Skocz do zawartości

Historia edycji

zenek

zenek

2 godziny temu, Elfir napisał:

Podobno większość fanek japońskich

Czyli znam Japonki :12_slight_smile:

2 godziny temu, Elfir napisał:

Homoseksualizm nie może być wynaturzeniem, skoro w naturze występuje. 

To nie argument - w naturze występują sadyści i mordercy. 

 

2 godziny temu, Elfir napisał:

Dziedziczenie na podstawie testamentu może być podważone przez rodziców i rodzeństwo homoseksualnego zmarłego. Należy im się też zachowek. A partner, który by miał dziedziczyć, musi zapłacić pełny 12-20% podatek od spadku.

Skoro macie tak konserwatywne podejściem do słowa "małżeństwo", nie widzę problemu by prawnie nazywać to "związkiem partnerskim". 

W każdym przypadku może należć się zachowek - nie tylko gejów. Te 20% też.  Takie prawo.

Związek tak, małżeństwo nie! Dlaczego - bo chodzi o to, że słowa mają swoje znaczenie, sens. Jak się to zmienia, wykręca, przeinacza - nie można się potem dogadać. Małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. I tak powinno pozostać. 

Ogólnie jestem przeciw płaceniu za spadek - obojętne jaki. Taki characz nie wiadomo z jakiego powodu. 

Też jestem przeciwko adopcji dzieci przez gejów. Jeśli już ryzykować oddanie dziecka na wychowanie - to trzeba minimalizować zagrożenia. I starać się o typową rodzinę, nie o eksperymenty wychowawcze. Zauważ - nawet oddanie dziadkom dzieci rodzi trudności w sądzie. A nawiasem - ciekawe, co zrobią rządy za parę lat, kiedy pojawią się rządania tych już dorosłych dzieci o odszkodowanie za takie eksperymenty wychowawcze bez ich zgody.

Wyjątek - ich biologiczne dzieci - tu bym się nie upierał.

 

zenek

zenek

1 godzinę temu, Elfir napisał:

Podobno większość fanek japońskich

Czyli znam Japonki :12_slight_smile:

1 godzinę temu, Elfir napisał:

Homoseksualizm nie może być wynaturzeniem, skoro w naturze występuje. 

To nie argument - w naturze występują sadyści i mordercy. 

 

1 godzinę temu, Elfir napisał:

Dziedziczenie na podstawie testamentu może być podważone przez rodziców i rodzeństwo homoseksualnego zmarłego. Należy im się też zachowek. A partner, który by miał dziedziczyć, musi zapłacić pełny 12-20% podatek od spadku.

Skoro macie tak konserwatywne podejściem do słowa "małżeństwo", nie widzę problemu by prawnie nazywać to "związkiem partnerskim". 

W każdym przypadku może należć się zachowek - nie tylko gejów. Te 20% też.  Takie prawo.

Związek tak, małżeństwo nie! Dlaczego - bo chodzi o to, że słowa mają swoje znaczenie, sens. Jak się to zmienia, wykręca, przeinacza - nie można się potem dogadać. Małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. I tak powinno pozostać. 

Ogólnie jestem przeciw płaceniu za spadek - obojętne jaki. Taki characz nie wiadomo z jakiego powodu. 

Też jestem przeciwko adopcji dzieci przez gejów. Jeśli już ryzykować oddanie dziecka na wychowanie - to trzeba minimalizować zagrożenia. I starać się o typową rodzinę, nie o eksperymenty wychowawcze. Zauważ - nawet oddanie dziadkom dzieci rodzi trudności w sądzie. A nawiasem - ciekawe, co zrobią rządy za parę lat, kiedy pojawią się rządania tych już dorosłych dzieci o odszkodowanie za takie eksperymenty wychowawcze bez ich zgody.

Wyjątek - ich bilogiczne dzieci - tu bym się nie upierał.

 

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...