Skocz do zawartości

Montaż kominka wentylacyjnego


Recommended Posts

Witam,
Mam pytanie do Was. Nie czuję się wybitnym specjalistą w dziedzinie budownictwa, ale prawdopodobnie będę musiał zamontować na dachu kominek wentylacyjny

DSC01446.jpg


Pytanie do Was. Czy bez fachowej pomocy dam radę to zrobić? Proszę o radę na co uważać? Nie jestem wybitnie uzdolniony manualnie. Posiadam przejście dachowe.
pozdr
Link do komentarza
Cytat

Witam,
Mam pytanie do Was. Nie czuję się wybitnym specjalistą w dziedzinie budownictwa, ale prawdopodobnie będę musiał zamontować na dachu kominek wentylacyjny
[attachment=14792:XL___exh...S_500_BR.jpg]
Pytanie do Was. Czy bez fachowej pomocy dam radę to zrobić? Proszę o radę na co uważać? Nie jestem wybitnie uzdolniony manualnie. Posiadam przejście dachowe.
pozdr



Dedukuję .

Kominek na fotce - do dachówki ,więc kąt nachylenia połaci nie mały.

"Nie jestem wybitnie uzdolniony manualnie."
...więc by Święta spędzić z rodziną , a nie w szpitalu icon_rolleyes.gif bezpieczniej będzie (dla Ciebie ,rodziny i dachu ) zlecić to fachowcowi .

Pointa.

Na debiut w zakresie działań dekarskich trochę ryzykowny i trudny 'zabieg'.

Pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

Dedukuję .

Kominek na fotce - do dachówki ,więc kąt nachylenia połaci nie mały.

"Nie jestem wybitnie uzdolniony manualnie."
...więc by Święta spędzić z rodziną , a nie w szpitalu icon_rolleyes.gif bezpieczniej będzie (dla Ciebie ,rodziny i dachu ) zlecić to fachowcowi .

Pointa.

Na debiut w zakresie działań dekarskich trochę ryzykowny i trudny 'zabieg'.

Pozdrawiam


Nie byłbym taki pewien ,rożne tu pomysły i zamysły widziałem, więc nie byłbym zdziwiony gdyby ten kominek miał być zamontowany na innym pokryciu niż dachówka.
Co do montażu na dachówce to też nie wiemy w którym miejscu dachu miałby być zamontowany,bo np jeżeli w pobliżu komina to zapewne jest łata kominiarska i właz kominiarski to tam nie było by większego problemu jeżeli człowiek jest coś rozumiejący i na pewno w pojedynkę takich czynności wykonywać nie wolno.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chcesz przez to powiedzieć, że bardziej poziomo, zapewne przez różnicę poziomów na działce, nie da się zrobić? Ten siedmiometrowy odcinek z domu do rewizji jest w linii prostej? Rewizja przy wyjściu z domu jest wykonana i dostępna? Dopuszczalny, ale według moich nauczycieli - nieco ryzykowny... Bardziej stałe "odpadki" nie są porywane cieczą, przyklejają się do dna rury, ciecze przepływają nad nimi... Na tych przyklejonych tworzą się zatory i korki... Dlatego pytam o rewizję, które pozwalają na udrażnianie kanalizacji...
    • Cześć,   chciałbym poradzić się w kwestii kanalizacji. Otóż mój problem wygląda tak, że pomiędzy domem a studzienką rewizyjną kanalizacji, którą mam na działce uda mi się maksymalnie uzyskać różnice wysokości 90 cm na 7 metrach odległości.  Daje to spadek rury na tym odcinku około 13%.    Reasumując, na domu spadek 2%, pomiędzy domem a studzienką (7 metrów) 13% i pomiędzy studzienką a główną nitką 4%   Ja wiem, że optymalny spadek to 2% natomiast interesuje mnie czy ktokolwiek był zmuszony użyć tak dużego spadku i u niego to funkcjonuje. Znalazłem kilka informacji, że dopuszczalny jest spadek 15%.   Pozdrawiam Mikołaj.
    • Dzień dobry,  W maju ubiegłego roku zamieszkałem w domu. Dziś zauważyłem około 30 do 50 cm nad oknami dachowymi takie dziwne plamy na membranie. Te plamy na te chwile są suche membrana uniosła się do góry tak jak kartka papieru która jest zmoczona i potem wyschnie. Dach pokryty blachodachówką panelową. Strych nie jest ocieplony. Pomiędzy parterem a strychem legary z drewna i 35 cm wełny mineralnej. Wokół dwóch kominów i we wszystkich innych newralgicznych miejscach takie coś nie występuje.  Macie Państwo pomysły co to i czy to może być groźne ? Podejrzewam że ma to coś wspólnego z wykraplaniem się wody, lub niepoprawną obróbką okien dachowych.  
    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...