Skocz do zawartości

PAINT ZOOM


tokio04

Recommended Posts

Napisano
Kupiłem dwa lata temu to urządzenie , i zacząłem używac zgodnie z przeznaczeniem.
Jestem ,tzn byłem zadowolony aż do wczoraj kiedy postanowiłem zrobic mały przegląd techniczny całego urządzenia.
Okazało się że ze spustu pistoletu wydobywa się woda (bo wlałem tam żeby zobaczyc czy wszystko jest ok).
Rozebrałem pistolet na części pierwsze , wyczyściłem i złożyłem.Niestety problem się pojawił, pomyślałem że jest to problem gęstości cieczy, więc taką samą próbę przeprowadziłem z farbą, ale niestety ten sam przypadek.
Po rozebraniu i wyczyszczeniu pistoletu okazało się że na mechanizmie spustowym pistoletu jet malutki oring i jest wytarty co za tym idzie zużyty.
Pół nocy szukałem w internecie części zamiennych do tego urządzenia ,ale bez efektów.Dzisiaj z samiuśkiego rana pojechałem do OBI, kupiłem kilkanaście różnych uszczelek ale niestety żadna nie spełniała roli.
Czy możecie podunąc Mi kilka pomysłów poza takimi jak :Kup nowy, inny, albo zamień na wałek do malowania.
Chcę naprawic to urządzenie bo zdało egzamin, pomalowałem całe mieszkanie , meble , i elewację zwenętrzną budynku , a jeszcze załapałem się na malowanie dachu domku letniskowego.
Napisano
Cytat

Dzisiaj z samiuśkiego rana pojechałem do OBI, kupiłem kilkanaście różnych uszczelek ale niestety żadna nie spełniała roli.
Czy możecie podunąc Mi kilka pomysłów poza takimi jak :Kup nowy, inny, albo zamień na wałek do malowania.
Chcę naprawic to urządzenie bo zdało egzamin, pomalowałem całe mieszkanie , meble , i elewację zwenętrzną budynku , a jeszcze załapałem się na malowanie dachu domku letniskowego.


Co moge Ci doradzić ,bo tez nie raz dobierałem coś podobnego co Ty. Ja kupowałem w sklepach różnych,metalowych,hydraulicznych,z częściami AGD bo w jednym nie kupisz wszystkich znaczy się różnych ale o podobnych wymiarach tak samo i o materiale z jakiego jest wykonany bo niby jeden i drugi czarny ale jeden jest miękki a drugi twardszy. Przed założeniem oringa na trzpień zawsze przeoliwiłem troszkę olejem wazelinowym abo silikonowym i tak samo z tuleją wtedy łatwiej spasować ,znaczy się łatwiej wchodzi icon_smile.gif niech inni nie kojarzą z czymś innym cool.gif )
Tuleja na pewno też trochę się rozkalibrowała więc ten oring powinien być ciut większy od oryginału.
Napisano
Cytat

Chcę naprawic to urządzenie bo zdało egzamin, pomalowałem całe mieszkanie , meble , i elewację zwenętrzną budynku , a jeszcze załapałem się na malowanie dachu domku letniskowego.


