Skocz do zawartości

Historia edycji

zenek

zenek

1 godzinę temu, zbyniu napisał:

Złożyłem reklamację i właściciel firmy oczywiście mnie przeprosił, a tłumaczył to tym, że łączenie dachów, wykonanie dylatacji musi być wykonane na krokwi???

1. Jaka dylatacja na krokwi? -  nie bardzo rozumiem, co dylatował na krokwi?

2. Dach się kończy na murku (ogniowym) rozgraniczającym dwa sąsiednie dachy. Dach jest od murku do murku i do rynny. I jednym z częściej awaryjnych miejsc jest ofasowanie tego murka (i komina - podobne ofasowanie).

 

A więc wygląda że wykonawca zachował się jak palant - jeśli uważał, że ofasowanie istniejące (i częśc dachówki)  jest w dobrym stanie i nie trzeba go poprawiać, wymieniać - powinien to ci powiedzieć - to byłoby i profesjonalne i uczciwe.  

 

Ciekawe, czy ujął to w cennik, czy nie.

zenek

zenek

1 godzinę temu, zbyniu napisał:

Złożyłem reklamację i właściciel firmy oczywiście mnie przeprosił, a tłumaczył to tym, że łączenie dachów, wykonanie dylatacji musi być wykonane na krokwi???

1. Jaka dylatacja na krokwi? -  nie bardzo rozumiem, co dylatował na krokwi?

2. Dach się kończy na murku (ogniowym) rozgraniczającym dwa sąsiednie dachy. Dach jest od murku do murku i do rynny. I jednym z częściej awaryjnych miejsc jest ofasowanie tego murka (i komina - podobne ofasowanie).

 

A więc wygląda że wykonawca zachował się jak palant - jeśli uważał, że ofasowanie istniejące (i częśc dachówki)  jest w dobrym stanie i nie trzeba go poprawiać, wymieniać - powinien to ci powiedzieć - to byłoby i profesjonalne i uczciwe.  

 

Ciekawe, czy ujął to w cennik, czy nie.

×
×
  • Utwórz nowe...