Skocz do zawartości

Historia edycji

joks

joks

18 minut temu, uroboros napisał:

Nie do końca jestem pewien, czy to akurat o IQ chodzi, czy raczej o środowisko...

Może sprecyzuj o które środowisko Ci chodzi??

ja wywodzę się  ze środowiska katolickiego , choć kiedyś tam na etapie swego życia straciłem wiarę i wierzę od tamtej pory tylko w siebie i w swoje mozliwości...

Dziadek ze strony matki był ułanem , został pojmany przez fluków i wywieziony na roboty do raichu,,,

drugi dziadek ze strony ojca był w AK....co przeszedł w swoim życiu......

opowiadali mi obaj jak byłem w 1,2,3 klasie podstawówki ......o co walczyli , jak walczyli , ile poświęcili.....

dziadek od matki z niemiec na suwalszczyznę wrócił pod parowozem , wracał pod lokomotywą niedaleko od miejsca gdzie spadał na tory żar i popiół , często prosił mnie żeby mu podrapać bo ten żar leciał na niego i zostały mu blizny głębokie na moje wtedy dwa palce..... - poczochrać te blizny bo strasznie mu swędziały , te wspomnienia , tych opowieści mnie ukształtowały i jestem kim jestem ....

, mam 5 ciotek które były nauczycielkami , są na emeryturze ..wujek jest organistą w kościele .......kużwa nie będe wymieniał wszystkich

więc udowodnij mi że pochodzę z dewianckiego środowiska...

i mam zjebane poglądy

dziadki pewnie przewracają się w grobie za to co wywalczyli...:zalamka:

joks

joks

Przed chwilą, uroboros napisał:

Nie do końca jestem pewien, czy to akurat o IQ chodzi, czy raczej o środowisko...

Może sprecyzuj o które środowisko Ci chodzi??

ja wywodzę się  ze środowiska katolickiego , choć kiedyś tam na etapie swego życia straciłem wiarę i wierzę od tamtej pory tylko w siebie i w swoje mozliwości...

Dziadek ze strony matki był ułanem , został pojmany przez fluków i wywieziony na roboty do raichu,,,

drugi dziadek ze strony ojca był w AK....co przeszedł w swoim życiu......

opowiadali mi obaj jak byłem w 1,2,3 klasie podstawówki ......o co walczyli , jak walczyli , ile poświęcili.....

dziadek od matki z niemiec na suwalszczyznę wrócił pod parowozem , wracał pod lokomotywą niedaleko od miejsca gdzie spadał na tory żar i popiół , często prosił mnie żeby mu podrapać bo ten żar leciał na niego i zostały mu blizny głębokie na moje wtedy dwa palce..... - poczochrać te blizny bo strasznie mu swędziały , te wspomnienia , tych opowieści mnie ukształtowały i jestem kim jestem ....

, mam 5 ciotek które były nauczycielkami , są na emeryturze ..wujek jest organistą w kościele .......kużwa nie będe wymieniał wszystkich

więc udowodnij mi że pochodzę z dewianckiego środowiska...

i mam zjebane poglądy

×
×
  • Utwórz nowe...