Dach nie był ocieplony.
Zamierzam ocieplić wełną.
Zamierzam zrobić przestrzeń wentylowaną 4cm.
Kluczowa dla mnie informacja, czy muszę demontować łaty.
Łaty przymocowane są do kontrłat.
Kontrłaty są chyba tylko po to, żeby wyrównać podłoże do nadbitki.
Teraz:
1. Zostawiam łaty na kontrłatach i przykręcam płyty OSB do łat.
Tutaj nasuwa się pytanie - jaką przestrzeń wystarczyłoby zrobić pomiędzy wełną a łatą, żeby wentylacja działała sprawnie.
Przykładowo jeśli pomiędzy krokwie daję wełnę cieńszą o 2cm w stosunku do krokwi to razem z grubością
kontrłaty daje to przestrzeń 4cm od wełny do łaty. Ale do płyty mam wtedy jakieś 8 cm.
Może to i dobrze... ale chyba przesadnie?
Drugie pytanie jak to powietrze będzie owiewać płyty poprzez te łaty. Czy wystarczy, że będzie owiewać wełnę??
Może rysunek zobrazuje o co mi chodzi
2. Likwiduję łaty i ewentualnie kontrłaty aby zastąpić je grubszymi (aby więcej wełny zmieścić pomiędzy krokwie)
W tym przypadku nie mam wątpliwości i pytań.
miałem mały problem w wstawieniem grafiki