miejscu pod ławami i wtedy najpierw dać podsypkę żwirek pod rury drenażowe, owinąć geowłókniną, na to podsypka zagęszczająca z pospółki i dalej cudy beton + ławy. Wg jego pomysłu wyglądało by to tak:

 

8caec7d834e1c87agen.jpg

 

Jednakże nie wydaje mi się żeby dobrym pomysłem było by dawanie pod ław rur drenarskich. Prędzej jakieś rury kanalizacyjne w tym miejscu pod łąwami a dalej puścić drenarskie. Nie wiem co z izolacją termiczną i przeciwwilgociową w tym miejscu, tu chyba były by spore mostki termiczne. Czy nie lepiej by było zrobić tak żeby nałożyć nową ławę na starą a dla drenażu zrobić przepusty w ławach czy też puścic prze cały garaż rury PCV które i tak nie będą odciągały wody tylko będzie tu przejście dla wody zbieranej z pozostałych miejsc:

 

661021909646acd6gen.jpg

 

Ewentualnie z drenażem w tym miejscu można by dać sobie spokój i rozpocząć zbieranie wody z tego miejsca jak ze ściany drugiej garażu. Ale mam jeszcze zejście do piwnicy gdzie drenaż również musiałby być przerwany lub zrobione przepusty.

Czyli albo zrobić tak:

546e18362986def8gen.jpg

 

lub tak:

 

e62566b858624ab5gen.jpg

0ad6c5033d169ea3gen.jpg

 

Kolejna sprawa to jak zrobić zejście do piwnicy. Widziałem gdzieś pomysł żeby dolać płytę fundamentowa, zrobić obmurówkę w kształcie C, w narożnikach dać dwa słupy żelbetowe i zalać oczywiście wpierw zrobiż izolację termiczną. Zejście może być chyba osobną, niepołączoną z budynkiem konstrukcją?

 

Obecnie wygląda to tak:

https://images89.fotosik.pl/180/225f4d407e55c24bgen.jpg[/img]

 

Wylanie płyty fundamentowej (czy kotwić z ławą?):

95859f7b07f346b0gen.jpg

 

Obmurówka:

b40e9eee745cf22fgen.jpg

 

Wylanie słupów żelbetowych (oczywiście po ociepleniu, tylko czy tak można?):

745e04e19fec5078gen.jpg

 

64a905350a5a534dgen.jpg

 

Ewentualnie dolać wieniec (czy to ma sens?):

57403ee3fcb4d1e7gen.jpg

 

 

 

dedert

dedert

Witam. Jestem na etapie budowy domu podpiwniczonego wg projektu indywidualnego. Obecnie są już wymurowane ściany piwnicy z bloczka oraz zalany strop. Teraz będzie trochę przerwy w trakcie której chcemy dobudować zejście do piwnicy oraz garaż, który nie jest podpiwniczony. Niestety projekt jest na tyle ubogi że nie zostało to określone w jaki sposób to połączyć. Wiem że ławy garażu, który jest na poziomie parteru, powinny być wykonane schodkowo razem z ławą piwnicy. Tak się niestety nie stało, a winę ponosi kierownik budowy który był współtwórcą projektu. W projekcie wygląda to tak:

 

b816afc461306c86gen.jpg

ddf14f58654ec79dgen.jpg

 

Kierownik zaproponował on takie rozwiązanie, aby w okolicy ław piwnicy podsypać dość grubo suchym betonem i na tym wylać ławy schodkowe (chyba zakotwione w murze prętami wierconymi) a potem ścianka fundamentowa z bloczka, który również byłby kotwiony prętami wierconymi ze ścianą piwnicy.

Jednakże jak powiedziałem mu "a co z drenażem opaskowym" to powiedział że drenaż można zrobić w tym miejscu pod ławami i wtedy najpierw dać podsypkę żwirek pod rury drenażowe, owinąć geowłókniną, na to podsypka zagęszczająca z pospółki i dalej cudy beton + ławy. Wg jego pomysłu wyglądało by to tak:

 

8caec7d834e1c87agen.jpg

 

Jednakże nie wydaje mi się żeby dobrym pomysłem było by dawanie pod ław rur drenarskich. Prędzej jakieś rury kanalizacyjne w tym miejscu pod łąwami a dalej puścić drenarskie. Nie wiem co z izolacją termiczną i przeciwwilgociową w tym miejscu, tu chyba były by spore mostki termiczne. Czy nie lepiej by było zrobić tak żeby nałożyć nową ławę na starą a dla drenażu zrobić przepusty w ławach czy też puścic prze cały garaż rury PCV które i tak nie będą odciągały wody tylko będzie tu przejście dla wody zbieranej z pozostałych miejsc:

 

661021909646acd6gen.jpg

 

Ewentualnie z drenażem w tym miejscu można by dać sobie spokój i rozpocząć zbieranie wody z tego miejsca jak ze ściany drugiej garażu. Ale mam jeszcze zejście do piwnicy gdzie drenaż również musiałby być przerwany lub zrobione przepusty.

