No właśnie nie wiem, dlatego pytam na forum. Priorytetem jest bezpieczeństwo i w tej kategorii najlepszy jest śrubowy. Łatwo zapewnić samohamowność napędu. Problemy natomiast są dwa: koszt śrub i prędkość posuwu. Obecnie rozważam podnośniki na listwach zębatych. Mają przekładnie ślimakowe, więc też są samohamowne i do tego niedrogie. Można zastosować nawet 4 szt przy każdej prowadnicy, co nie spowoduje zawalenia się konstrukcji nawet przy połamaniu zębów w dwóch z nich. Przy dobrych firmowych podnośnikach, praktycznie awaria jest nierealna. Nie pojedzie też za wysoko albo za nisko niezależnie od awarii sensoryki, bo się fizycznie listwa "skończy". Wyciągarka natomiast jest banalna w instalacji, ale nakłada znacznie większe skomplikowanie mechanizmu blokowania. Awaria blokady z kolei jest bardzo niebezpieczna, więc w dalszym ciągu jest koniecznie zrobienie samodiagnostyki, którą schematycznie opisałem kilka postów wyżej.
Historia edycji
No właśnie nie wiem, dlatego pytam na forum. Priorytetem jest bezpieczeństwo i w tej kategorii najlepszy jest napęd śrubowy. Łatwo zapewnić samohamowność napędu. Problemy natomiast są dwa: koszt śrub i prędkość posuwu. Obecnie rozważam podnośniki na listwach zębatych. Mają przekładnie ślimakowe, więc też są samohamowne i do tego niedrogie. Można zastosować nawet 4 szt przy każdej prowadnicy, co nie spowoduje zawalenia się konstrukcji nawet przy połamaniu zębów w dwóch z nich. Przy dobrych firmowych podnośnikach, praktycznie awaria jest nierealna. Nie pojedzie też za wysoko albo za nisko niezależnie od awarii sensoryki, bo się fizycznie listwa "skończy". Wyciągarka natomiast jest banalna w instalacji, ale nakłada znacznie większe skomplikowanie mechanizmu blokowania. Awaria blokady z kolei jest bardzo niebezpieczna, więc w dalszym ciągu jest koniecznie zrobienie samodiagnostyki, którą schematycznie opisałem kilka postów wyżej.
No właśnie nie wiem, dlatego pytam na forum. Priorytetem jest bezpieczeństwo i w tej kategorii najlepszy jest napęd śrubowy. Stosunkowo łatwo zapewnić samohamowność napędu. Problemy natomiast są dwa: koszt śrub i prędkość posuwu. Obecnie rozważam podnośniki na listwach zębatych. Mają przekładnie ślimakowe, więc też samohamowne.
-
Kto przegląda 0 użytkowników
- Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.