10 minut temu, uroboros napisał:Rób zdjęcia z oznaczaniem daty, zgłoś zalanie, zamaluj - po korespondencji z ubezpieczycielem - szkodę, stosując przy okazji środek proponowany przez mhtyla, powtarzaj to zgłaszanie, aż ubezpieczyciel zacznie odzyskiwać kasę od dewelopera - ten się ruszy, aby usterkę usunąć...
Niewykluczone jest, że balkon, jego ocieplenie, jest źle zabezpieczone i przez jakąś szparkę woda sobie cieknie pod ocieplenia...
To brzmi jak dobry plan, martwi mnie tylko konieczność ciągłej-cyklicznej naprawy usterki, ale jeżeli to miałoby zmotywować dewelopera...
Wielkie dzięki! Masz rację!