Czyli albo zrobić tak:

546e18362986def8gen.jpg

 

lub tak:

 

e62566b858624ab5gen.jpg

0ad6c5033d169ea3gen.jpg

 

Kolejna sprawa to jak zrobić zejście do piwnicy. Widziałem gdzieś pomysł żeby dolać płytę fundamentowa, zrobić obmurówkę w kształcie C, w narożnikach dać dwa słupy żelbetowe i zalać oczywiście wpierw zrobiż izolację termiczną. Zejście może być chyba osobną, niepołączoną z budynkiem konstrukcją?

 

Obecnie wygląda to tak:

https://images89.fotosik.pl/180/225f4d407e55c24bgen.jpg[/img]

 

Wylanie płyty fundamentowej (czy kotwić z ławą?):

95859f7b07f346b0gen.jpg

 

Obmurówka:

b40e9eee745cf22fgen.jpg

 

Wylanie słupów żelbetowych (oczywiście po ociepleniu, tylko czy tak można?):

745e04e19fec5078gen.jpg

 

64a905350a5a534dgen.jpg

 

Ewentualnie dolać wieniec (czy to ma sens?):

57403ee3fcb4d1e7gen.jpg

 

 

 

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ogrzewanie hydrauliczne, które występuje w 99% nowych polskich domach jest mniej efektywne i droższe niż bezpośrednie ogrzewanie pompą powietrze-powietrze, bo COP zależy od różnicy temperatur, a wodę trzeba ogrzać do ok 30°C, za powietrze do 22°. Proponuję zainteresować się systemem HVAC. V-wentylacja z odzyskiem ciepła wykonana pod ilość mieszkańców, a nie na kubaturę. Musi być, gdy chcemy używać klimatyzacji, bo latem przy chłodzeniu wentylacja grawitacyjna nie działa i oddychamy coraz bardziej zużytym powietrzem, co prowadzi do różnych dolegliwości. AC- jakość powietrza, za którą odpowiadają rewersyjne pompy ciepła (klimatyzatory). Temperatura cały rok, a wilgotność, która tworzy zaduch latem (tryb dry). H- ogrzewanie, czyli w przypadku, gdy klimatyzacja nie da rady (zazwyczaj kilka dni w roku) do uruchamiają się maty grzewcze. Ogrzewanie oporowe to COP 1, ale ono jest w tym systemie tylko wspomaganiem na wypadek ekstremalnych mrozów, awarii, czy dla komfortu, gdy ktoś chce bardziej dogrzać pokój. Poza tym pompy ciepła wciąż działają, więc zużycie jest śladowe. Dlaczego potrzebne są maty? Czy nie można dobrać większej mocy klim? Chodzi o to, że sezon grzewczy trwa ponad pół roku, a średnia temperatura w tym czasie w ostatnich latach to +5C i wciąż rośnie. Jeśli pompa będzie za duża to przez większość sezonu będzie działać on-off i łączne zużycie wyjdzie 2-3x większe. Jeśli rekuperacja jest zrobiona zgodnie ze sztuką, czyli działa na 20-30m3//osobę to klimy 30W/m2 są wystarczające. Cały system wychodzi przy okazji najtaniej i zapewnia zużycie poniżej 15kWh/m2. Ponadto warto wiedzieć, że powietrze nawiewane z anemostatów po odzysku ciepła jest tylko o kilka stopni chłodniejsze od domowego. Gdy podajemy je z góry to zapobiega ścieleniu się ciepłego przy suficie, a samo zanim opadnie zdąży się ogrzać. Daje to komfort w strefie przebywania ludzi. System musi być kompletny i dobrze przemyślany. 
    • A stoją zapewne obok siebie... więc jak zrobi się z nich  "kątownik" - będą stały jeszcze stabilniej...
    • Może być różnie, bo one są dość wiotkie. Zależy też, jak równa jest posadzka w garażu.
    • Komentarz dodany przez G: Beton nie kosztuje 200-250. Ceny z przed pandemi
    • ocieplenie dachu pur? odrazu na deski? tylko ze dach to deski membrana papa i blacha bez łąt nie beda sie parzyc deski? ale musze jakas wentylacje zrobic tym bardziej przy ociepleniu?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...