Witam,
mam w domu zadaszony taras, wsparty na kolumnach [jak na zdjęciu], nad nim jest drugi taras wyłożony płytkami. Płytki wyglądają ok, nie są popękane, ale prawdopodobnie przez spoiny przecieka woda i stąd efekty na suficie i ścianach poniżej tarasu: ściana "spuchnięta" w wielu miejscach, farba wraz z podkładem odpada odsłaniając tynk, odpada też w niektórych miejscach razem z tynkiem, jest grzyb. Wygląda to źle. Jak to naprawić skutecznie na lata?
Wiem, ze muszę to zdrapać co odpada. W miejsce gdzie odpadł tynk zamierzam użyć tynku renowacyjnego, nie chciałabym jednak kuć pozostałego tynku bo to duża powierzchnia, ogromnie dużo pracy. Stąd mam pytanie czy na stary tynk mogę położyć ten renowacyjny? Skoro ponoć przepuszcza wilgoć to nie powinien odpaść? Albo na stary tynk jakiś preparat grzybobójczy i farba „oddychająca?
Wiem, ze w pierwszej kolejności trzeba poprawić izolację górnego tarasu, i tu moje drugie pytanie: zanim położę nowe płytki są jakieś metody by zaizolować stare? Np. pomalować czymś wodoszczelnym? Taras ma ok 20mkw. z góry dziękuję za pomoc.