I jak tam prace w naprawie sprzętu? Nic się nie chwalisz?
Napisano
Na samym początku myślałem że części do tego pistoletu będą ogólnie dostępne, ale niestety pomyliłem się.
Mam zamiar "zaatakowac" sklep Mango, i tu upatruje swojej szansy.Szukałem również na Allegro i tam trafiłem kilka ofert na cały sprzęt , ale jak próbowałem kupic nagle pojawiał się jakiś błąd a różnica w cenie w porównaniu z ofertą TV sięgała do 100pln.
Będę próbował naprawic ten sprzęt bo jak dla Mnie zdał egzamin na 5.Jak już wcześniej pisałem wiele rzeczy nim pomalowałem, ale jak na razie największe wrażenie zrobił na Mnie polakierowany stół kuchenny który wcześniej przerobiłem na ławę do salonu.
Śmiało polecam nawet tym którzy nigdy nie trzymali jeszcze pistoletu do malowania.
Pamiętac należy o jednej BARDZO WAŻNEJ ZASADZIE:
ZAWSZE PO UŻYWANIU NALEŻY BARDZO DOKŁADNIE UMYC CAŁY PISTOLET!!!
Przy samym malowaniu pomieszczeń zabawy jest przy zabezpieczaniu powierzchni nie malowanych, ale efekt później jest oszałamiający.Ja po malowaniu mieszkania tym pistoletem wyrzuciłem wałki do malowania i wanny których używałem.
Wiem że brzmi to trochę jakby Mnie wynajęli do reklamy tego produktu ,ale tak nie jest.Urządzenie spełniło swoją funkcję jak do tej pory i szczerze polecam do przydomowych prac renowacyjnych.
Na wszystkie pytania dotyczące pracy z tym urządzeniem spróbuje odpowiedziec.
[font="Georgia"][/font]
Napisano
A żeby zagruntować ściany to ten pistolet się nadaje?
Bo środki do gruntowania są raczej bardziej płynne niż farby - jutro zaczynam działać z tym pistolecikiem, zobaczymy jak sie sprawdzi u mnie
Napisano
Pewnie i jest to badziewie ,ale akurat dla moich potrzeb wystarczająco.Farba się trzyma żadnych odprysków nie ma ,złuszczeń też nie zauważyłem.Faktycznie jest jeden minus tego wszystkiego- trzeba dobrze rozcieńczyć farbę i wtedy nanosić dwie trzy warstwy, ale idzie to wszystko naprawdę błyskawicznie.
Ekipa która była u Mnie do malowania domu na zewnątrz (budynek piętrowy) zaśpiewali 800pln, z moją farbą.
Wypożyczyłem 12metrową drabinę i sam pomalowałem .
Myślałem żeby faktycznie zakupić dobry pistolet do malowania z jakimś małym kompresorem, bo to i do malowania i koła napompować w samochodzie i przedmuchać itp.
Ceny (dobrych tego typu urządzeń zaczynają się od 600pln) niestety nie na moja kieszeń.
  • 6 miesiące temu...
Napisano
Czy tym sprzętem mogę zagruntować ściany (tynki cementowo wapienne)? Czy gruntowanie pozostawić wałkowi i pędzlowi? Nie ukrywam, że kupię to to ustrojstwo jak ktoś potwierdzi przydatność tego sprzętu od A do Z.
Napisano
Cytat

Czy tym sprzętem mogę zagruntować ściany (tynki cementowo wapienne)? Czy gruntowanie pozostawić wałkowi i pędzlowi? Nie ukrywam, że kupię to to ustrojstwo jak ktoś potwierdzi przydatność tego sprzętu od A do Z.


Na pewno dasz rade tym pistoletem to zrobić. Ja u siebie gruntowałem przed tynkami opryskiwaczem ogrodowym. Dodawałem trochę barwnika do gruntu po to aby nie porobić omijaków przy gruntowaniu.
Napisano (edytowany)
Cytat

Na pewno dasz rade tym pistoletem to zrobić. Ja u siebie gruntowałem przed tynkami opryskiwaczem ogrodowym. Dodawałem trochę barwnika do gruntu po to aby nie porobić omijaków przy gruntowaniu.


Dzięki za odpowiedź. Więc skoro tak to zaraz na popularnym serwisie kliknę "kup teraz" icon_smile.gif A co do zabarwienia to myślisz, że grunt się na tyle nie "odetnie" od surowego tynku abym nie poznał gdzie już zagruntowało? A jeśli nie to czy wystarczy mi wlać powiedzmy na baniak 5 litrowy gruntu jakiejś zwykłej białej farby tak powiedzmy (ujednolicając jednostkę miary) pół szklanki? Edytowano przez Qubacen (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Dzięki za odpowiedź. Więc skoro tak to zaraz na popularnym serwisie kliknę "kup teraz" icon_smile.gif A co do zabarwienia to myślisz, że grunt się na tyle nie "odetnie" od surowego tynku abym nie poznał gdzie już zagruntowało? A jeśli nie to czy wystarczy mi wlać powiedzmy na baniak 5 litrowy gruntu jakiejś zwykłej białej farby tak powiedzmy (ujednolicając jednostkę miary) pół szklanki?


