Skocz do zawartości

Dlaczego znaczny odsetek użytkowników narzeka na swoje instalacje solarne?


Recommended Posts

Montaż instalacji solarnych to wciąż najbardziej popularny w Polsce sposób pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych. W okresie wspomaganego dopłatami do kredytów boomu na montaż kolektorów słonecznych, powstało wiele instalacji, które jednak nie zawsze spełniały mocno rozbudzone oczekiwania inwestorów. Co może być tego powodem?


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/kolektory-sloneczne-i-fotowoltaika/a/21091-dlaczego-znaczny-odsetek-uzytkownikow-narzeka-na-swoje-instalacje-solarne

Link do komentarza
W warunkach geo-pogodowych Polski ogrzewanie słoneczne jest głównie dobre dla samopoczucia właściciela pod warunkiem, że nie patrzy na amortyzację urządzeń - której nie osiągnie przed śmiercią swoją albo urządzenia.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 4 tygodnie temu...
Cytat

Zanim kolektory słoneczne się zwrócą to zdążymy wymienić zużyte panele. Liczyłem na wiele sposobów nawet przy dofinansowaniu 30% , które dawała mi gmina.
To zamyka temat całkowicie .


Boom na kolektory słoneczne rzeczywiście był napędzany dotacjami na te systemy. Dotacje są obecnie na wiele innych systemów, nie tylko na kolektory i wydawać by się mogło, że ich konkurencją są pompy ciepła do cwu.
Pracują przede wszystkim wtedy kiedy jest potrzbz a nie wtedy kiedy świeci słońce i w lecie nie mamy problemów z przegrzewaniem.

Zobaczymy co w "praniu" pokaże program Prosument, o którym ostatnio bardzo głośno. My akurat mamy w ofercie pompę ciepła do cwu - vitocal 060-A. Jest ona właśnie przystosowana pod program Prosument. Czy technologia będzie dzieki dotacjom coraz bardziej popularna? Miejmy nadzieję icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Ja mam kolektory z programu unijnego, narzekam na wykonanie / spada ciśnienie glikolu, ogólny nieład instalacji .itp/..

Ale one same sprawują się dobrze



co do wykonania - to zwyczajnie spartaczona robota instalatora, na to trzeba uwazac zawsze

Cytat

Zobaczymy co w "praniu" pokaże program Prosument, o którym ostatnio bardzo głośno. My akurat mamy w ofercie pompę ciepła do cwu - vitocal 060-A. Jest ona właśnie przystosowana pod program Prosument. Czy technologia będzie dzieki dotacjom coraz bardziej popularna? Miejmy nadzieję icon_smile.gif



jeśli ktoś zdecyduje się na prosumenta, niech pamięta, że nie będzie mógł korzystać pozniej z taryf gwarantowanych z ustawy o OZE. dlatego, żeby pózniej nie stracic przy sprzedazy za bezcen, najlepiej albo nie brac udziału w prosumencie albo pozniej starac sie zuzyc jak najwiecej na własne potrzeby - tak zyskamy najbardziej
Link do komentarza
Cytat

co do wykonania - to zwyczajnie spartaczona robota instalatora, na to trzeba uwazac zawsze



jeśli ktoś zdecyduje się na prosumenta, niech pamięta, że nie będzie mógł korzystać pozniej z taryf gwarantowanych z ustawy o OZE. dlatego, żeby pózniej nie stracic przy sprzedazy za bezcen, najlepiej albo nie brac udziału w prosumencie albo pozniej starac sie zuzyc jak najwiecej na własne potrzeby - tak zyskamy najbardziej


Tak, ale taryfy gwarantowane to kwestia energii elektrycznej - mowa tutaj np o fotowoltaice. Przy pompie ciepła do cwu albo kolektorach - energii elektrycznej nie produkujemy.

Może nas to interesować jeżeli inwestujemy w fotowoltaikę i pompy ciepła do cwu które pracują w systemie.
Akurat nasza pompa o której wcześniej wspominałem ma możliwość współpracy z fotowoltaiką dzięki systemowi SG ready. Wtedy rzeczywiście jeżeli bierzemy na fotowoltaikę dotację to niestety z taryf gwarantowanych nie możemy skorzystać.
Link do komentarza
Cytat

Tak, ale taryfy gwarantowane to kwestia energii elektrycznej - mowa tutaj np o fotowoltaice. Przy pompie ciepła do cwu albo kolektorach - energii elektrycznej nie produkujemy.

Może nas to interesować jeżeli inwestujemy w fotowoltaikę i pompy ciepła do cwu które pracują w systemie.
Akurat nasza pompa o której wcześniej wspominałem ma możliwość współpracy z fotowoltaiką dzięki systemowi SG ready. Wtedy rzeczywiście jeżeli bierzemy na fotowoltaikę dotację to niestety z taryf gwarantowanych nie możemy skorzystać.



wszędzie ostrzegają przed tym prosumentem i fotowoltaiką, że z rozpędu już zaczęłam ostrzegać icon_biggrin.gif szkoda sie złapać, jeśli ktoś chciał korzystać z ustawy o OZE

no ale własnie rada jest przydatna o tyle, że często obserwujemy współpracę pompy ciepła z fotowoltaiką - tak jak zostało tu wspomniane, więc w takim przypadku lepiej dobrze wcześniej się zastanowić i uważnie przeczytać regulamin dotacji icon_smile.gif

