Grzejniki należy zdemontować i zawieźć do piaskowania, następnie pomalować np. farbą akrylową Śnieżką albo z Dekorala.
Tak paruje najpierw intensywnie, potem mniej, a po roku już mało podtruwa.
Po 5 latach od malowania można użytkować pomieszczenie na pobyt stały.
Witam Serdecznie.Nie dawno zaczął się sezon grzewczy ale mam problem z jednym grzejnikiem .Mianowicie w moim pokoju są dwa z czego jeden wogole nie grzeje nie wiadomo z jakiego powodu były do tej pory wszystko dobrze .Dopiero gdy na baterii termostatyczne zakrece grzejniki przepycha ten grzejnik który jest zimny ,odkrece tamte grzejniki to znowu się robi zimny .Kupiłem nowa baterie termostatyczną oraz odpowietrzałem grzejnik .
W ostateczności wymienię te kaloryfery. Wiadomo, że teoretycznie najlepiej wszystko zrobić idealnie, i bardzo trudno określić dokładny czas parowania.
Dlatego moje pytanie kieruję do praktyków, bo tutaj doświadczenie to jedyny sposób na odpowiedź. Z wszystkich informacji wynika, że ostatecznie to musi wyparować. Kiedyś nie było farb innych niż rozcieńczalnikowe. Także z moich kaloryferów najpierw usunąłem kilka starych warstw farb olejnych. Zastanawiam się tylko, czy to będzie śmierdzieć jeszcze dwa tygodnie, czy pół roku.
Pomieszczenia z tymi kaloryferami są wyłączone z użytku, więc nie wdycham ciągle LZO.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się