Wiesz ja gruntowałem "na raty" po pracy i nieraz było trzeba kończyć w najmniej odpowiednim momencie i na drugi dzień może miałbym problem odnaleźć gdzie zakończyłem gruntowanie .Ja kupiłem najtańsze pigmenty żółtego koloru o dodawałem tak tylko aby grunt złapał leciutki kolor . Gruntowałem na białym materiale to kolor ładnie się odznaczał.
Co do gruntowania to mimo to ,że kupisz ten pistolet to polecam Ci opryskiwacz.
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Witam! Zakupiłem sprzęt o którym mowa w temacie i mam problem odnosnie uzyskania dobrej lepkosci farby lateksowej. Nie rozcienczałem farby wcale i stąd pewnie pistolet strasznie pluje farbą. Kupiłem 5 l nobilesa 4 pory roku. Czy mozecie mi podpowiedziec jak uzyskać idealną lepkosc do malowania natryskiem?? Cos tam czytałem o tym kubku ale nadal mam problem. Podobno 10% wody na 5 l powinno wystarczyc a jednak nadal dysza sie zapycha i nie rozpyla równomiernie tylko wyrzuca farba z przerwami. Bardzo proszę o pilną podpowiedz
Podaje nr gg 3625711 z góry dzieki
  • 7 miesiące temu...
Napisano
Ja też dwa lata temu zakupiłem to urządzenie, ale dopiero teraz wyciągnąłem je z pudełka aby pomalować ściany i ...kicha. Pistolecik działa pięknie, drze się jak odkurzacz zelmera, daje potężny strumień powietrza, i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie kapiąca się ze spustu farba. Też obejrzałem ten oring na dyszy, ale nie można mu nic zarzucić - jest przecież nieużywany. Nie mam czasu, aby się tym zajmować; składam więc urządzenie na powrót do pudełka i odkładam na kolejne dwa lata - może się samo naprawi...
A mieszkanie maluję pędzlem. Najlepiej się sprawdza.
  • 4 lata temu...
Napisano

Witam,

zakupiłem PaintZoom 2 tygodnie temu na allegro. Jego pierwszym zadaniem miało być zagruntowanie ścian. W tym celu zakupiłem Kreisel Gruntolit W 301 (wodny środek gruntujący: https://www.kreisel.pl/PRODUKTY/SROD...dek-gruntujacy ). Na aukcji była informacja aby nie używać pistoletu więcej niż 20 minut.

Niestety mój po około 10-15 wyzionął ducha. Gdy wszedłem w dyskusję ze sprzedającym chcąc odesłać towar w ramach niezgodności z umową to dostałem w odpowiedzi: "w aukcji jest jasno napisane do farb i malowania a nie do gruntowania . Grunt ma za ciężkie składniki na ten pistolet. Może i grunt się nadaje do malowania natryskowego ale nie do tego towaru."

Środek ten ma konsystencje wody i nie wiem czy rzeczywiście zrobiłem błąd czy też sprzedający mówi mi nieprawdę. Nie chce mi się po prostu wierzyć, że ze środkiem na bazie wody pistolet nie może sobie poradzić i może się spalić a z farbą dałby radę.

Jakie jest Wasze zdanie?

Napisano

Moje zdanie jest takie, że sprzedający pisze bzdury. Element który odpowiada za pracę pistoletu nie ma styczności ze środkiem który rozpyla. Jeżeli np farba czy grunt byłby zbyt gęsty nie dało by sie malować.

Piszesz, że na aukcji była informacja aby nie używać dłużej jak 20 min, dla mnie ta informacja już by spowodowała że nie kupiłbym tego urządzenia bo to zabawka a nie narzędzie pracy. Ciekawy jestem ile po tych 20 min  trzeba odczekać do następnego użycia pistoletu, założę się że tez około 20-30 min.

Jaki jest to pistolet? na elektromagnes czy z dmuchawą. Stawiam w ciemno, że jest on na elektromagnes :) 

Napisano

Znalazłem to ogłoszenie i powiem tak, przeważnie za takie pistolety cenią sobie około 200 zł a ten kosztuje niecałe 70 zł więc już sama cena  mówi co to za towar, druga rzecz to dmuchawa jest mniejsza niż sam pistolet więc o czym tu można dyskutować. Porównaj sobie inne pistolety które są podobnej mocy ale droższe, tam wyraźnie na zdjęciach widać że dmuchawa jest większa niż sam pistolet.

Ten sprzedający łaski nie robi aby wymienić towar na nowy (bo takiej tandety sie nie naprawia) albo oddać pieniądze, jak nie to jest taki urząd jak Rzecznik Praw Konsumenta.