Link do komentarza
Cytat

wszędzie ostrzegają przed tym prosumentem i fotowoltaiką, że z rozpędu już zaczęłam ostrzegać icon_biggrin.gif szkoda sie złapać, jeśli ktoś chciał korzystać z ustawy o OZE

no ale własnie rada jest przydatna o tyle, że często obserwujemy współpracę pompy ciepła z fotowoltaiką - tak jak zostało tu wspomniane, więc w takim przypadku lepiej dobrze wcześniej się zastanowić i uważnie przeczytać regulamin dotacji icon_smile.gif



Tak, po pierwsze należy dobrze zapoznać się z regulaminem dotacji a po drugie odpowiednio dobrać urządzenia - żeby wszystkie opcje na których nam zależy były możliwe do zrealizowania.

Warto pytać bezpośrednio u autoryzowanych partnerów, sprawdzić, czy producent daje odpowiednie warunki gwarancji dla danego urządzenia - to też jest częsty wymóg np w Prosumencie.

Link do komentarza
  • 1 rok temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Przypominam, że właśnie chodzi o naprawę i wyrównanie powierzchni.      No właśnie. Kostka. Policz brutto, nie netto. Dostawa trzy razy tyle co towar. A pod kostkę też trzeba kleje i zaprawy.     Policzono. Dwa razy więcej kasy. Co najmniej.       Dokładnie o to chodzi. Wszystko jest chodnikiem, Tylko co na chodnik poza odcinkiem pod dachem, tego jeszcze nie wiem. Najpierw muszę wyrównać i nie mogę go podnosić zbyt wiele. Ta tarasowa jest rzeczywiście niezbyt tania, a chodnik długi. Czyli nikogo w błąd nie wprowadzałem. To Ci się tylko wydaje.     Nie wiem, czy kumam, dla mnie ta dyskusja jest pozytywna.    11 x 9,43 = 103,73 z dostarczeniem dokładnie w miejsce, gdzie będzie układane. Koszty ułożenia żadne, a przytnę se sam.  Do betonu trzeba kupić kostkę, przywieźć, rozładować i zamówić ekipę do układania. Nie wiem jak liczysz koszty.
    • Kombinujesz jak Kopcia koń pod górkę Chcesz, abyśmy upewnili Cię w tym co i tak masz już niemal postanowione...   A tu dochodzi i kasa - no chyba, że to Ty zgarnąłeś ostatnią kumulację z Jackpota...   Zrób tak jak ja radzę, a będziesz zadowolony   1 m2 Twojego wynalazku to ponad 125 zł,    A kostka betonowa:       Do tego 2 obrzeża       I taczka suchego betonu...   Pod furtkami rzucisz na chudy beton - ewentualnie podocinasz do słupków - po 4 płyty,.. (nawet jak popękają, to i tak wiatr ich nie wywieje)     Bez kupy roboty i kasy na wyrównywanie podłoża... To Twoje wytrzymało tyle lat - wytrzyma i kostkę...     A poza tym - sam porównaj swój pierwszy post (chodzi o zawarte w nim informacje o "lokalizacji" problemu), w którym apelujesz o pomoc:     a postem #29, w którym nieco inaczej i szerzej opisałeś problem...   A my już po pierwszym dywagujemy,,, Kumasz o co mi chodzi?   Rób jak uważasz - Twoja decyzja, Twoje małpy w Twoim cyrku...    
    • Jak posadzisz rośliny błotne to tej wody może być 5 cm nad poziomem gruntu. Ale sam piach spowoduje, ze rośliny nie będą rosły, bo skąd miałyby czerpać substancje odżywcze? Chyba, ze robiłbyś torfowisko wysokie z rosiczka
    • Jedna płytka ma co najmniej 50 punktów podparcia, bo zaczepy są wydłużone na dół i krawędzie na nich się opierają, aby boki się nie uginały.
    • Nie macie racji bo nie znacie budowy tej płytki. Ona pod spodem ma kratownicę, w narożnikach której znajdują się nie punkty, tylko takie wysunięte rurki i to na nich wspiera się cała płytka. Tych rurek jest ponad 30. Cała płytka jest więc uniesiona 4 mm nad powierzchnią podłoża i pod spodem swobodnie przepływa powietrze, Poza tym, boki płytek nie przylegają do siebie, oddzielone są tymi zaczepami, którymi się je łączy. Właśnie dlatego nie chciałem deski kompozytowej, bo deska ma płaszczyzny, wprawdzie rowkowane, to jednak. Te "rurki", czyli takie słupki mają 8 mm średnicy każda i to jest cała powierzchnia do której może nie być dostępu powietrza. Może, a nie musi, bo przecież beton nie jest super szczelny, z czasem i spod nich wilgoć wywieje.   Dla mnie, po przemyśleniach, najważniejszą rzeczą jest wytrzymałość dodanej warstwy naprawczej na betonie, bo właśnie krawędzie tych rurek - słupków będą przy nacisku atakowały tę powierzchnię. Płytki nie mocowane, mogą się minimalnie przemieszczać, więc ścinanie na krawędziach może być duże I tego sie obawiam, nie wilgoci.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...