Co do rodzaju pistoletu jednak się pomyliłem, nie on na elektromagnes ale nie zmienia to faktu że dmuchawa nie nic wspólnego ze zastosowaniem rodzaju środka do malowania, ważne jest jak pisałem jego gęstość a grunt to praktycznie konsystencja  wody, nie ma żadnej gęstości czy lepkości.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, Zawsze polecamy zakup paneli z fabrycznie zamontowaną matą wygłuszającą Sound Control, która jest nakładana fabrycznie podczas produkcji paneli. Oprócz tego, że zapobiega stukaniu blachy, wygłusza odgłosy padającego deszczu o ok. 6-7 dB. Niestety, nie jest możliwe jej podklejeniu na istniejącym już dachu. Drugie rozwiązanie to podklejenie taśmy (jak na załączonym rysunku) w dwóch pasach po bokach panela. Nie posiadają funkcji wygłuszenia, ale zapobiegają stukom blachy. Rozwiązanie to można zastosować, przy istniejącym już pokryciu dachu, ale niestety konieczne będzie odkręcenie i wypięcie arkuszy, podklejenie taśmy i ponowny montaż.   Zalecamy skontaktowanie się z Polskim Stowarzyszeniem Dekarzy (PSD), które w ramach swojej działalności przeprowadza oględziny dachów pod kątem prawidłowości montażu. W efekcie takich oględzin wydawane są zalecenia dotyczące ewentualnych poprawek i usprawnień. Szczegóły oraz możliwość zamówienia opinii technicznej dostępne są tutaj: https://www.dekarz.com.pl/zamow-opinie-techniczna       ________________________ Panele dachowe na rąbek PD-510, Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/panele-dachowe-blacha-na-rabek-stojacy/
    • Dzień dobry,   Pytanie o to, czy lepiej wybrać blachę w macie czy w połysku, wraca bardzo często i nic dziwnego, bo to decyzja, która wpływa nie tylko na wygląd domu, ale też na późniejsze użytkowanie dachu. Matowe wykończenie daje efekt spokojniejszy i bardziej elegancki, świetnie komponuje się z otoczeniem i nie odbija tak mocno światła. Dzięki swojej strukturze lepiej znosi drobne zarysowania i skuteczniej maskuje kurz czy pyłki, co sprawia, że dach dłużej prezentuje się schludnie. Połysk natomiast ma zupełnie inny charakter – dach błyszczy w słońcu i przyciąga uwagę, a gładka powierzchnia sprawia, że łatwiej jest go oczyścić i trudniej, by osadził się na nim mech.   Warto jednak podkreślić, że sam wybór matu albo połysku nie decyduje jeszcze o trwałości. Kluczowa jest powłoka ochronna zastosowana przez producenta. To ona odpowiada za odporność na promieniowanie UV, korozję czy utratę koloru. W ofercie są różne warianty – od standardowych powłok poliestrowych, które zapewniają solidną ochronę na kilkanaście lat, po trwalsze systemy poliuretanowe (np. PURMAT), które oferowane są z gwarancją do nawet 50 lat i lepiej radzą sobie w zmiennych polskich warunkach pogodowych.   Dlatego wybierając dach, warto najpierw zastanowić się nad oczekiwaniami estetycznymi – czy bliższy jest spokojny mat, czy wyrazisty połysk – a dopiero później dobrać do tego odpowiednią powłokę, która zagwarantuje trwałość. Ostatecznie wygląd to kwestia gustu, ale jakość powłoki to kwestia praktyczności i bezpieczeństwa inwestycji. Więcej o powłokach => https://pruszynski.com.pl/produkt/powloki-ochronne/ ________________________________ Blachodachówki panelowe - Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/blachodachowka-panelowa-modulowa
    • Najskuteczniejszy jest środek o nazwie WYMIANA na nową. Na naprawę pęknięć w ceramice szkoda czasu i atłasu. Można by się bawić gdyby to coś było starożytne (czyli bardzo cenne), a po naprawie stało w hermetycznej gablocie. Jednak umywalka będzie zawsze, jak wyżej wspomniano, narażona na zabrudzenia i te rysy ponownie się ujawnią. Dlatego taniej jest wymienić na nową i nie zawracać sobie rzyci.   PS. Kiedyś pęknięcie szklanki naprawiałem sokiem z czosnku, ale w użytkowaniu to wszystko się wypłucze i rysa znowu będzie.
    • Na dłuższą metę nic tu nie zadziała. W pęknięcia szkliwa zawsze wejdzie nieco brudu. Świeżo po wyszorowaniu będą mało widoczne, jednak szybko się to zmieni. 
    • Można spróbować gotowymi zestawami naprawczymi dostępnymi w różnych sklepach internetowych. Pewnie cały proces przypomina pastowanie rys na karoserii samochodu. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...